[TIPS] - Kilka tweaków do exploracji

[Mathias Shallowgrave]

(21.08.2019, 14:42 UTC)MILO BLACK napisał(a): Eksploracja widziana okiem nowicjusza.
Minął miesiąc grania w ED. Jako listonosz i dostawca pizzy zarobiłem na czysto 120M + różne zestawy wyposażenia do ASP i Cobry. Zmieniłem wyposażenie w ASP na eksploracyjne, troszkę go ulepszyłem u inż. (skok 46ly).
Pierwsza misja na zapoznanie z tematem: lecę przed siebie aż znajdę jakiś nieodkryty układ. Szybko poszło, ok 700ly i jest. Zmapowałem wszystkie planety, istne cuda, złoża geologiczne, biologiczne, diamenty w pierścieniu planetarnym. Oczywiście musiałem wylądować na każdej planecie że złożami. Pooglądałem drzewka z bliska. 2 dni siedziałem w tym układzie. Teraz wiem, że to było szczęście początkującego. Za dane z układu dostałem u kartografa 15M i jakieś 2.5M premii. Tak się wciągnąłem, że po powrocie wystartowałem na kolejną ekspedycję. Wczoraj wróciłem.
Szybko podsumowując 8 dni, 7500ly w jedną stronę, 150M zarobku, odkrycie wszystkiego z kodeksu (100k nagrody do odebrania ale na pewno nie widziałem wszystkiego, za szybko poklikałem i nie wiem dokładnie za co to było). Spostrzeżenia po podróży:
- statek się prawie nie psuje (raz nie wyhamowałem przed planetą i raz zahaczyłem o ścianę jak lądowałem w dziurze głębokiej na 3km na dnie której było coś - las? żywych? kryształów? - 150 Ytru w 30 min nazbierałem tam) i niektóre układy spadły na 95% a hull na 98%.
- fuel scope 3 na ASP wystarcza: po skoku hamuje przed gwiazdą gdy pobór wodoru jest ok 120/s, temperatura 60% i zanim skończę skanować wszystkie obiekty (tak 20 i więcej) to jest pełno w baku. Jak jest mały układ to nie tankuję, po skanowaniu skok do następnego.
- jeżeli teren jest nierówny to najlepiej lądować na dnie kanionu/krateru - raz wylądowałem na górze i zjechałem łazikiem do złoża. 3h się męczyłem zanim udało się wyjechać na górę do statku (bo jakoś nie chciał przylecieć po mnie, chyba był za blisko) i możliwe, że tylko mi się wydaje ale mam wrażenie, że ten łazik tyłem znacznie lepiej wjeżdża na strome wzniesienia
- i ostatnie co zauważyłem: exploracja to rewelacyjny sposób na podnoszenie swojej reputacji. Po pierwszej wyprawie tak mi się wydawało że podskoczyła mi w układzie w którym sprzedawałem dane kartograficzne. Po drugiej wyprawie sprawdziłem. Odwiedziłem kilka stacji gdzie rządziła frakcja od której przychylności zależało dostanie przepustki do jakiego układu. Dane sprzedawałem w pakietach po 50 i zazwyczaj 2 pakiety wystarczają żeby być Ally z frakcją która rządzi na stacji i pojawia się misja polegająca na odebraniu przepustki do np Terra Mater.
No i najważniejsze, ten wszechświat naprawdę ładnie Im wyszedł
Pewnie wszyscy już to tutaj wiedzą, ale może zaglądnie tu ktoś kto tak jak ja właśnie zaczyna przygodę z ED

 Dzięki za fajną relację oczami początkującego  forumowy +rep!