Dziennik pokładowy. Śladami Distant Worlds Expedition.
#29
Witam ponownie Smile.

Ruszając z miejsca ostatniego spotkania nie byłem do końca świadomy tego co mnie czeka. Od jakiegoś czasu widziałem wiele wpisów, w różnych miejscach, mówiących o The Abyss - Otchłani. Organizatorzy całej wyprawy pisali o tym, jak o jakimś kluczowym elemencie ekspedycji. I kiedy ruszyłem w stronę krańca naszej galaktyki i spojrzałem na mapę w końcu zrozumiałem. Otchłań jest to obszar znajdujący się pomiędzy "ramionami" galaktyki Scutum-Centaurus oraz pod koniec Carina–Sagittarius o wymiarach 11 000 LY szerokości i 2000 LY długości. W samej Otchłani znajduje się bardzo mało systemów i ciężko jest w niej nawigować. Łatwo można utknąć w ślepym zaułku i trzeba się wracać aby szukać nowej drogi. Dopiero teraz tak naprawdę doceniłem swój statek i jego zasięg skoku. Mimo to nie uniknąłem problemów i tak jak wcześniej 1000 LY pokonywałem w ciągu 30 skoków tutaj musiałem zrobić 45-50 i poruszać się okrężną drogą gdzie było trochę więcej gwiazd. Nie wyobrażam sobie co przeżywali ludzie w statkach ze skokiem w okolicach 20LY Surprised. Była to miła odmiana, trzeba było trochę ruszyć głową podczas nawigacji. Pozwolę sobie wkleić zdjęcie, które zrobił Erimus - jeden z organizatorów DWE.

[Obrazek: bvkbbWy.jpg]

Waypoint 22 - THE SUBLUSTRIS BEACON
Przekroczyliśmy magiczną liczbę 60 000 lat świetlnych od systemu słonecznego Smile. Spotkanie z całą ekipą odbyło się 25 marca. Atmosfera jaka panowała była... trochę przytłaczająca. Czuło się pewien smutek, że jest to już ostatnie tego typu wydarzenie (Beagle Point będzie wyglądać trochę inaczej - rozłożony na 7 dni event). Do tego planeta, na której wylądowaliśmy, miała przyciąganie o sile 1.2G, najwięcej ze wszystkich dotychczasowych waypointów. Ludzie obawiają się o swoje życie, nikt nie chciał ryzykować na tym etapie i w takich warunkach i trudno im się dziwić. Całe wydarzenie miało więc wydźwięk melancholijny, po głowie wciąż mi chodziły myśli o tym jak dużo czasu już minęło i jak wiele się działo. Myśl o tym, że jestem już tak niedaleko Beagle Point napawa mnie radością i żalem jednocześnie... Dopadło mnie kosmiczne szaleństwo...

Krajobraz jaki się roztaczał wokół punktu zbiorczego był świetny. Droga mleczna w tle, tak mała, przypominała nam o tym gdzie jesteśmy:

[Obrazek: ImIfSoM.jpg]

[Obrazek: ROjJLZf.jpg]

To samo miejsce następnego dnia ale w porze nocnej

[Obrazek: HzC0VjX.png]

Po zakończeniu zebrania pokręciłem się trochę po okolicznych systemach i chciałem podzielić się z Wami ciekawymi widokami:

[Obrazek: MlNdFe7.jpg]

Jedna z ciekawszych planet typu wulkanicznego jakie znalazłem ze względu na swój biały kolor

[Obrazek: RpTw04H.png]

X

[Obrazek: 1DhlY5u.jpg]

Ciekawy zielonkawy gazowy olbrzym. Do tego w tle coraz lepiej widoczne w tym rejonie Magellanic Clouds

[Obrazek: F0iRz6v.png]

W jednym z systemów odwiedziłem bardzo blisko orbitujące względem siebie 2 planety. Wchodząc w orbital cruise jednej z nich, można było płynnie przejść w orbitę drugiej.

[Obrazek: 860KsOx.jpg]

I jeszcze taka ciekawostka. Długo szukałem anomalii tego typu i wierzyłem, że kiedyś się uda. Dzięki uprzejmości CMDR Edelgard von Rhein, który podzielił się swoimi odkryciami, dane mi było zobaczyć księżyc orbitujący wokół gazowego giganta tak blisko, że znajdował się w jego pasie asteroid Smile. Mam trochę nagrań z tego miejsca i na pewno jeszcze je kiedyś zobaczycie w akcji.

[Obrazek: sEys0xn.jpg]

Na tym zakończę katowanie Was zdjęciami Smile. Ostatni waypoint to Beagle Point. Jak już pisałem cały event ma wyjątkowo trwać 7 dni - od 2 do 9 kwietnia. Wielka feta przeplatana konkursami, wyścigami, popijaniem Lavian Brandy i wyprawami w jeszcze niepoznane rejony . Nawet zaplanowane jest wesele, strój obowiązujący to SRV

[Obrazek: eyJ1cmwiOiJodHRwczovL2Nkbi5kaXNjb3JkYXBw...whTdbM.jpg]

Niestety raczej się na nim nie pojawię. Nie jestem jeszcze pewny co do daty swojego powrotu ale wątpię abym siedział w Beagle Point cały tydzień. Jestem już trochę zmęczony i planuję szybki powrót do domu aby zabrać się za kolejny projekt, już nie związany z eksploracją Smile.


[Obrazek: Ff5YD50.png]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Dziennik pokładowy. Śladami Distant Worlds Expedition. - przez AlbertMarstalker - 27.02.2016, 15:42 UTC
RE: Dziennik pokładowy. Śladami Distant Worlds Expedition. - przez AlbertMarstalker - 28.02.2016, 06:57 UTC
RE: Dziennik pokładowy. Śladami Distant Worlds Expedition. - przez Haji-me - 28.03.2016, 17:15 UTC

Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Dziennik pokładowy - Distant Worlds II Haji-me 21 33,812 27.08.2019, 15:12 UTC
Ostatni post: Haji-me
  Enigma expedition - relacja, blog Azorus 6 9,727 08.02.2018, 12:25 UTC
Ostatni post: Maciej1982
  Dziennik pokładowy: Cmdr Mathias Shallowgrave Mathias Shallowgrave 19 22,094 12.02.2017, 03:52 UTC
Ostatni post: Mathias Shallowgrave
  Dziennik pokładowy: Czas włóczęgi Mathias Shallowgrave 15 21,550 25.08.2016, 19:28 UTC
Ostatni post: Morlokus



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości