Mass Effect : Andromeda
[Drapie się z zakłopotaniem po głowie] Inaczej to pamiętałem...
Star Citizen kod referencyjny: STAR-7T7J-3QFX
YT: Obywatel Yautja - YouTube
Odpowiedz
(05.12.2016, 09:44 UTC)Tesu napisał(a):  Z kolei zielona synteza byla dla mnie zbyt utopijna.

Mógłbym wybrać zieloną gdyby wszyscy się po niej nie świecili jak choinki Biggrin

(05.12.2016, 12:44 UTC)Mathias Shallowgrave napisał(a): Ano nie grałem. Naczytałem się trochę średniawych opinii, szczególnie jeśli chodzi o zakończenie właśnie (bez spoilerów Tongue )

To co jest imo najlepsze w ME to świetnie napisane postacie. To nie główna oś fabularna ale związek z naszymi postaciami pchają nas cały czas do przodu. Jestem skłonny stwierdzić, że npce takie jak Garrus Vakarian, Mordin Solus, Urdnot Wrex, Liara Tsoni, Thane Krios itd to najlepszy zestaw towarzyszy jaki dostaliśmy w grach ever.

(05.12.2016, 13:22 UTC)Yautja napisał(a): Otwarte przestrzenie i crafting jak najbardziej istniały więc już w serii Smile

Ale talk jak cały czas powtarzam - gra się na nich tak bardzo nie skupiała jak będzie się skupiac w typowo zbierackiej - craftingowej Andromedzie. To, ze takie elementy istniały to oczywiste, w każdej grze teraz istnieją. Różnica polega na tym jak bardzo wchodzą w mechanikę. Ile w trakcie gry poświęciliśmy czasu na skanowanie? W sumie? Godzinę?

(05.12.2016, 13:44 UTC)Reaveler napisał(a): [Obrazek: Mako+it+s+like+a+drunk+rhino+but+with+je...081707.gif]
Niesamowicie cieszę się z powrotu Mako do Mass Effecta! Biggrin

Ja też kocham mako Biggrin Łazik z Elity to dla mnie takie mako 2.0

Odpowiedz
(06.12.2016, 12:05 UTC)Theseus Rorschach napisał(a): Ale talk jak cały czas powtarzam - gra się na nich tak bardzo nie skupiała jak będzie się skupiac w typowo zbierackiej - craftingowej Andromedzie. To, ze takie elementy istniały to oczywiste, w każdej grze teraz istnieją. Różnica polega na tym jak bardzo wchodzą w mechanikę. Ile w trakcie gry poświęciliśmy czasu na skanowanie? W sumie? Godzinę?

Masz jakieś informacje o których nie wiemy, czy dalej bazujesz tą opinię na 4 minutowym trailerze? Smile Co do skanowania, osobiście spędziłem na tym bardzo dużo czasu, bo chciałem zakończenie, w którym wszyscy przeżywają.
"Każda frakcja ma takiego Fenyla, na jakiego zasłużyła" - CMDR Goliat
Odpowiedz
(06.12.2016, 12:05 UTC)Theseus Rorschach napisał(a): To co jest imo najlepsze w ME to świetnie napisane postacie. To nie główna oś fabularna ale związek z naszymi postaciami pchają nas cały czas do przodu. Jestem skłonny stwierdzić, że npce takie jak Garrus Vakarian, Mordin Solus, Urdnot Wrex, Liara Tsoni, Thane Krios itd to najlepszy zestaw towarzyszy jaki dostaliśmy w grach ever.
So true... czulem sie bardziej zwiazany emocjonalnie z Liara, Garrusem, Mordinem, Miranda, Andersonem czy Jokerem niz z jakimikolwiek innymi towarzyszami w dowolnej innej grze (z wylaczeniem Final Fantasy VII, ktore zajmuje to miejsce ex aequo z ME). Nawet grajac w "najlepszego RPG ever", czyli naszego swojskiego Wiedzmina 3, nie zalezalo mi tak na losie Yennefer czy Ciri jak na ludkach z ME...

A skoro juz przy Dzikim Gonie jestesmy, to opierajac sie na relacji CDA z wizyty w siedzibie Bioware, pracujacy nad Andromeda ludzie tworzac najnowsza odslone ME podobno przy podejmowaniu decyzji projektowych czesto zadaja sobie pytanie "jak by to zrobil Wiedzmin". Czyli pierwsza jaskolka wzorowania sie na Dzikim Gonie juz jest. Pozostaje miec nadzieje, ze Bethesda takze wezmie sobie lekcje udzielona przez Dziki Gon do serca i przestanie zaludniac swoje swietne sandboksy nienaturalnie drewnianymi, wypranymi z emocji enpecami. Wink

@Fenyl
Ponownie opierajac sie na info z CDA - wedlug tworcow crafting w Andromedzie ma byc duzo bardziej rozbudowany niz w trylogii, ale tez opcjonalny. Nie wiadomo tylko, czy bedzie opcjonalny w dokladnie tym samym sensie, co np. w ME2, gdzie przejsc gre sie bez niego dalo, ale zakonczenie nie bylo wtedy zbyt satysfakcjonujace. Co do zbieractwa mineralow, to system ma byc hybryda tego, co mielismy w ME1 i 2. Czesc surowcow pozyska sie dzieki skanowaniu, po inne jednak trzeba sie bedzie wybrac osobiscie na piechote lub w Nomadzie bezposrednio na powierzchni planet. Tych ostatnich ma byc w grze ponad 100. Wszystkie planety sa recznie projektowane, ale nie na wszystkich da sie wyladowac. Te, na ktorych nasz statek wyladuje beda zawierac huba z misjami, przy czym wykonanie glownego zadania na nich powinno zajac ponizej godziny, a wszystkich pobocznych miedzy 2 i 3. Generalnie w Andromedzie elementy RPG maja byc jak w ME1, towarzysze i misje lojalnosciowe jak w ME2, a walka jak w multi ME3, czyli bardziej dynamiczna i z mniejsza rola chowania sie za oslonami.
Odpowiedz
(06.12.2016, 12:15 UTC)Fenyl de Lechia napisał(a): Masz jakieś informacje o których nie wiemy, czy dalej bazujesz tą opinię na 4 minutowym trailerze? Smile Co do skanowania, osobiście spędziłem na tym bardzo dużo czasu, bo chciałem zakończenie, w którym wszyscy przeżywają.

Jak zawsze bazuje na wszystkich materiałach od twórców, ich komentarzu oraz filmach, biorę pod uwagę ich wcześniejsze produkcje oraz ogólną kondycję branży i jej trendy po czym wyciągam wnioski i piszę opinię Smile

U mnie tez wszyscy przeżyli, zrobiłem większosć misji pobocznych + dlc i dalej uważam, że skanowanie i szukanie przedmiotów nie było jakimś dużym elementem gameplaya.

(06.12.2016, 12:35 UTC)Tesu napisał(a): So true... czulem sie bardziej zwiazany emocjonalnie z Liara, Garrusem, Mordinem, Miranda, Andersonem czy Jokerem niz z jakimikolwiek innymi towarzyszami w dowolnej innej grze (z wylaczeniem Final Fantasy VII, ktore zajmuje to miejsce ex aequo z ME). Nawet grajac w "najlepszego RPG ever", czyli naszego swojskiego Wiedzmina 3, nie zalezalo mi tak na losie Yennefer czy Ciri jak na ludkach z ME...

So true. Mam dokładnie to samo i w 100% się podpisuje pod tym komentarzem. W czasie trylogii ME nie raz ryczałem jak bóbr (śmierć Mordina nieeeeeeeee!) , nigdy mi się to nie zdarzyło w wieśku... Dlatego osobiście cenie wyżej ME niż Wiedźmina, nie tylko z uwagi na setting, który jest mi naturalnie bliższy.

Odpowiedz
Chłopaki, ja wiem, że pre-ordery to CZYSTE ZUO!! ale...

https://cdp.pl/mass-effect-andromeda-pc.html

http://konsoleigry.pl/gry-na-pc-w-pudelk...16300.html

i nie wiem co mam zrobić. Pomóżcie się zdecydować, proszę... Czekać do dnia premiery, czy kupić już teraz? Cena spadnie, wzrośnie??
[Obrazek: 36931.png]

Odpowiedz
Nie robić preorderów. Preordery i żebrfunding psują rynek.
[Obrazek: Pic0g16.jpg]
Odpowiedz
(19.12.2016, 17:01 UTC)Mr.Wormy napisał(a): i nie wiem co mam zrobić. Pomóżcie się zdecydować, proszę... Czekać do dnia premiery, czy kupić już teraz? Cena spadnie, wzrośnie??

Najpierw idź zrób sobie badania, bo jak na przykład masz początkowe stadium jakiegoś złośliwego raka, to możesz nie dożyć do marca 2017 więc po co wydawać? Smile
Odpowiedz
(19.12.2016, 17:23 UTC)Baton napisał(a):
(19.12.2016, 17:01 UTC)Mr.Wormy napisał(a): i nie wiem co mam zrobić. Pomóżcie się zdecydować, proszę... Czekać do dnia premiery, czy kupić już teraz? Cena spadnie, wzrośnie??

Najpierw idź zrób sobie badania, bo jak na przykład masz początkowe stadium jakiegoś złośliwego raka, to możesz nie dożyć do marca 2017 więc po co wydawać? Smile

BUAHAHHAHHAHAHA!!!!!!! Rozwaliłeś mnie tym ! Biggrin
[Obrazek: 36931.png]

Odpowiedz
(19.12.2016, 17:19 UTC)Kyokushin napisał(a): Nie robić preorderów. Preordery i żebrfunding psują rynek.

Nie zeby cos, ale Elite Dangerous zostal ufundowany na Kickstarterze...
To pisalem ja, Tesu, osoba, ktora wsparla na Kicku takze Kingdom Come: Deliverance, Orphan, System Shock: Remastered, Project Phoenix (z tych wciaz niewydanych), ktora poki co zainwestowala w Star Citizen jakies 120 euro i ktora w tym roku pre-orderowala Battlefield 1. Ale tak, zgadzam sie, ze preordery i crowdfunding MOGA psuc rynek. Wink
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Mass Effect Trylogy - pytanie Tirith_PL 35 38,350 04.11.2018, 17:45 UTC
Ostatni post: Yautja



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości