(03.01.2017, 20:53 UTC)Baton napisał(a): http://with.in/ - kolekcja świetnie zrobionych filmów 360 stopni - warto zobaczyć i świetna do demonstracji znajomym - darmowa.
Ooo, to znam jeszcze z Androida. Super sprawa, polecam! Szczególnie teledysk chyba zespołu Muse. VR jest genialną platformą do teledysków moim zdaniem, wręcz stworzoną do tego.
06.01.2017, 12:31 UTC (Ten post był ostatnio modyfikowany: 06.01.2017, 12:33 UTC przez visjerr.)
Google Earth jest fajne - polecam z "czystej" ciekawości - ale jeszcze muszą dopracować graficznie (podobne trochę do MineCraft'a). Nie widzę tam natomiast SV.
Mam jeden polecany program ale nie działa "SVVRVive".
Bawilem sie troche w swieta Google Earth VR i bylem w stanie zejsc na poziom ~20 metrow nad ulice. Nie sprawdzalem, czy da sie nizej, bo akurat w tamtym momencie skupialem sie na lazeniu miedzy budynkami a'la Godzilla. Generalnie cala apka jest fajna, tylko musza ja jeszcze rozwijac. Z tego co widzialem lokacji, ktore mozemy zobaczyc w VR jest raptem kilkadziesiat - miasta, znane miejscowki, przyroda. Nie udao mi sie natomiast zobaczyc w VR np. Dublina, mapa zostala mocno przyblizona, ale za malo, zeby zaczely sie pojawiac trojwymiarowe modele budynkow, ktore w aplikacji desktopowej sa normalnie wyswietlane. Nie kombinowalem dalej, byc moze jest jakas opcja, ktorejnie zauwazylem...
Panowie, zanabyłem Cowbots and Aliens i pograłem trochę z botami, raz udało mi się trafić na gracza - w ogóle w lobby siedziało chyba z 5 osób.
SUPER ZABAWA! Naprawdę świetna sprawa, są pistolety i strzelby, noże i tomahawki, a do tego można chwytać i rzucać dosłownie wszystkim, od butelek, przez krzesła po ciężkie sztaby złota. Ostatnią deską ratunku jest naparzanie się piąchami
Mistrzostwo świata, myślę, że w pare osób to będzie kupa dobrej zabawy! Jeśli ktoś kupi - dajcie znać, umówimy się w któryś dzień na pojedynek. Oczywiście w samo południe
Ja poki co jestem pod wrazeniem Blue Effect VR oraz Escape Bloody Mary. Chociaz pierwsza to strzelanka, a druga to tradycyjna ucieczka z pokoju, to obydwie potrafia nastraszyc. Ich oprawa audiowizualna i mechanika rozgrywki stoja na wysokim poziomie, dlatego uwazam, ze sa warte uwagi.
Jako bonus polecam Ghost Town Mine Ride & Shootin' Gallery. Nie liczylem na wiele, ale ta produkcja milo mnie zaskoczyla. Ponownie wizualnie jest bardzo przyzwoicie, do tego jest pare porzadnych jump scare'ow. No i grajac w ten tytul przypomnial mi sie stary film przygodowy "Kopalnie krola Salomona", ktory musze dobie odswiezyc.
Dzis swoja premiere mial tytul VR John Wick Chronicles, nawiazujacy do filmu z Keanu Reeves. Wave shooter, ktory na zajawkach prezentuje sie bardzo przyzwoicie. Ktos juz mial szanse go obadac?
09.02.2017, 20:28 UTC (Ten post był ostatnio modyfikowany: 09.02.2017, 20:48 UTC przez Baton.)
(09.02.2017, 20:21 UTC)Mathias Shallowgrave napisał(a): Ja po Serious Sam dałem sobie spokój z wave shooterami. Ale ja ogólnie nie przepadam za strzelankami. Czekam aż kupicie Cowbots and Aliens
Właśnie wrzuciłem na wishlist, jak będzie w jakiejkolwiek promocji to kupię. Właśnie skończyliśmy z Goliatem Arizona Sunshine w co-op, wszystkiego 3 godziny więc żadna z tych gier nie jest warta więcej niż £10 tak naprawdę (Steam mówi 5.8 hr, więc trochę lepiej niż 3 )