Dziennik pokładowy. Śladami Distant Worlds Expedition.
#14
Nadszedł czas na kolejny wpis. Dla mnie ta wyprawa ma 3 cele: dolecieć do centrum galaktyki - Sagittarius A*, dotrzeć do najbardziej oddalonego punktu od systemu słonecznego - Beagle Point i nie mniej ważne czyli wrócić cało do domu. Cel numer 1 mogę już skreślić z mojej listy Smile. Oto przystanek nr. 11:

[Obrazek: n8DKE3f.png]

Sagittarius A* to jedyna znana nam supermasywna czarna dziura, która można spotkać podczas wirtualnej podróży. Przyznam, że zrobiła na mnie niemałe wrażenie. Samo zbliżanie się do niej sprawiło, że ręce zaczęły mi się pocić. Dręczyły mnie wątpliwości czy to na pewno bezpieczne, czy warto podlatywać tak blisko... czy znów zdarzy się jakiś wypadek... czy próbując w nią wlecieć wyląduję za półką z książkami (pozdrowienia dla Interstellar)... Ostatecznie zebrałem się w garść by uwiecznić coś takiego:

[Obrazek: qjFyEMU.jpg]

Następnie postanowiłem udać się najwyżej jak to tylko będzie możliwe. Lecąc prosto do góry (a może w dół, przecież wszystko zależy od perspektywy) dotarłem na odległość 2,784LY od Sag A* do systemu Quemeou BQ-Y d2. Oryginalnie przystanek nr. 12 znajdował się dużo niżej. Niestety nawet tutaj nie dało się ująć w kadrze całego rdzenia drogi mlecznej

[Obrazek: mN8Rqyv.jpg]

Scenografia była na tyle ciekawa i niespotykana, że postanowiłem trochę się pokręcić po okolicy. Znalazłem ciekawy, górzysty księżyc i nie lada wyzwaniem było wylądowanie Andzią na pagórku, który sobie wybrałem za cel. Droga prowadziła tylko w dół i  było dużo zabawy szalejąc w SRV na szczycie galaktyki Biggrin. Zdjęcie zrobione na chwilę przed "lotem"

[Obrazek: Rq2TRSP.jpg]

Na dole szaleństwo trwało. Uparłem się, że uda mi się w SRV wylądować na moim kosmicznym okręcie Biggrin. Kilka prób i...

[Obrazek: oVgMbsv.jpg]

Odlatując uwieczniłem jeszcze jeden widoczek, który według mnie jest wart wrzucenia tutaj

[Obrazek: W6J5O9r.jpg]

Przyszła kolej na punkt 13 czyli Phipoea Nebula. Przyznam szczerze, że nie zainspirowała mnie do szukania ciekawych krajobrazów czy ujęć chociaż sama kolorystyka była ciekawa

[Obrazek: ZAZoeWr.jpg]

To by było na tyle. Progresu tym razem nie podaję bo odległości od poszczególnych punktów były niewielkie. Mam nadzieję, że zobaczymy się ponownie niebawem Smile.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Dziennik pokładowy. Śladami Distant Worlds Expedition. - przez AlbertMarstalker - 27.02.2016, 15:42 UTC
RE: Dziennik pokładowy. Śladami Distant Worlds Expedition. - przez AlbertMarstalker - 28.02.2016, 06:57 UTC
RE: Dziennik pokładowy. Śladami Distant Worlds Expedition. - przez Haji-me - 03.03.2016, 13:30 UTC

Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Dziennik pokładowy - Distant Worlds II Haji-me 21 33,812 27.08.2019, 15:12 UTC
Ostatni post: Haji-me
  Enigma expedition - relacja, blog Azorus 6 9,727 08.02.2018, 12:25 UTC
Ostatni post: Maciej1982
  Dziennik pokładowy: Cmdr Mathias Shallowgrave Mathias Shallowgrave 19 22,094 12.02.2017, 03:52 UTC
Ostatni post: Mathias Shallowgrave
  Dziennik pokładowy: Czas włóczęgi Mathias Shallowgrave 15 21,550 25.08.2016, 19:28 UTC
Ostatni post: Morlokus



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości