(08.03.2019, 13:47 UTC)Strzygaa napisał(a): 14 marca jest chyba taki najbardziej bliski memu sercu ale tutaj już wasza kwestia czy wam odpowiada
Mnie właśnie też 14 marca się podoba. Niestety, nie znalazłem w tym miesiącu rocznic związanych z polskimi akcentami typu M.Hermaszewski, czy J.Heweliusz.
Strzyga, póki pamiętam - na wyprawę do Guardian zamontuj sobie proszę 8-tonowego cargo racka ( w drodze powrotnej trzeba będzie kupić "normalny towar ludzki" w postaci HN Shock Mount) i ew. point defence na jakimś górnym utility slocie.
(Choć to drugie nie będzie konieczne - ja zabiorę PD, a sentineli kosić będziemy we dwójkę).
Malutki zapas materiałów służących do syntezy amunicji w SRV i naprawy jego hulla też się przyda.
Jutro powinienem być w domu po południu/pod wieczór i możemy lecieć. Koło południa muszę niestety potachać "trochę" dachówek, więc siądę do gry później niż zwykle
"Dobrze jest, psiakrew, a kto powie, że nie, to go w mordę!" - Witkacy
Liczba postów: 34
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jan 2019
Reputacja:
11
Platforma:
CMDR: Strzygaa
AKTUALIZACJA 2:
- wraz z CMDR Dziadostwo wykonaliśmy dla mnie guardian fsd boostera (tak więc jestem w pełni gotowy)
- na prośbę Hetmana zostanie stworzony nowy wątek w dniu naszego startu gdzie zostanie udostepniony nasz plan
oraz będą tam udostępniane nasze screeny itd.
- po naszej ekspedycji zostanie udostepniony skrypt wydarzeń z naszej podróży w nieznane (wydarzenia, proces powstawania itd)
- Wylot nastąpi ze stacji matki (Maskalyne vision) - proponuje żeby pierwsza symboliczna sesja trwała ok. 2h i wylot nastąpiłby o godzinie 20.00 (dajcie znać co wy na to)
P.S
CMRD Magnum rzuć jakąś datą lub decyzją czy pasuje ci czwartek 14 marca czy może wolałbyś późniejszą datę. Ważne żebyśmy wiedzieli na czym stoimy
Liczba postów: 2,565
Liczba wątków: 28
Dołączył: Nov 2016
Reputacja:
185
Platforma:
CMDR: MAGNUM354
data obojetnie tylko ja czesto do 20 pracuję - więc dochodzi jeszcze umyć sie, przebrać i dojechać do domu - więc ja jestem gotowy raczej 20:30
Liczba postów: 34
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jan 2019
Reputacja:
11
Platforma:
CMDR: Strzygaa
(08.03.2019, 23:49 UTC)MAGNUM354 napisał(a): data obojetnie tylko ja czesto do 20 pracuję - więc dochodzi jeszcze umyć sie, przebrać i dojechać do domu - więc ja jestem gotowy raczej 20:30
a więc zrobimy pierwszy wylot 14stego o tej 20.30 *po prostu jak będziesz*
- wstepnie 14.03.2019 godzina 20.30 słyszymy się na discordzie
No i klawo W takim razie przeniosę zaraz na Maskelyne Vision swoją "W.Tiereszkową" w postaci Anacondy i wrzucę w nią jakieś moduły naprawcze/fuel transfer limpety, gdyby były potrzebne.
Do tego czasu powykonuję jakieś misje, albo pozbieram sobie materiały na swoją kolejną wyprawę (yttrium, polonium) do Xibalby, choć tam pewnie wybiorę się dopiero latem.
Na Kolegę spokojnie poczekamy, więc bez spiny - wróć, spokojnie zjedz, nalej sobie coś do szklanki itd
"Dobrze jest, psiakrew, a kto powie, że nie, to go w mordę!" - Witkacy
Liczba postów: 1,038
Liczba wątków: 21
Dołączył: May 2017
Reputacja:
88
Platforma:
CMDR: Maciej1982
No to szerokości Panowie. Poleciałbym ale ktoś musi bigosu pilnować .
Jestem pewien, że wszechświat jest pełen inteligentnego życia. Jest tylko zbyt inteligentne, żeby się tutaj zjawić.
Arthur C. Clarke
Liczba postów: 2,565
Liczba wątków: 28
Dołączył: Nov 2016
Reputacja:
185
Platforma:
CMDR: MAGNUM354
szkoda tylko z eraczej nic nowego nie odkryjemy - na tej drodze to już nawet Mac'donaldy stoją
Ja tam lece żeby uciec od papierkowej ( liczenia kasy ) roboty
Liczba postów: 34
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jan 2019
Reputacja:
11
Platforma:
CMDR: Strzygaa
(10.03.2019, 11:51 UTC)MAGNUM354 napisał(a): szkoda tylko z eraczej nic nowego nie odkryjemy - na tej drodze to już nawet Mac'donaldy stoją
Ja tam lece żeby uciec od papierkowej ( liczenia kasy ) roboty
nie doceniasz moich umiejętności przewidywania lecąc do celu oraz celów pobocznych będziemy lecieć drogami okrężnymi (mało uczęszczanymi) tak by zmaksymalizować efekty.
(10.03.2019, 10:11 UTC)Maciej1982 napisał(a): No to szerokości Panowie. Poleciałbym ale ktoś musi bigosu pilnować .
Ze swojej strony: Nie-dziękuję. Latanie (szczególnie lądowanie) dużymi statkami zawsze kiepsko mi szło, więc nie będę zapeszał ; O bigos na pewno będę pytał, gdy dotrzemy już do Kopernika - map pewnie będzie od groma, a nie chcemy tego bigosu tam rozgotować/przypalić
(10.03.2019, 11:51 UTC)MAGNUM354 napisał(a): szkoda tylko z eraczej nic nowego nie odkryjemy - na tej drodze to już nawet Mac'donaldy stoją
Ja tam lece żeby uciec od papierkowej ( liczenia kasy ) roboty
Co prawda lecimy od mgławicy do mgławicy, ale myślę, że po minięciu Omegi, czy Laguny zacznie się większe odkrywanie. W samych mgławicach wszystko jest już pewnie pomapowane. Na pewno zrobi się ciekawie (dopiero) za Eagle`em, a w rejonach takich jak Odin's Hold (do dziś jestem w nim zakochany) już w ogóle powinno być super
P.S. Te makdonaldy mogliby zamienić na Orleny, bo tam przynajmniej zawsze można kupić coś do picia
"Dobrze jest, psiakrew, a kto powie, że nie, to go w mordę!" - Witkacy
Liczba postów: 2,565
Liczba wątków: 28
Dołączył: Nov 2016
Reputacja:
185
Platforma:
CMDR: MAGNUM354
Podbijam temat - Dziadostwo już wie ty pewnie też .. Musiałem zawrócić do HR - otrzymałem powołanie z dowództwa HKL.
|