Jakoś straciłem ochotę do gry...
#1
Sad 
Dlaczego się tak stało? Już mówię.

Dziś chodząc i myśląc po okolicy mojego domu począłem się zastawiać, czy na pewno w 1337 ( Wink ) do czegoś dojdę.
I jak dotąd:

- Mam nieco ponad 2M credisów, Orzeła 7 (Imperial Eagle) i Haulera. A docelowo mam plany by latać Imperial Cutterem jako moim main shipem.

- Żadnych zakupionych extrasów w sklepie Froniera (prócz tego co dostałem w Commander Deluxe Edition). A mam długą wishlistę.

Mniejsza o powyższe.

Troszkę sobie poczytałem o sytuacji w Drodze Mlecznej w świecie ELITE, lecz szczerze mówiąc, wytłumaczę 3 powody, dla których nabrałem wątpliwości co do dalszej chęci do gry.

1. Brak perspektyw do zarabiania. Uważam, że jest za dużo misji, które mogę, najdelikatniej rzecz ujmując, schrzanić na ten moment dla mnie. A RES-y? Owszem, jest z tego niezły sos, oczywiście dobre towarzystwo to podstawa, ale jak widzę czym się rozbijacie po HazRESach, to mnie aż zazdrość zżera...

2. Za szybko ginę. I to najczęściej jestem szybko zdejmowany przez NPCe na USSach (nawet tych z Threat 1), raz nawet było że padłem na jednym z Threat 0... Nawet nie skomentuję jak skończę na PeFałPę (casus - zgon z ręki CMDR Batonika), prócz tego że mam zaledwie jednego inżyniera odblokowanego, a nawet do niego nie zaleciałem >.<

3. Zasięg skoków. No serio, mając najczęściej około 7 Ly zasięgu na pustym to daleko nie zalecę. Zwłaszcza do Inżynierów. To akurat jest moje najmniejsze zmartwienie.

Chociaż pewnie Real Life™, a raczej problemy z RL szybciej mnie odciągną od gry niż te wątpliwości, jakie wymieniłem powyżej.

Husaria są jak łódzkie Bałuty - reprezenuj ją godnie i dumnie. o7
Odpowiedz
#2
Skoro chwilę dyskutowaliśmy na SB to wiem że szukasz pomocy, więc tak na początek dyskusji:

Ad.1 Bierz takie misje, które możesz wykonać - wykonuj je dla konkretnych frakcji i będziesz dostawał coraz lepsze poprawiając sobie relacje z nimi = za lepszą kasę Smile

Ad.2 W sumie trochę i pod 1 i 3 - RES, zmień statek na skoro w tym nie dajesz rady. Masz 2 mln - spokojnie możesz kupić np. Cobrę Mk III (coś koło 200 tysięcy kosztuje bazowy statek) z pełnym wyposażeniem nieinżynierowanym, stać Cię na to - i na RESach HIGH już możesz śmigać swobodnie pomagając Policji (jak latasz sam), albo lecieć na HAZ z kimś.

Przeszukaj ten dział: http://thewingedhussars.com/forumdisplay.php?fid=8
Możesz też tam napisać prośbę o radę z buildem - narzędzia znasz? (Coriolis, ED Shipyard)

Od razu powiem, że kupując na Cobrze napęd FSD, masz skok coś ok 18-20 (zależy od sprzętu na statku i obciążenia) = zaczynasz podróżowanie

Rób statki po kolei, sprzedając poprzednie. Osobiście na RESach świetnie latało mi się po Cobrze ASPem. Kwestia gustu, ale 4 MC + 2 Beam Lasers już robiły swoje. A ten statek to już jest wolność w przestrzeni... i będzie Ci potrzebny już do normalnego przemieszczania się.

Inna sprawa - kwestia kiedy podejmować walkę i kiedy uciekać i jak... nie zawsze się opłaca walczyć do końca z NPC. Skoro są za silni (np. Elite, Deadly, Dangerous) to lepiej odpuść i poluj na resztę.

Pewnie lepsze rady dadzą Ci kolejne osoby, co się specjalizują już w rozgrywce o wiele lepiej ode mnie. Pamiętam początki więc takie luźne rady na "już" podsuwam, w listopadzie dołączyłem do Husarii mając ASPa tylko... resztę się dowiedziałem pytając ludzi o konkretne rzeczy, siedząc na TS z ekipą. Nadal tak robię Smile

Odnośnie RL - no to tutaj już nie wnikamy.
Odpowiedz
#3
Misje na RES warto robić w kilka osób. Jeśli nie chcesz lecieć swoim statkiem, wbij do kogoś na Multi Crew - jest świetna zabawa i kasa leci.

