1.8 / 2.3 The Commanders - Dyskusja

[Myr0n]

Ja bym aż tak bardzo nie dramatyzował i poczekajmy na konkrety jak wyjdzie beta. Na pierwszy rzut oka będzie to skierowane bardziej dla ludzi lubiących pewpew, a oni cierpliwością nie grzeszą...

[Kyokushin]

(31.01.2017, 18:53 UTC)Xeonary napisał(a): Frontier idzie na uproszczenia, pytanie czy dlatego żeby gra była przyjemniejsza czy dlatego że tak łatwiej to zaimplementować?

Bo łatwiej. Oni po najniższej linii oporu jadą. Ja już nie będę ludzi zachęcał do zakupu 3 sezon na obiecanki. Będe zachęcał jak wyjdzie, i będzie dobry.

Cały żebrfunding i preordery popsuły branżę i gry. Pełno tytułów early access, preordery, obiecanki, a później leniom nie chce się pracować bo już nie ma motywatora - czyli pieniędzy.
A jak ktoś nie ma funduszy na grę, to niech jej nie wydaje. Świat się obejdzie bez niego i jego gry.

[Fenyl de Lechia]

Zawsze mnie zastanawia, dlaczego to Frontier ma nie wprowadzać rozwiązań łamiących imersję, a nie ludzie z hoplem na punkcie imersji nie mogą po prostu ich nie używać?

Dla mnie osobiście wprowadzenie czasowego transferu statków jest najgłupszą decyzją Frontiera i każde przyspieszenie nowych mechanik witam z radością.

[Yata_PL]

(31.01.2017, 19:55 UTC)Fenyl de Lechia napisał(a): Zawsze mnie zastanawia, dlaczego to Frontier ma nie wprowadzać rozwiązań łamiących imersję, a nie ludzie z hoplem na punkcie imersji nie mogą po prostu ich nie używać?

Dla mnie osobiście wprowadzenie czasowego transferu statków jest najgłupszą decyzją Frontiera i każde przyspieszenie nowych mechanik witam z radością.

Bo chodzi nam konsekwencje i spójność w budowaniu założeń gry na 1-nej szali masz : w miare realistyczną "nasza" galaktyke, odległości , przybliżony realistyczny wygląd planet , ich właściwości fizyczne , skład itp. A po drugiej,- "nie wiemy jak to zrobić" wiec pstryk i te odległości i fizyka nie mają znaczenia i czasowych konsekwencji wystarczy uproszczona opcja jestem tu i tam kiedy chce w sekundzie lub mój statek ma byc tu i teraz. Po co jest ten cały supercrouise i wielo minutowy lot do stacji ?? bądźmy konsekwentni...

[Kyokushin]

(31.01.2017, 19:55 UTC)Fenyl de Lechia napisał(a): Zawsze mnie zastanawia, dlaczego to Frontier ma nie wprowadzać rozwiązań łamiących imersję, a nie ludzie z hoplem na punkcie imersji nie mogą po prostu ich nie używać?

Dla mnie osobiście wprowadzenie czasowego transferu statków jest najgłupszą decyzją Frontiera i każde przyspieszenie nowych mechanik witam z radością.

To tak jakbyś zrobił grę z handlem, ekonomią, walkami, i obok dał guzik 'wygraj walkę' oraz 'daj 100 mln'. I powiedział że nie chcesz to nie korzystaj.

A skoro przemieszczanie się jest nużące, to niech je 'ubogacą', żeby takie nie było.

[Drakkainen]

https://forums.frontier.co.uk/showthread...ost5090317 więcej info na temat 2.3 jak ktoś jeszcze nie czytał

EDIT: Oki czytaliście, post do skasowanie, przepraszam

[Myr0n]

Fakt faktem, że mnożenie kasy na każdego gracza jest trochę słabe i po najmniejszej linii oporu zrobione. Sami przyznali, że jeśli chodzi o wing missions to nie prędko się wydarzy więc rzucają coś takiego...
Pamiętam jakiś devblog, na którym mówili że dzięki multicrew statek z załogą będzie x lepszy od statku z 1 pilotem - poza tym zę mówimy o statku z x fighterami to nie widzę tu aż takiej dysproporcji

[Baton]

Kiedy tylko chcę, będę mógł zaprosić przyjaciela do statku, żeby mi pomógł w czymś, albo żebym mógł mu pokazać jakieś wyjątkowe miejsce jakie znalazłem (oczywiście jak mu to zepsuje imersje to powie nie ). Dla mnie super. Nie obchodzi mnie jakie inni znajdą sposoby, żeby mieć odemnie więcej, szybciej i cośtam. Ich sprawa. Mnie się to bardzo przyda bo mam ludzi z którymi chcę wspólnie latać i to często teraz jest niemożliwe, bo na przykład są 6 godzin lotu odemnie, a tak to jak się da to wpadną i pomogą.
Ja to chcę już teraz

Ja juz dzisiaj mogę założyć gogle i być w wirtualnym salonie z telewizorem i stolikiem i sobie z kolegą oglądać film na przykład, siedząc obok siebie i widząc jak się tamten rusza. Jest 2017. Nikt mi nie powie, że w 3303 to nie będzie na tyle dopracowane, że ktoś nie będzie mógł usiąść w małym statku zdalnie w każdej chwili.

[Mathias Shallowgrave]

Jak zazwyczaj jestem 100% za immersją, to tutaj akurat wydaje mi się, że jest w miarę OK. Optowałem za czasowym transferem statków, bo magiczna teleportacja była po prostu nierealistyczna, niezależnie od technologicznego postępu. (Skoro mogą teleportować materię i "drukować" tak skomplikowane urządzenia, jak np. napęd FSD, to po cholerę statki transportowe? Bez sensu). 

W przypadku multicrew jednak nie ma teleportu samego pilota, a jedynie ta ich "teleprezencja", czyli połączenie neuronowe, czy jakkolwiek to zwał. OK, to ma sens. 

Co nie ma sensu natomiast to to, że mogę się teleprezentować z HR 8444 do Beagle Point, ale już w myśliwcu tylko do 30 km. Jedno przeczy drugiemu i tutaj widzę zawaloną immersję. 

Najbardziej głupie jest to kasowanie przestępstw. "Panie władzo, zniszczyliśmy dziś 15 statków cywilnych i 10 wanted. Może przymniecie oko na te przestępstwa, jeśli nie wypłacimy voucherów?" -- "Jasne, panie pilocie, nie ma problemu." -- "Super, dzięki! Dobra, chłopaki, chodźcie teraz na mój statek, powtórzymy to!"

No bez sensu totalnie.

::EDIT::

Na forum Frontiera ludzie wspomnieli też o jednej ważnej rzeczy - combat logging przez multicrew. Ktoś ma 5% hulla i nagle przenosi się do statku kolegi, a jego statek znika (Ed Lewis napisał wyraźnie, że nasz statek wylogowuje się podczas przeniesienia do statku kolegi). Myślę, że jakiś timer przy przenoszeniu się rozwiązałby ten problem.

[Myr0n]

Spójrzmy prawdzie w oczy ED to gra, gra ma sprawiać przyjemność i być rozrywką, a nie kolejną pracą. Mała grupa hardcorowych imershun sim lovers nie utrzyma takiej produckji jak ta.
Frontier musi zachęcić innych klientów, a teleportacja jest już praktycznie w każdej grze z większym światem - nawet nasz Geralt umiał się teleportować wystarczyło żę popatrzy na drogowzkaz drewniany i ciach