1.8 / 2.3 The Commanders - Dyskusja

[Yata_PL]

(31.01.2017, 20:39 UTC)Baton napisał(a): Kiedy tylko chcę, będę mógł zaprosić przyjaciela do statku, żeby mi pomógł w czymś, albo żebym mógł mu pokazać jakieś wyjątkowe miejsce jakie znalazłem (oczywiście jak mu to zepsuje imersje to powie nie ). Dla mnie super. Nie obchodzi mnie jakie inni znajdą sposoby, żeby mieć odemnie więcej, szybciej i cośtam. Ich sprawa. Mnie się to bardzo przyda bo mam ludzi z którymi chcę wspólnie latać i to często teraz jest niemożliwe, bo na przykład są 6 godzin lotu odemnie, a tak to jak się da to wpadną i pomogą.
Ja to chcę już teraz

Ja juz dzisiaj mogę założyć gogle i być w wirtualnym salonie z telewizorem i stolikiem i sobie z kolegą oglądać film na przykład, siedząc obok siebie i widząc jak się tamten rusza. Jest 2017. Nikt mi nie powie, że w 3303 to nie będzie na tyle dopracowane, że ktoś nie będzie mógł usiąść w małym statku zdalnie w każdej chwili.

Ok , podaje sie , chce tak jak TY tylko po co ograniczać sie do statków zróbmy "przemieszczanie" pomiędzy stacjami i planetami.
Nikt mi nie powie ze w 3303 jest to możliwe tylko w małym statku i w stacjach takie urządzenia nie istnieją. Moj tele morele avatar nabierze sobie misji na każdej stacji... Ach wiem ty masz na statku becona a ja na stacji nie.. dobra. To jeszcze mi napisz jakie jest to połączenie w telepresencji - przekaz mysli , fale radiowe , wszystko bez opóznień spowodowanych odległością powiedzmy 40k Ly ?. Fascynuje mnie to  Kurcze po co ja kupuje te lepsze skanery i sensory na 5 km skoro można mieć taki ultra moduł transferu danych ( oparty na neuronach?) na cała galaktyke i po co tacham te dane kartogrficzne i inne vouchery zamiast jest wysłać z statku...
Powtórze jeszcze raz jak mantre "konsekwencja" i logika w upraszczaniu kuleje. Pozatym super dodatek i czekam niecierpliwie !

[Mathias Shallowgrave]

Nie rozumiem jeszcze jednego - braku NPC multi crew. Nie chodzi o ograniczenia techniczne, bo to już mamy (SLF). 

Czyli mogę się przenieść do myśliwca, podczas kiedy NPC pilotuje mój statek - ale nie mogę się przenieść do stacji wieżyczek, kiedy NPC pilotuje mój statek? I vice versa - NPC może zasiąść za sterami myśliwca, ale stacji wieżyczek już nie obsłuży? Kompletnie bez sensu i nie potrafię na to znaleźć żadnego logicznego wytłumaczenia. 

Dodatkowo, gracze, którzy mają kumpli dostaną sporą przewagą nad graczami bez kumpli. 1 pip energii extra + 1 myśliwiec extra to naprawdę sporo.

Naprawdę nie rozumiem decyzji o braku NPC crew.

[Kyokushin]

(31.01.2017, 20:43 UTC)Mathias Shallowgrave napisał(a): Na forum Frontiera ludzie wspomnieli też o jednej ważnej rzeczy - combat logging przez multicrew. Ktoś ma 5% hulla i nagle przenosi się do statku kolegi, a jego statek znika (Ed Lewis napisał wyraźnie, że nasz statek wylogowuje się podczas przeniesienia do statku kolegi). Myślę, że jakiś timer przy przenoszeniu się rozwiązałby ten problem.

Są pewne osoby, w pewnych kręgach, które już zacierają ręce, by przenieść się na statek gracza w stacji, strzelić do stacji, i zrobić teleport out. Ależ to będzie złe.

[Yata_PL]

(31.01.2017, 21:49 UTC)Kyokushin napisał(a):

(31.01.2017, 20:43 UTC)Mathias Shallowgrave napisał(a): Na forum Frontiera ludzie wspomnieli też o jednej ważnej rzeczy - combat logging przez multicrew. Ktoś ma 5% hulla i nagle przenosi się do statku kolegi, a jego statek znika (Ed Lewis napisał wyraźnie, że nasz statek wylogowuje się podczas przeniesienia do statku kolegi). Myślę, że jakiś timer przy przenoszeniu się rozwiązałby ten problem.

Są pewne osoby, w pewnych kręgach, które już zacierają ręce, by przenieść się na statek gracza w stacji, strzelić do stacji, i zrobić teleport out. Ależ to będzie złe.

Tak samo z ostrzeliwaniem authority, non wanted , lub skakanie po statkach które juz walczą w RES i CZ i natychmiastowy powrót na stacje z zadokowanym swoim statkiem aby oddać swoje vouchery i takie kółeczka.. Zastanawiam sie czy taki natychmiastowy powrót z danymi kartograficznymi z wspolnej podrózy odkrywczej tez jest możliwy

[Xenderr]

Jak chciałbym grać w grę gdzie muszę sam sobie ustalać zasady to grałbym w papierowego RPGa. Nie podoba mi się że "system" wspiera takie niekonsekwentne podejście do multicrew jak teleporty i teleprezencja...


Z drugiej strony Elite jest na tyle proste i samo to Multicrew również, że dwie godziny podróży tylko po to żeby się spotkać, tylko po to aby postrzelać z działka na statku kolegi mija się z celem.
Gdyby to multicrew było połączone z Space Legs, drużynowymi misjami FPP, abordażami i tak naprawdę możliwością żeby serio w kilka osób mieć jeden wspólny statek to brak "teleporto teleprezencji" miałby sens, w chwili obecnej moim zdaniem jest to raczej popierdółkowy dodatek a'la SLF. Na prawdziwe Multicrew, wielopłaszczyznowe, zaawansowane, trzeba będzie poczekać kilka lat, na kolejne sezony Elite (choć szczerze wątpię że to się tak rozwinie) albo na SC (o ile wyjdzie).

Prawda jest taka, że ja patrze na to jak FDev rozwija grę, to widzę festiwal uproszczeń, dróg na skróty i zmarnowanych okazji. Nie chodzi mi tutaj o to że dają możliwość teleportu żeby było łatwiej graczom, a o to że sama mechanika jest prosta i projektowana raczej pod: teleport, pew pew godzinkę, teleport z powrotem. A można by polecieć Anacondą w nieznane, chodzić po statku, naprawiać moduły w jako inżynier, eksplorować ruiny w FPP...

Dla mnie Multicrew to jest takie coś:
h

[Tmndr]

To będzie bardzo ciekawy dodatek. Ledwo pojawił się opis zawartości a już widziałem przynajmniej 3 prawdopodobne exploity

[koroner82]

@up Xseonary
uważam tak samo, po za wielkością świata ED dużo rzeczy spłaszcza ale w porównaniu do Star Citizen ED jest i można się nieźle bawić. Mnie trochę dziwi fakt możliwości grania razem a brak możliwości dodania/stworzenia frakcji/klanu itp. CMDR koroner82[TWH] brzmiało by to dumnie prawa . Jak zwykle gra sobie a gracze sobie - tworzą fora, frakcje, wspólne eventy, strony wspomagające grę bo sami twórcy opornie to pewnych rzeczy podchodzą. Ja uważam za duża zaletę te dalekie podróże, bycie X-godzin od cywilizacji, ta pustka.... skakanie może i nudne ale może warto tym się zająć.

[Franz BlackHoleFury]

(31.01.2017, 20:39 UTC)Baton napisał(a): Kiedy tylko chcę, będę mógł zaprosić przyjaciela do statku, żeby mi pomógł w czymś, albo żebym mógł mu pokazać jakieś wyjątkowe miejsce jakie znalazłem (oczywiście jak mu to zepsuje imersje to powie nie ). Dla mnie super. Nie obchodzi mnie jakie inni znajdą sposoby, żeby mieć odemnie więcej, szybciej i cośtam. Ich sprawa. Mnie się to bardzo przyda bo mam ludzi z którymi chcę wspólnie latać i to często teraz jest niemożliwe, bo na przykład są 6 godzin lotu odemnie, a tak to jak się da to wpadną i pomogą.
Ja to chcę już teraz

Ja juz dzisiaj mogę założyć gogle i być w wirtualnym salonie z telewizorem i stolikiem i sobie z kolegą oglądać film na przykład, siedząc obok siebie i widząc jak się tamten rusza. Jest 2017. Nikt mi nie powie, że w 3303 to nie będzie na tyle dopracowane, że ktoś nie będzie mógł usiąść w małym statku zdalnie w każdej chwili.

Dla takich graczy jak Ty Batonie (no offence) tzn z takimi zachciankami powinni stworzyc nowy tryb gry LameMode. Mode ten charakteryzowal by sie kazdym udogodnieniem dla gracza o jakim by sobie tylko zamarzyl tylko dla tego ze jest zbyt leniwy zeby cos zrobic w grze, taki  tryb ala Arcade ale MEGA ARCADE. I zyczyl bym sobie zeby to wygladalo tak jak na zalaczonym obrazku :

 i bys mogl sobie grac do utraty sil. Jestem tego samego zdania co Kyoku i chcialbym jak najwiecej Immersji w tej grze. ED to symulator (ktoremu jeszcze brakuje) a nie Space Invaders bro

[Xenderr]

Każdy kolejny patch utwierdza mnie w tym że "zaawansowana i rozbudowana gra" skończyła się na skali galaktyki i planet, reszta funkcjonalności to placeholdery, płytkie zapychacze. Niestety ale multicrew wygląda podobnie. Choć tak samo jak przy patchu 2.2, wcale nie multicrew ciekawi mnie najbardziej, a to co dodadzą przy okazji, może jeszcze się okaże że coś fajnego dodadzą.

[Baton]

(31.01.2017, 20:50 UTC)Yata_PL napisał(a): Ok , podaje sie , chce tak jak TY tylko po co ograniczać sie do statków zróbmy "przemieszczanie" pomiędzy stacjami i planetami.

Nie mówię nigdzie o teleportacji, wpadam gdzieś pokierować zdalnie małym statkiem, czy też się popatrzeć (zwykła kamera internetowa teraz mi pozwala to robić) nie wiem co to ma do teleportacji między stacjami?

Ci co im zależy to sobie będą używać dla frajdy czyli na przykład ja, Ci co będą chcieli używać do exploitów i szujstwa, to będą exploitować i szuić, a reszta będzie to miała jak to Tadzio mówi - wywalone  

Myślę, że najlepiej poczekać do bety, może akurat i mnie się wyda bardzo kiepskie

Ciekawe jak sobie silnik poradzi z instancjami, cztery korwety to 16 graczy, jak da radę to będą niezłe walki

(imersja, na przykład jakoś wbijanie kasy i rangi w Draconis kombinacją z misjami nikomu nie psuły imersji, a teraz nagle jakieś zdalne kierowanie stateczkiem jest dramatem, no no...  tak zwana imersja wybiórcza zapewne :