Masz Haulera? Załaduj na niego kabiny pasażerskie i rób misje pasażerskie. Zwiedzisz kawał galaktyki i zarobisz niezłą kasę!
--
:: Oficjalny Partner FDEV - zapraszam na Twitch (KLIK) po partnerskie skórki! 

:: Tapetki z Elite i nie tylko (KLIK). 

Odpowiedz
#4
(16.06.2017, 20:58 UTC)dasketh napisał(a): Skoro chwilę dyskutowaliśmy na SB to wiem że szukasz pomocy, więc tak na początek dyskusji:

Ad.1 Bierz takie misje, które możesz wykonać - wykonuj je dla konkretnych frakcji i będziesz dostawał coraz lepsze poprawiając sobie relacje z nimi = za lepszą kasę Smile

Trzymam się głównie TWH - wiadomo, odgórne nakazy dowództwa etc... Tongue

(16.06.2017, 20:58 UTC)dasketh napisał(a): Ad.2 W sumie trochę i pod 1 i 3 - RES, zmień statek na skoro w tym nie dajesz rady. Masz 2 mln - spokojnie możesz kupić np. Cobrę Mk III (coś koło 200 tysięcy kosztuje bazowy statek) z pełnym wyposażeniem nieinżynierowanym, stać Cię na to - i na RESach HIGH już możesz śmigać swobodnie pomagając Policji (jak latasz sam), albo lecieć na HAZ z kimś.

Tak właśnie myślę nad Cobrą... Choć też myślałem o Viperze.

(16.06.2017, 20:58 UTC)dasketh napisał(a): Przeszukaj ten dział: http://thewingedhussars.com/forumdisplay.php?fid=8
Możesz też tam napisać prośbę o radę z buildem - narzędzia znasz? (Coriolis, ED Shipyard)

Spoko - a narzędzia to znam, aczkolwiek bardzo rzadko je używam (niestety).

(16.06.2017, 20:58 UTC)dasketh napisał(a): Od razu powiem, że kupując na Cobrze napęd FSD, masz skok coś ok 18-20 (zależy od sprzętu na statku i obciążenia) = zaczynasz podróżowanie

Dobrze wiedzieć Biggrin

(16.06.2017, 20:58 UTC)dasketh napisał(a): Rób statki po kolei, sprzedając poprzednie. Osobiście na RESach świetnie latało mi się po Cobrze ASPem. Kwestia gustu, ale 4 MC + 2 Beam Lasers już robiły swoje. A ten statek to już jest wolność w przestrzeni... i będzie Ci potrzebny już do normalnego przemieszczania się.

Myślałem także nad Diamondbackiem Explorer (ma dalszy zasięg niż Asp o ile mi wiadomo) jako eksplorator planetarny (tak jak w tutorialu z SRV).


(16.06.2017, 20:58 UTC)dasketh napisał(a): Inna sprawa - kwestia kiedy podejmować walkę i kiedy uciekać i jak... nie zawsze się opłaca walczyć do końca z NPC. Skoro są za silni (np. Elite, Deadly, Dangerous) to lepiej odpuść i poluj na resztę.

Tak właśnie robię. Choć czasem jak na USS z bardzo niskim Threat Level widzę statek(i) z właśnie z wymienionymi poziomami Combat Rank... Cóż, właśnie lepiej zapolować na coś, od czego się właśnie nie zginie jak sam powiedziałeś Smile


(16.06.2017, 20:58 UTC)dasketh napisał(a): Pewnie lepsze rady dadzą Ci kolejne osoby, co się specjalizują już w rozgrywce o wiele lepiej ode mnie. Pamiętam początki więc takie luźne rady na "już" podsuwam, w listopadzie dołączyłem do Husarii mając ASPa tylko... resztę się dowiedziałem pytając ludzi o konkretne rzeczy, siedząc na TS z ekipą. Nadal tak robię Smile

Może powinienem jednak częściej grać - mimo wszystko konkurencja (Star Citizen dla przykładu) nie śpi, a skill w PVP muszę sobie wyrobić.


(16.06.2017, 20:58 UTC)dasketh napisał(a): Odnośnie RL - no to tutaj już nie wnikamy.

Spoko, wystarczy że nieobecność zgłosiłem Tongue

(16.06.2017, 21:21 UTC)Mathias Shallowgrave napisał(a): Misje na RES warto robić w kilka osób. Jeśli nie chcesz lecieć swoim statkiem, wbij do kogoś na Multi Crew - jest świetna zabawa i kasa leci.

