HOTAS w 2024

[szkodi]

Prawda jest taka, że w większości HOTASów będziesz miał wcześniej czy później problemy z driftem, szczególnie przy tych tańszych. Thrustmastery mają niuestety tani design. Nie powiem, bo w swojej karierze używałem 3 innych HOTASów i bawiłem się Logitechami u znajomych.

T Flight HOTAS od Thrustmastera był pierwszy, bo chciałem sprawdzić czy mi się spodoba w ogóle i przyjmie taka zabawka. Bawiłem na nim z 5 lat, miał problemy z driftem, ale dbałem go i konserwowałem. Była też pasta, aby nie skrzypiał (bo to plastik) i działąło okej. Domowym sposobem też naprawiałem go jak driftował (filmy na youtube i ogólne ogarnięcie w temacie) i szczerze mówiąc jak na coś co kosztowało mnie wtedy bodajże 150PLN (teraz około 350) to wysłużył mi się.

Później była przesiadka na Warthoga, ale to był dla mnie osobiście niewypał bo brakuje mu jednej osi, ale leży tutaj sobie po niecałym roku użytkowania i działa dobrze. Zachowałem samą przepustnicę i przesiadłem się na Virpila WarBRD czyloi Mercedesa w swojej klasie.

Jakikolwiek HOTAS nie wybierzesz to jeśli jesteś w miarę logicznie myślący technicznie to rozwiążesz swoje problemy z jakimkolwiek sprzętem sam.

[MR.CICHY]

Zobacz te jeszcze
https://uk.turtlebeach.com/products/velo...light-deck
https://uk.turtlebeach.com/products/velo...ight-stick

[Tunczyk]

Dzięki za odpowiedzi i pomoc!

Aby dopełnić temat - krótka relacja z mojej strony, babka na OLX wywaliła się na mnie i przestała odpisywać - już zdecydowałem się na T.16000 nówkę, czekałem do jutra żeby sfinalizować zakup...
Dzisiaj w ciągu dnia coś mnie "naszło" i zajrzałem na OLX - gość wystawił za 450zł X56 kupione bodaj 2.5 lat temu, pogadałem z nim chwilę, dopytałem, zdjęcia pokazywały b. dobry stan - koniec końców ugadaliśmy się że z odbiorem osobistym sprzeda za 400zł. Od półtorej godziny katuje treningi i jestem wniebowzięty! piękna sprawa!
Oczywiście będę potrzebował trochę czasu aby się przyzwyczaić, ale zabawa jest niesamowita!
Tymczasem zabieram się za szukanie jakiejś fajnej bind listy...

pozdrawiam!
2

[xec]

(05.04.2024, 11:16 UTC)Mathias Shallowgrave napisał(a):

(05.04.2024, 10:51 UTC)azzaval napisał(a): Domniemam ze konstrukcja X56 zbytnio nie różni ( wewnątrz ) od X52 więc z czasem pewnie pojawią się takie lub inne niedogodności.

X52 Pro to jedyny model Saiteka, który ma czujniki Halla, czyli magnetyczne. X52 i x56 maja mechaniczne, co z czasem nieuchronnie prowadzi do driftu na sticku.

Konstrukcja zapewne wygląda tak samo ale ten jeden komponent to bardzo znacząca różnica.

X56 potencjometry ma w przepustnicy, w joysticku są magnetyczne. Kupiłem X56 niedziałający, przegrzebalem go dość dogłębnie ;

W przepustnicy potencjometry to są zwykłe, standardowe. Nowe w drogim, stacjonarnym sklepie nie powinny przekraczać kwoty 6zł. Do nich dochodzą 3 grube kable, byle babcia z lutownicą poradzi sobie z ich wymianą w razie czego

[Scarlet Yuri]

Ja tak tylko dodam w temacie X56, że jest to sprzęt dla ludzi z szuflami do węgla zamiast dłoni. Szczególnie sam joystick jest duży i trochę trzeba się gimnastykować żeby sięgnąć wszystkie przyciski. Także jak masz małe dłonie to odradzam Mówię z doświadczenia

[Debren]

