Liczba postów: 2,979
Liczba wątków: 173
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
295
Platforma:
CMDR: Kyokushin
04.12.2016, 23:03 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04.12.2016, 23:07 UTC przez Kyokushin.)
(04.12.2016, 22:16 UTC)Kofi Paridae napisał(a): (04.12.2016, 21:53 UTC)idrael napisał(a): Ok tu się zgadzam, problem w tym że po dc przy neutronówce po ponownym zalogowaniu jestes w w "warkoczu" i szybka pęka.
Podobno już naprawione w 2.2.02 więc jak to mówią na zagranicznych forach "pic or never happen"
No mi pękła. Dziś.
(04.12.2016, 21:49 UTC)DYoda napisał(a): A ja uważam że odkrywanie kosmosu to nie wycieczka szkolna i powinno być niebezpieczne. Pamiętam jak pierwszy raz zbliżałem się do czarnej dziury to czekałem kiedy mnie "wessie" a tu nic.
Bugi oczywiście naprawiać, ale jak ktoś rypnie w neutronówkę/czarną dziurę to niech się nie dziwi że go pozamiata. Przecież to są jedne z najbardziej niszczycielskich siły jakie znamy.
Podlatywanie do czarnej dziury nie jest czynnością którą się robi co chwila. Po neutronówkach się skacze non stop, np 60 skoków kolejno. Statystycznie to ujmując - prędzej czy później się rypnie, choćbyś nie wiem co robił.
Jak eksploratorzy chcą życia na krawędzi, ocierania się o rebuy przy każdym skoku, to czemu eksplorują w solo?
Nie ma różnicy czy trzepnie go neutronówka, wessie czarna dziura, czy spotka studenta Hogwartu.
Liczba postów: 2,183
Liczba wątków: 59
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
212
Platforma:
CMDR: DYoda
Akurat solo/open ma w eksploracji minimalne znaczenie bo szansa na trafienie kogokolwiek w drodze do centrum galaktyki jest nie za wysoka
Nikt nie każe skakać po neutronówkach - chcesz to godzisz się na ryzyko. To tak jak z lądowaniem na planetach z dużym G.
Liczba postów: 2,979
Liczba wątków: 173
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
295
Platforma:
CMDR: Kyokushin
05.12.2016, 06:36 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05.12.2016, 06:38 UTC przez Kyokushin.)
(05.12.2016, 06:17 UTC)DYoda napisał(a): Akurat solo/open ma w eksploracji minimalne znaczenie bo szansa na trafienie kogokolwiek w drodze do centrum galaktyki jest nie za wysoka
Nikt nie każe skakać po neutronówkach - chcesz to godzisz się na ryzyko. To tak jak z lądowaniem na planetach z dużym G.
A jednak grają w grupach i solo. Lądować na planetach z dużym G nie ma poco, a neutronówki znacząco skracają czas podróży.
Wiesz, grać w ogóle też nikt nie każe, bo jest to ryzykowne.
Nie wiem czemu chcecie by symulator jump/scoop/charge był trudniejszy niż pozostała część gry, ale spoko 
Może nawet nie trudniejszy, bo żadnego skilla ani niczego to nie wymaga, repetetywne czynności, jedynie raz na 200 skoków można siię pomylić (najprędzej z nudów) i skasować kilku dniowy progres.
To jest coś na zasadzie jak schody w domu, każdy chodzi codziennie, raz na 3 tygodnie się potknie. Zwykła codzienna czynność, tyle że w tym przypadku owe potknięcie kończy się od razu 2m pod ziemią, gdzie zazwyczaj normalne potknięcie kończy się niczym.
Liczba postów: 671
Liczba wątków: 20
Dołączył: Apr 2016
Reputacja:
180
Akurat granie w solo/private ma sens podczas eksploracji bo szybciej dane się ładują (podczas skoku) oraz mniejsza szansa na disconnect.
Server nie musi szukać czy ktoś jeszcze jest w danym systemie i nie próbuje dobierać instancji
“There will be killing till the score is paid.”
― Homer, The Odyssey
Hardware: Tobii EyeX 4C | Saitek X52 Pro | Logitech G13 | Corsair K65 RGB | Blue Yeti | Superlux HD681 EVOII | LG 29" UltraWide
Liczba postów: 2,979
Liczba wątków: 173
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
295
Platforma:
CMDR: Kyokushin
(05.12.2016, 07:10 UTC)Kofi Paridae napisał(a): mniejsza szansa na disconnect.
#bezRyzyka Nie jesteś prawdziwym eksploratorem 
Mniejsza szansa żeby się wrypać w neutronówkę #makeexplorationgreatagain
Liczba postów: 2,183
Liczba wątków: 59
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
212
Platforma:
CMDR: DYoda
No niestety nie wyszło jeszcze Elite Dangerous Kyokushin Edition
Liczba postów: 671
Liczba wątków: 20
Dołączył: Apr 2016
Reputacja:
180
Kyoku, nie musisz wszędzie sypać solą jak coś Ci się przydarzyło. Daj ludziom grać w taki sposób w jaki oni chcą - przecież to zabawa a nie druga praca.
“There will be killing till the score is paid.”
― Homer, The Odyssey
Hardware: Tobii EyeX 4C | Saitek X52 Pro | Logitech G13 | Corsair K65 RGB | Blue Yeti | Superlux HD681 EVOII | LG 29" UltraWide
Liczba postów: 2,979
Liczba wątków: 173
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
295
Platforma:
CMDR: Kyokushin
05.12.2016, 07:38 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05.12.2016, 07:40 UTC przez Kyokushin.)
Mi się nic nie przydarzyło, poza bugiem w grze. Solą będę sypał jak usłyszę że ktoś się pomylił i wpadł w neutronówkę niedaleko Beagle Point  Wtedy będzie zabawa.
Nawiasem mówiąc, neutronówka nie przegrzewa statku, tylko miota nim jak szatan. Tak więc HeatSinki nie pomogą (oglądam sobie mój film z przedwczoraj, żeby wyczaić co sprawia te catastrofic errory).
Liczba postów: 671
Liczba wątków: 20
Dołączył: Apr 2016
Reputacja:
180
Problem mogłeś zgłosić do Supportu. Z tego co czytałem zreperują Ci statek i przeniosą w bezpieczną odległość od gwiazdy. Dodatkowo szybko to robią więc nie ma bólu.
“There will be killing till the score is paid.”
― Homer, The Odyssey
Hardware: Tobii EyeX 4C | Saitek X52 Pro | Logitech G13 | Corsair K65 RGB | Blue Yeti | Superlux HD681 EVOII | LG 29" UltraWide
Liczba postów: 2,979
Liczba wątków: 173
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
295
Platforma:
CMDR: Kyokushin
No i zgłosiłem, tak więc mi się nic nie stanie.
Ale, co jeśli ktoś po prostu będzie normalnie grał i wpadnie niechcący, nie mając żadnej kontry?
Ja nie mówię, że to ma być łatwe, ale fajnie by było żeby była jakaś kontra na to, na zasadzie że jak już niechcący wpadniesz, to musisz wiedzieć co zrobić, i jak wiesz, i to zrobisz to masz spore szanse się uratować. Np odpalić heatsinka, splunąć przez lewe ramie dwa razy i raz przez prawą nogę - cokolwiek.
|