CMDR DYoda
#41
26.04.3303

Od kilku dni prowadzę swój autokar wycieczkowy po najróżniejszych zakątkach przestrzeni. Moje konto tak jaki i DaSilvy powoli acz systematycznie rośnie z każdym zakończonym kursem. Muszę przyznać, że moja biznesowa partnerka bardzo dobrze wywiązuje się ze swoich obowiązków. Wszystkie dotychczasowe kursy były w miarę krótkie, bezpieczne i dobrze płatne. Jeszcze kilka zleceń i pod koniec tygodnia sam udam się w kilka ciekawych turystycznie miejsc.
Odpowiedz
#42
27.04.3303

Dzisiaj jest dzień zakupów. Odczekałem cztery tygodnie w służbie księżniczki Aisling, odbębniłem 750 meritów i obkupiłem się w pryzmatyki.Wzmocnione tarcze zamontowałem we wszystkich swoich statkach w których do tej pory były wersje normalne - nawet w zakurzony Cutter dostał swoją 8A. Moje konto jest lżejsze o ok 250 mln kredytów, ale dzięki temu mogłem zakończyć swoją współpracę ze "Smerfetką".
Po tej inwestycji pojawił się w mojej głowie cel długofalowy - pancerny Cutter... pożyjemy zobaczymy.
Teraz trzeba się trochę odkuć, więc dalej udaję kierowcę autokaru.
Odpowiedz
#43
29.04.3303

Salome wraca ! a TWH zamierza jej w tym pomóc. Biorę swojego wysłużonego FDL i  lecę do systemu Chock gdzie zbiera się grupa husarskich pilotów. Zamierzamy ochraniać jednostkę na pokładzie której są arcyważne informacje i umożliwić jej dotarcie do celu.
Zapewniliśmy bezpieczny korytarz do systemu Tionisla. Nasz eskortowany VIP - Raan Corden zakończył swoją podróż w Curious Transmission Point. Wraz z innymi pilotami czekamy na przylot samej Salome, podobno ma tu dotrzeć.

Podobno strącili Salome...podobno jeden z jej przybocznych "wbił jej nóż w plecy".
Odpowiedz
#44
30.04.3303

Po eskorcie VIP'a w drodze do Maskelyne skontaktowałem się z Cmdr. Batonem. Powiedział że w systemie Maia podobno miały miejsce spotkania z niezidentyfikowanymi obiektami. Odstawiam zatem FDL'a, przesiadam się w Anacondę i pod banderą "Zawiszy" lecę tam trochę pomyszkować.

Pokręciłem się trochę po systemie Palina, ale po sprawdzeniu kilkunastu uss i jakże motywującej rozmowie z Cmdr. Batonem zdecydowałem się opuścić ten układ gwiezdny. Teraz poszukam trochę tych zagubionych statków generacyjnych. Może w tym mi się poszczęści. Po drodze uzupełnię tylko zapas Świńskiego, bo Baton też będzie tam krążył a jak nam się znudzi to trzeba będzie omówić nową strategię przy Ryju.
Odpowiedz
#45
05.05.3303

Trzy dni latania po systemach na obrzeżach bańki i nic. Nie znalazłem ani statków ani nawet wskazówek gdzie mogą być. Jedynie poskanowałem trochę ciał astralnych, także z pustymi rękoma nie wracam. Baton odleciał w przestrzeń gdy ja miałem postój - człowiek musi czasem się przespać. Co dziwne nie skusiła go butla Świńskiego Ryja, albo coś namierzył w przestrzenni albo rzeczywiście ma problemy z wątrobą. Zostałem sam, bez efektów, bez motywacji, kończę tę nierówną walkę.
Poszukiwania prowadziłem na pokładzie Condy, i odczułem fakt że nie jest ona "skończona". Na początku muszę zainteresować się modyfikacją dystrybutora mocy oraz generatora mocy, następnie tarcze, wzmacniacze tarcz, skaner, system podtrzymywania życia...

Obecnie rozbijam się po systemach objętych wojenną pożogą i poszukuję wojskowych superkondensatorów, bez efektu.
Odpowiedz
#46
10.05.3303
Najpierw przyszedł ból głowy, dopiero za nim świadomość... światło mocno przeszkadza a jeszcze bardziej sączący się z głośników dźwięk. Muszę się ogarnąć, ale najpierw muszę po prostu wstać, co nie jest łatwe, może na początek tylko usiądę na brzegu łóżka. Z szafki wyjąłem i łyknąłem dwie tabletki na zwalczanie skutków dekompresji. Poczekam parę minut i będzie lepiej.