Masz Haulera? Załaduj na niego kabiny pasażerskie i rób misje pasażerskie. Zwiedzisz kawał galaktyki i zarobisz niezłą kasę!


Najwyraźniej będę musiał przekonfigurować mojego Haulera właśnie pod przewozy, czyli moduł Cargo won, jeszcze jedna Kabina zamiast tego, a do tego Fuel Scoop...

Bylebym wiedział, ile Zasięgu w LŚ jest OK co najmniej w naszym regionie... 15? 18 Ly?

A co do Multi-Crew - czemu by nie? Jak by była ekipa jak wtedy... Wink

Husaria są jak łódzkie Bałuty - reprezenuj ją godnie i dumnie. o7
Odpowiedz
#5
Cobra MK3 to "must have" dla każdego gracza, na pewnym etapie i na Twoim miejscu dążyłbym przede wszystkim do zdobycia tego statku i podrasowania go. Da się w nim robić wszystko od smugglerki po górnictwo Smile. Następnym statkiem jaki bym CI polecił jest TYPE 6, jest niedrogi, ma sporą ładownię i pozwoli w niedługim czasie dorobić się np. ASPA Eksplorera. Robiąc misje pamiętaj, że w miarę poprawiania reputacji u każdej frakcji rośnie również jakość oferowanych zleceń oraz ich intratność toteż warto zagrzać miejsce w jednym systemie aż zaczniesz być lubiany przez przedstawicieli rezydujących tam ugrupowań. W miarę szybko reputację wbija się na misjach BOOM DATA DELIVERY. Nie wymagają one ani pojemnej ładowni, ani mocnego uzbrojenia i można ich wziąć sporo na raz, często do tej samej stacji. TO są oczywiście sposoby minimalizujące ryzyko podczas zarabiania może nie najszybsze, ale jedne z najbezpieczniejszych.
Fortuna toczy się kołem. Pod kołem to pojąłem.
A kiedy strzyżesz owieczki, opowiadaj im bajeczki.
[Obrazek: 34417.png]
Odpowiedz
#6
Cobra / Viper, High RES (nie HazRES) i bijesz to co Federalni. Jeśli trzeba to nawet na solo, zwłaszcza jak jest CG. W sumie 10h gry = 20-40 milijonuffff piniondzuufff. Badum tssss Wink
Odpowiedz
#7
(16.06.2017, 20:37 UTC)ShiMan napisał(a): Dlaczego się tak stało? Już mówię.

Dziś chodząc i myśląc po okolicy mojego domu począłem się zastawiać, czy na pewno w 1337 ( Wink ) do czegoś dojdę.
I jak dotąd:

- Mam nieco ponad 2M credisów, Orzeła 7 (Imperial Eagle) i Haulera. A docelowo mam plany by  latać Imperial Cutterem jako moim main shipem.

- Żadnych zakupionych extrasów w sklepie Froniera (prócz tego co dostałem w Commander Deluxe Edition). A mam długą wishlistę.

Mniejsza o powyższe.

Troszkę sobie poczytałem o sytuacji w Drodze Mlecznej w świecie ELITE, lecz szczerze mówiąc, wytłumaczę 3 powody, dla których nabrałem wątpliwości co do dalszej chęci do gry.

1. Brak perspektyw do zarabiania. Uważam, że jest za dużo misji, które mogę, najdelikatniej rzecz ujmując, schrzanić na ten moment dla mnie. A RES-y? Owszem, jest z tego niezły sos, oczywiście dobre towarzystwo to podstawa, ale jak widzę czym się rozbijacie po HazRESach, to mnie aż zazdrość zżera...

2. Za szybko ginę. I to najczęściej jestem szybko zdejmowany przez NPCe na USSach (nawet tych z Threat 1), raz nawet było że padłem na jednym z Threat 0... Nawet nie skomentuję jak skończę na PeFałPę (casus - zgon z ręki CMDR Batonika), prócz tego że mam zaledwie jednego inżyniera odblokowanego, a nawet do niego nie zaleciałem >.<

3. Zasięg skoków. No serio, mając najczęściej około 7 Ly zasięgu na pustym to daleko nie zalecę. Zwłaszcza do Inżynierów. To akurat jest moje najmniejsze zmartwienie.

Chociaż pewnie Real Life™, a raczej problemy z RL szybciej mnie odciągną od gry niż te wątpliwości, jakie wymieniłem powyżej.