(07.04.2024, 21:13 UTC)Tuneleiro napisał(a): <...>Tymczasem zabieram się za szukanie jakiejś fajnej bind listy...
<...>

Przegrzeb sobie https://edrefcard.info

[Tunczyk]

(07.04.2024, 21:39 UTC)Debren napisał(a):

(07.04.2024, 21:13 UTC)Tuneleiro napisał(a): <...>Tymczasem zabieram się za szukanie jakiejś fajnej bind listy...
<...>

Przegrzeb sobie https://edrefcard.info

Dzięki! Już tą stronę odkopałem na forum wcześniej - mega kopalnia inspiracji
Wczoraj cały wieczór spędziłem na ustawieniu wszystkiego pod siebie, chociaż coś czuję że dziś wieczorem i tak 50% przycisków nie będę pamiętał

Co do driftu - fakt, zauważyłem że w pozycji nieruchomej joysticka - statek rolluje lekko w prawo; póki co wystarczyło przesunięcie o kilka klików deadzone. 
Macie jakiś materiał do polecenia żeby tego typu usterkę/wymianę zrobić samemu? 

ah i miłego poniedziałku życzę 
Pozdrawiam!
2

[Debren]

Sprobuj odlaczyc i podlaczyc ponownie zeby wymusic kalibracje punktu 0.

Co do pamietania przyciskow to edrefcard pomaga - generuje bardzo ladne sciagawki.

[azzaval]

(08.04.2024, 06:55 UTC)Tuneleiro napisał(a):

(07.04.2024, 21:39 UTC)Debren napisał(a): Przegrzeb sobie https://edrefcard.info

Dzięki! Już tą stronę odkopałem na forum wcześniej - mega kopalnia inspiracji
Wczoraj cały wieczór spędziłem na ustawieniu wszystkiego pod siebie, chociaż coś czuję że dziś wieczorem i tak 50% przycisków nie będę pamiętał

Co do driftu - fakt, zauważyłem że w pozycji nieruchomej joysticka - statek rolluje lekko w prawo; póki co wystarczyło przesunięcie o kilka klików deadzone. 
Macie jakiś materiał do polecenia żeby tego typu usterkę/wymianę zrobić samemu? 

ah i miłego poniedziałku życzę 
Pozdrawiam!
2

Pozwolę sobie dodać że sam fak dryftu związanego z jakimś tam szumami na potkach HOTASA nie jest tak upierdliwy w locie jak na mapie . A  to dlatego że ten obrót podczas pracy z mapą powodował( przynajmniej umnie ) chyba oznaczenie celu lub przeskok kursora na lewe menu.. (??? ) coś w ten deseń w każdym razie kończyło się to tak że na mapie musiałem oderwać się od hotasa i operwoać na niej za pomocą myszki.

[Starbug23]

(07.04.2024, 21:27 UTC)Scarlet Yuri napisał(a): Ja tak tylko dodam w temacie X56, że jest to sprzęt dla ludzi z szuflami do węgla zamiast dłoni. Szczególnie sam joystick jest duży i trochę trzeba się gimnastykować żeby sięgnąć wszystkie przyciski. Także jak masz małe dłonie to odradzam Mówię z doświadczenia

A własnie się takim zacząłem bawić
1. Mam dłonie jak szufle - jest to dość wygodne, ale poprzedni joystick używałem na amidzę, więc nie mam porównania.
2. Nie wyobrażam sobie lepszego kontrolera do TYPE-9 
3. Przepustnica jest kapryśna jak szlachcianka na wydaniu, zanim znalazłem właściwy port USB, prawie każdy kombat zaczynałem og ghost imputs. Pierwsze co się zadziewało to odpalał się silient running - spadające tarcze na początku kombatu i skaczące temperatury nie pomagają. Zwłaszcza jak nie pamiętasz jeszcze jak to wyłączyć. 
4. Sterowanie silniczkami manewrowymi jest domyślnie ustawione na pryszczu wystającym z przepustnicy. Mam wrażenie, że może on odpaść od głośniejszego kichnięcia.
5. Fun factor 8/10, Jakość 2/10, razem 10/10