TELEPORT PILOTA

[Vermill]

 



Transport statków instant za kasę to przy tym pikuś

  Odkryłem możliwość "teleportu" pilota praktycznie za free, z Jaques Station do LHS 3447. Otóż będąc w Jaques sprzedaję graty i Anacondę, kupuję Sidka, robię self destruction i wybieram odrodzenie nie z powrotem w Jaques a w Sidku w LHS 3447
Może o tym wiedzieliście, ale dla mnie to odkrycie pozwoli zaoszczędzić mój cenny czas i powstrzyma postępującą senność podczas skoków... Nie jestem po prostu typem eksploratora i strasznie mnie to nudziło podczas trasy do Jaques Station. Byłem, zaspokoiłem ciekawość -tyle wystarczy mi, nigdy więcej chyba, że będą ciekawe planety z atmosferą i jakimś "życiem" po drodze... Nie wyobrażam sobie pokonania trasy powrotnej bez uszczerbku na zdrowiu (jak zasypiam, to spadam z fotela)

Dobry patent na robienie CG bo i tak większość robi je w solo/privach więc jako grupowe zadania tracą sens, bo nie ma zagrożenia. Lecisz z towarem i kartografią sprzedajesz wszystko, "teleport" i lecisz znowu z towarem i kartografią. Ciekawe ile osób już tak robi, żeby być na podium w CG.

[Tirith_PL]

Sposób jakiś jest ale gorzej jak statek jest jest po upgradzie.

[Brachu]

(01.09.2016, 06:39 UTC)Tirith_PL napisał(a): Sposób jakiś jest ale gorzej jak statek jest jest po upgradzie.

TO jest osobista decyzja pilota, którą rozważył we własnym sumieniu.

[Tirith_PL]

(01.09.2016, 06:44 UTC)Brachu napisał(a):

(01.09.2016, 06:39 UTC)Tirith_PL napisał(a): Sposób jakiś jest ale gorzej jak statek jest jest po upgradzie.

TO jest osobista decyzja pilota, którą rozważył we własnym sumieniu.

TO jest decyjza pilota BEZ sumienia

[Vermill]

Upgrade mam tylko na FSD +1, Czyli mały, więc żadna strata. Za to zyskam 2 dni życia i robienia w Elite czegoś ciekawszego niż frameshift drive charging...
To pokazuje, że CG to farsa a nie jakieś masowe wyzwanie i sumienia nie mają też ludzie, którzy robią CG w solo/priv.

[Baton]

Też uważam, że jak komuś nie spasiła eksploracja to nie powinien sie nią męczyć i to bardzo ciekawy sposób na powrót, nawet bym o tym nie pomyślał, ale zapamiętam, a nuż się przyda

[Haji-me]

Kiedyś robiło się inaczej - wchodziłeś do SRV, rozwalałeś go i była opcja teleportu do swojego statku lub do sidewindera. Przy drugiej opcji porzucałeś swój statek ale byłeś z powrotem w bańce i nie traciłeś danych eksploracyjnych - można je było sprzedać na stacji. Nie wiem czy to nadal tak działa.

[ShinzoSin]

Po wybuchu w SRV już nie ma chyba opcji Sidewinder bo ludzie tak tracili statki niechcący. Musiało się Frontierowi znudzić odpowiadanie na tickety w tej sprawie.