Prochy działają, mogę już funkcjonować, prysznic, krótkie śniadanie i do pracy. Podczas posiłku w wiadomościach usłyszałem o zamieszaniu panującym w tzw. Pirackim Pograniczu – co dobitnie odczułem na własnej skórze. Reportaż był dosyć tendencyjny i zdawkowy. Muszę porozmawiać z Daskethem, on tam działa i najlepiej wie co tam się wyrabia.

Przed wyjściem z mieszkania napisałem jeszcze podanie o tygodniowy urlop i wysłałem do dowództwa TWH, nastepnie przeczytałem informację z doków na temat mojego ASP'a. Naprawa będzie baaardzo kosztowna, ostrzał który doprowadził do dekompresji która mnie sponiewierała także mocno dał popalić całemu statkowi. Do wymiany: FSD, generator mocy, hangar na SRV które samo z niego wypadło i lata gdzieś w przestrzeni, o samym poszyciu nawet nie będę wspominał. Kiedyś, mam nadzieję, że szybko spotkam tego pirata i wystawię mu odpowiedni rachunek.

Pora na łowy, FDL "Buzdygan" zatankowany i gotowy do lotu. Kierunek: system Runo, wywiad przekazał mi informacje, że podobno często bywa tam mój niedoszły zabójca. W rejonie tego układu muszę poszukać Dasketha, może mi pomoże w poszukiwaniach i uruchomi woje kontakty.
Odpowiedz
#47
11-16.05.3303

Przez trzy dni kręciłem się po systemie Runo i jego okolicach. Niestety pirata Antonio nie spotkałem. Z kolei, Dasketh przepadł jak kamień w wodę, nie mogłem się z nim spotkać ani nawet nawiązać żadnego kontaktu. Mój zapał bojowy minął,  wróciłem do HR'ki, gdzie czekały na mnie przygotowane przez DaSilvę trzy zlecenia turystyczne. Dzięki nim zarobiłem kilkanaście milionów a co ważniejsze otrzymałem od Federacji Pilotów informację o awansie do rangi Elite w eksploracji przestrzeni.

Chcąc wykorzystać nowe możliwości  związane z awansem udałem się do niedostępnego do do tej pory systemu Shinrarta Dezhra. Na miejscu przywitała mnie interdykcja z której na szczęście udało mi się uciec, mój ASP w konfiguracji eksploracyjnej raczej by dużo nie wytrzymał. Zadokowałem do Jameson Memorial i dopełniłem formalności związanych z nadaniem statusu Elite, tzn w centrali Federaji Pilotów odebrałem stosowny pamiątkowy certyfikat wykonany na papierze czerpanym co samo w sobie jest zaskakującym rozwiązaniem.

Następnie swój kokpit skierowałem w stronę planety z placówką Jameson Base. Urzęduje tam inżynier gwiezdny, niejaka Lori Jameson, u której mam zamiar przeprowadzić kilka modyfikacji. Zanim jednak do tego dojdzie ta dosyć ekscentryczna kobieta zażyczyła sobie 25 ton piwa z Kongga. Widać pochodzenie z rodziny jednego z najbardziej znanych pilotów we wszechświecie wywiera na nią dużą presję i musi sobie ona z nią jakoś radzić, ale ja bym wybrał Świńskiego Ryja a nie te pomyje.   
Odpowiedz
#48
17-24.05.3303
Dostarczyłem 25 ton piwa dla Lori Jameson a ona w zamian zmodyfikowała mi sensory i system podtrzymywania życia. Teraz ważą zdecydowanie mniej. Następnie bez większego celu pokręciłem się po różnych systemach i podejmowałem się  w większości zleceń transportowych.

Gdy wróciłem do centrali TWH czekało tam na mnie nowe zlecenie. Lokalny dziennikarz Stefan Kokosz zaginął. Wiadomo jest że redaktor „Echa Przestrzeni” udał się na planowany trzy tygodniowy urlopu do systemu Amsitia. Tam po upływie tego okresu, 19.05 wymeldował się z hotelu w nadmorskim kurorcie i na pokładzie swojego DBX udał się w podróż powrotną do oddalonego o 123 lś HR 8444. Niestety do dnia dzisiejszego nie dotarł do swojego biura na Meskalyne.
[Obrazek: stock-photo-63820033-artistic-portrait-o...e-hood.jpg]

Jakiś czas temu będąc na patrolu po husarskich systemach uratowałem skórę temu ekscentrycznemu pismakowi. Zaowocowało to przyjacielską znajomością pomiędzy nami a ja nie opuszczam przyjaciół w potrzebie. Wyruszam na poszukiwanie.
Odpowiedz
#49
04.06.3303
Mija już dziesiąty dzień poszukiwań redaktora Kokosza. Niestety nie odnalazłem zaginionego.

Na początku skierowałem się do Imperialnych Służb Bezpieczeństwa. Kiedyś pracowałem dla Imperium, a w szczególności dla senatora Patreusa. Nadal figuruję w systemach kontrolowanych przez Dentona - a do takich należy Amsitia jako zaufany współpracownik. Otworzyło mi to wiele drzwi. Uzyskałem informację o całym pobycie Kokosza w kurorcie wypoczynkowym, aż do momentu jego odlotu. Dane przekazane przez ISB były nad wyraz szczegółowe, ale widocznie interesowały się one redaktorem zapewne z powodu wykonywanego zawodu. Weryfikacja wszystkich informacji zajęła mi prawie cztery doby godziny.

Większość z 3 tygodniowego urlopu naczelnego "Echa" była do bólu zwyczajna. Jedyny ciekawy i celny jak się później okazało trop wiązał się z poznaną pod koniec pobytu w klubie "ObaMa" pewną damą. Imperialni śledczy dobrze ją znali to niejaka Xenia Janessen należąca do Karmazynowych Smoków z systemu Nyalayan.
[Obrazek: aaaaa.jpg]
Jest to grupa przestępcza zajmująca się głownie porwaniami dla okupu. Przez następnych kilka dni poszukiwałem tej podejrzanej brunetki we wszystkich portach w Amsitia, niestety bez sukcesu. Zdecydowałem zatem udać się bezpośrednio do jaskini smoków, czyli stacji Peters Hub.

Na miejscu po przesiedzeniu kilku godzin w obskurnej spelunie noszącej dumną nazwę "Wersal", szczęście dziwnie się do mnie uśmiechnęło. Przy drugiej butelce (trening ze Świńskim Ryje mnie uodpornił) lokalnego specyfiku o smaku płynu do czyszczenia cewek napędu FSD zjawiła się poszukiwana Janessen, a ja dzielnie udając nowicjusza odkrywcę szybko zwróciłem na siebie jej uwagę. Po godzinie z okładem wyszła ze mną z baru i udaliśmy się w kierunku mojego statku. Zaraz za drzwiami w ślad za nami podążyli niczym szare cienie jej dwaj kompani. Jakże byli zdziwieni gdy już w doku bez uprzedzenia potraktowałem ich paralizatorem, z kolei moja piękna przestępczyni próbował uciec ale szybki cios w splot słoneczny usadził ją na zimnej i brudnej od oleju podłodze. Nie czekając na kolejnych pomagierów zabrałem ją na pokład i odleciałem w kierunku Sutter Ring by w spokoju tam z nią podyskutować.

Xenia okazała się bardzo rozmowna i szybko podała mi informacje jakich potrzebowałem. Ją samą oddałem służbą imperialnym. W rozmowie przyznała się, że wykorzystując naiwność Kokosza zabrała się z nim w drogę udając że leci do Jupalo. Po drodze w systemie Veja Moco pozbawiła go przytomności i przygotował statek do przejęcia przez swoich kamratów. Później udała się do Nyalayan a zdobyta jednostka wraz z zakładnikiem miała lecieć do ich tajnej bazy w układzie Glise 9029

Wiem gdzie szukać dalej.  
Odpowiedz
#50
05.07.3303


Udało mi się uciec. Jestem żywy i wolny i chyba zgubiłem pościg.
Skontaktowałem się z DaSilvą, czekam aż mnie odbierze z mojej kryjówki.

Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  [LORE] [CMDR RUSAŁKA] Dziennik pokładowy misji "Czerwona Panda". Rusałka 7 6,162 20.04.2023, 15:18 UTC
Ostatni post: Rusałka
  Neural Log - CMDR ShiMan ShiMan 32 28,320 09.08.2022, 19:56 UTC
Ostatni post: ShiMan
  CMDR MAGNUM354 MAGNUM354 10 15,476 07.11.2021, 18:03 UTC
Ostatni post: MAGNUM354
  Dziennik pokładowy: Cmdr Mathias Shallowgrave Mathias Shallowgrave 41 66,382 20.01.2019, 03:14 UTC
Ostatni post: Mathias Shallowgrave
  Eksploracje CMDR Ryczypióra ryczypior 13 22,557 21.10.2017, 20:29 UTC
Ostatni post: MAGNUM354



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości