Liczba postów: 1,283
Liczba wątków: 47
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
115
Platforma:
CMDR: Yata_PL
(09.02.2017, 20:21 UTC)Mathias Shallowgrave napisał(a): Ja po Serious Sam dałem sobie spokój z wave shooterami. Ale ja ogólnie nie przepadam za strzelankami. Czekam aż kupicie Cowbots and Aliens 
Spróbujcie Bullet Sorrow VR - to shooter z lokomocja ( teleportacja i chodzenie po pokoju) z efektem zwolnienia czasu ala Matrix, można dzięki temu unikać wystrzelonych w nas pocisków stosując matrixowe triki 
Bardzo dobre recki i kontentu narazie na kilka godzin. Moge przyczepić sie tylko do faktu ze nie działa jeszcze supersampling przez to obraz jest troche blurrowaty ale gameplay, grafa, i klimat to rekompensuje...
Born too late to explore the earth, too soon to explore the stars...
At least I was born in time to do it in VR.
10.02.2017, 19:06 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10.02.2017, 19:08 UTC przez Baton.)
(10.02.2017, 18:00 UTC)Yata_PL napisał(a): Spróbujcie Bullet Sorrow VR - to shooter z lokomocja ( teleportacja i chodzenie po pokoju) z efektem zwolnienia czasu ala Matrix, można dzięki temu unikać wystrzelonych w nas pocisków stosując matrixowe triki : Bardzo dobre recki i kontentu narazie na kilka godzin.
Właśnie pierwszy raz mi to polecałeś jakiś miesiąc temu i od tej pory naprawdę nie wiem co myśleć o Twoich opiniach, bo według Steam grałeś w tą grę wszystkiego 40 minut, znając Ciebie to 20 minut Ci zajęły próby skonfigurowania tego, żeby było dobrze (ja mam wpisane w rekordach 20 minut We Were Here, z czego tak naprawdę grałem zero, postawiliśmy wczoraj i mi się wywala z błędami o synchronizacji.)
![[Obrazek: AJJJIlW.png]](http://i.imgur.com/AJJJIlW.png)
Szkoda, że nie widzę ile gram w Oculusie, ten ich soft jest biedny w porównaniu ze Steamem, popatrzyłbym z ciekawości
Mam wrażenie, że wielu z nas lubi Space Pirate Trainer, ja od czasu do czasu chętnie wracam.
Nabyłem dziś VR Invaders, ten sam koncept, znacznie bardziej rozbudowane, można zwalniać czas itd. Jest 8 rozdziałów w które można wskakiwać od razu jak się już je odblokuje. Jedno co się Vivowcom może nie spodobać, że to bardziej stojąca wersja niż room scale, ale w takiej prostej grze to może nie jest duży minus. Na razie pograłem tylko jakieś 30 minut, ale dam znać za tydzień co sądzę, na razie mi się podoba
https://vri.my.com/
Everest wyszedł na Oculusa, ktoś to ma na Vive i może wyrazić opinię proszę?
(15.02.2017, 15:41 UTC)Baton napisał(a): Everest wyszedł na Oculusa, ktoś to ma na Vive i może wyrazić opinię proszę?
Ja się interesowałem, ale po przeczytaniu recenzji odpuściłem. Ot, kolejne puste "experience" na godzinkę zabawy. Osobiście przestałem kupować takie rzeczy, teraz śledzę tylko pełnoprawne gry.
Polecam np. Pinball FX2 - jeśli ktoś lubi popularne kiedyś "flippery". Super zabawa, nawet z podstawką, która zawiera 3 stoły.
Dla mnie experience są ciekawe choć nie zawsze warte płacenia, ale wybranie się za 15 funciaków na Everest, ja w to wchodzę
15.02.2017, 16:00 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15.02.2017, 16:00 UTC przez Mathias Shallowgrave.)
Proszę, za darmo, wystarczy odpalić w trybie 360 stopni
https://www.youtube.com/watch?v=vaEY0RL8Fs4
https://www.youtube.com/watch?v=Msjanh7VAVY
Nie no, niektóre są OK - np. Kafejka Van Gogha bardzo mi się podoba, super wychillowany klimat. Richie's Plank Experience serwuję każdemu znajomemu jako pierwszą przygodę z VR, bo za pierwszym jest niesamowite wrażenie stania na desce na 40 piętrze. W większości to jednak dla mnie nuda.
Liczba postów: 452
Liczba wątków: 4
Dołączył: Oct 2016
Reputacja:
34
Hetmanie, ten flipper jest naprawde az tak fajny? Czytalem pochlebne recenzje, ale wciaz sie nad nim zastanawiam.
Kafejka Van Gogha jest fajna, aczkolwiek szkoda, ze w tym experience nie ma jeszcze z dwoch innych jego obrazow, bo choc klimat fajny, to po 5 minutach wszystko sie juz widzialo. Z RPE sie zgodze, swietny tytul na pokazowke mozliwosci VR dla ludzi, ktorzy nie mieli jeszcze z nim kontaktu. Chociaz IMO theBlu nie przebija.
Wiadomo, każdemu co lubi, ja jak mam siedzieć za darmo w kafejce, albo za 15 funciaków wyjść na Everest, to jednak wyjdę, zdarzało mi się w godzinę zmarnować dużo więcej kasy
15.02.2017, 16:26 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15.02.2017, 16:26 UTC przez Mathias Shallowgrave.)
Pinball FX2 jest naprawdę super, ale ja kocham pinballe ogólnie (szkoda że w UK ich w ogóle nie ma...). Obiektywnie patrząc, to myślę, że jest to bardzo dopracowana gra (w sensie GRA, nie experience, nie early access, nie demo, nie jakaś inna podpierdułka). Graficznie i dźwiękowo jest naprawdę dobrze. Całość jest fajnie zaimplementowana, jako salon z różnymi stołami.
2 z 3 podstawowych stołów są bardzo ciekawe, tylko Mars jest średni moim zdaniem (ale wciąż niekiepski). Natomiast podwodny świat i średniowieczna przygoda mają fajną fabułę, ciekawy rozstaw elementów, wraz z extra flipperami, a do tego po kilka różnych mini-gierek. No i satysfakcja, jak się już uruchomi multiball i trafi jackpota jest niebotyczna. Do tego każdy stół ma swoją listę rekordów lokalnych i globalnych.
Wydajnościowo też niczego sobie, gram na resolution multi x2 i gra trzyma FPS-y.
Gorąco polecam podstawkę!
Nie wiem jak DLC, bo kosztuje więcej niż podstawka, ale jest tam mnóstwo stołów (nie pamiętam ile, ale z 10), z tego co widziałem w menu w grze.
|