Dla mnie właśnie ten początkowy etap mozolnego dochodzenia do "czegoś" był najlepszy. A teraz po wielu patchach gra w porównaniu do wersji relase otrzymała wiele nowych możliwości/usprawnień także jest lepiej/łatwej/przyjemniej
Odpowiedz
#8
Zaczął późno, to nie wie jak było Smile

Widać że ma problem w podstawach po prostu. Każdy z Nas miał. Faktycznie początek to mega zabawa Biggrin

Postaram się później wrzucić jakiś buila Cobre bez inż. Z kom nie bardzo mam jak.

EDIT:
Taka tam Cobra:
https://eddp.co/u/5lQfkbEN

Niech Cię nie przerazi kwota na statku - 9,mln
Sam statek kosztuje - 200k
Uzbrojenie - 600k - ale zamiast Beama możesz zamontować coś słabszego na początek, np. dwa pulsy + dwa mc (coś na tarcze + coś na hulla), pamiętaj żeby zadbać o zasilanie i obronę, nie tylko o atak.

Więcej kasy Ci pójdzie na tarcze, elektrownie, silniki - ale zobacz że ten statek skacze ponad 20ly, i jest już szybki nawet bez zabawy z "pipsami" w zasilaniu.

Kill Warrant Scanner - wiesz jak działa? Jak nie to napisz, wyjaśnię, ale dzięki temu na BH zarobisz więcej

Wrzuciłem Ci też Advanced Discovery Scanner - jak będziesz latał z jakimiś misjami dalej to z tą wersją skanujesz cały system od razu, nie musisz korzystać z Beacona przy gwieździe, a mapy sprzedasz na stacjach = kasa + ranga w eksploracji

4 sloty wolne - możesz tam zamontować czy cargo, czy kabiny, czy srv, czy fuel scoop - wolna wola. Przy tej elektrowni co dałem, spokojnie powinno uciągnąć bez większego zgrzytu Smile

Pewnie magicy od buildów złożyli by Ci coś lepszego - ale chciałem Ci pokazać jakiś kierunek działań. Inżynierami się na razie raczej nie przejmuj, z czasem się nimi zajmiesz, zadbaj najpierw o coś na czym możesz i zarabiać i się dobrze bawić Smile

Jak wymaksujesz ten statek, szybko się spłaci.

UWAGA: Nie sprzedawaj staków z modułami, osobno moduły, a później statek. Mniej stracisz na transakcji Smile
Odpowiedz
#9
Początek gry jest właśnie najlepszy - wszystko w dużej mierze zależy od twojego zaparcia, gdyż wielu graczy na tym etapie gry może już się do niej zrazić. Ja osobiście gram do dopiero pół roku i jest to gra średnio 1-2h dziennie. W ciągu tego czasu, grając tylko sam ( nie grałem nigdy w wingu) dorobiłem się już cobry, asp explorera i nowego pythona, którego aktualnie doposażam w moduły których aktualnie potrzebuję.

Moja pierwszą Cobrą za około 1,5mln było coś takiego: https://coriolis.edcd.io/outfit/cobra_mk...n=pierwszy

Powodzenia pilocie
[Obrazek: LNEyM4I.png]          [Obrazek: 49696.jpg]          [Obrazek: SvUXKFn.png]
Odpowiedz
#10
Shiman, chcesz zawsze mogę pomóc, wing RES przy MV i Cobra może mieć skok 3 Ly. Byle do najbliższego RES`a doleciała. Handel, górnictwo i przemyt także Biggrin

Po prostu porównujesz co osiągnąłeś z tym co koledzy osiągnęli grając w tym samym czasie.

Ja miałem podobny problem. Już się osiągami kolegów nie przejmuję (Cuttera, Vetty i Anki nie posiadam). Najlepszy mój statek to Python i FDL.
Raxxla is no alien, is a ghost world, is a planet

[Obrazek: 24648.jpg]





Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Dane z gry Iluvatar 3 1,202 03.07.2021, 21:33 UTC
Ostatni post: Iluvatar
  Chętni do gry [Małe statki] DYoda 19 4,983 25.07.2018, 19:54 UTC
Ostatni post: DYoda
  Polskie tłumaczenie gry? Mathias Shallowgrave 12 3,220 28.12.2017, 16:45 UTC
Ostatni post: polaczek0907
  Wsparcie gry Kyokushin 57 13,058 29.06.2017, 21:17 UTC
Ostatni post: Grzechu789
  Niespodzianka od gry na przełamanie rutyny Inus Antari 0 764 05.04.2017, 21:09 UTC
Ostatni post: Inus Antari



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości