Patch 2.4 i przyszłość Elite

[Galimathias]

Przy contencie jest jeden problem, mianowicie dysponujac tak ogromna przestrzenia jaka dysponuje ta gra (ile to? 100-400 miliardow systemow?) mozemy zapelnic jakies totalne jego minimum, tyle co devsom uda sie wymyslic. To kluci sie z troche idea tak ogromnej przestrzeni, z kosmosem ktory nas otacza - gdzie nie spojzymy tam cos nowego. Tu niestety jak pokazuje sie instalacja obcych to wszyscy jak muchy... w jedno miejsce lecimy, i ogladamy to co mozna na YT zoabczyc. Tyle.

Pije do tego ze dla takiego tworu jakim jest ED trzeba by jakiegos innego podejscia, nie tyle co devsi zaproponuja. Owszem, wewnatrz banki, znanego obszaru mozna poradzic sobie roznorako, a to przez wyzej wspomniane misje tworzone przez ludzi, czyli calkeim naturalne dla naszego swiata, a to przez danie jakis narzedzi do modelowania i umieszczania w przestrzeni jakis dziwnych instalacji, wiadomo wyobraznia. Oczywiscie przy jakiejs dozie nadzoru, czy to spolecznosci glosujacej, czysto administratorskiej. To da se zrobic.

Gorzej jest z exploracja, co zrobic zeby lot do Sagitariusa nie byl taki nudny, skok, skan, paliwo itd. Co mozna zrobic zebys zostal zaskoczony? To co wymysli czlowiek, devsi to raz ze bedzie powtarzalne az do bolu, dwa ze zanim to mnie zaskoczy to tysiac razy o tym uslysze z roznych zrodel, dzisiajszy swiat.

I teraz, czy mozliwe jest w jakis sposob zaprzac do tego to cos co sie dzisiaj szumnie nazywa sztuczna inteligencja? Czy mozna zrobic system moze nie tyle uczacy sie ale w jakis sposob rozwijajacy i tworzacy jakies rozmaite anomalie, czy to w postaci przedziwnych struktur na planetach (ale tak zeby to mialo sens), czy w postaci jakis dziwnych ukladow, sam nie wiem czego, jakies dziwne oddzaialywania czastek/cial na inne objekty. Jesli tak to jak? W jaki sposob stworzyc cos takiego comoglo by sie rozwiajac w pewnych zakresach samo a przez to tworzyc cos nowego ot tak? Nagle i juz, w zasadzie bez wiekszej kontroli, bo kontrola to znowu jakis czas na wdrozenie itd. To musi byc maszyna ktora jak komputer ktory wyswietla ci zawartosc calego dysku, tworzy nagle od groma wszedzie wszystkiego.

No, to tyle odnosnie marzen, rzeczywistosc jest tu i teraz, pora wziasc sie do roboty bo weeckend sie zbliza Smile

[Mathias Shallowgrave]

@Galimatjas, pamiętaj tylko, że ED jest ciąle w dosyć wczesnym stadium rozwoju, a model developmentu to top-down, czyli najpierw zapełnić grę podstawowymi mechanikami, które później są rozwijane. To się ciągle dzieje, przykładów jest całkiem sporo: system misji, system Outfittingu + storage na moduły, UI stacji, UI statków, wnętrza stacji, system USS, persistent NPC w misjach, Community Goals, audio logi zamiast samego tekstu, zachowanie piratów NPC, modele postaci NPC, avatary graczy, kosmetyka statków - ship kity, kolory laserów, wkrótce kolory "wydechów", nazwy statków, nameplates, skórki i decale na łazika, poprawki netcode...

To wszystko kiedyś było placeholderami, ale zostało usprawnione i rozszerzone od powstania gry.

Pozostałe aspekty przejdą ten sam proces, ale wiadomo - priorytety.

Dla nas, jako graczy te priorytety mogą być inne, niż z punktu widzenia developerów i stąd często bierze się narzekanie, że gra nie oferuje tego co MY chcemy - tyle że w społeczności Elite nie ma MY, bo każdy z nas chce czego innego.

Kiedy FDEV wprowadza coś co Ty chcesz - cieszysz się, ale ktoś, komu akurat zależy na czymś innym jest wkurzony, bo on ma gdzieś to, co Ty uważasz za ciekawą rozgrywkę

[Galimathias]

(16.06.2017, 13:56 UTC)Mathias Shallowgrave napisał(a): @Galimatjas, pamiętaj tylko, że ED jest ciąle w dosyć wczesnym stadium rozwoju, a model developmentu to top-down, czyli najpierw zapełnić grę podstawowymi mechanikami, które później są rozwijane. To się ciągle dzieje, przykładów jest całkiem sporo: system misji, system Outfittingu + storage na moduły, UI stacji, UI statków, wnętrza stacji, system USS, persistent NPC w misjach, Community Goals, audio logi zamiast samego tekstu, zachowanie piratów NPC, modele postaci NPC, avatary graczy, kosmetyka statków - ship kity, kolory laserów, wkrótce kolory "wydechów", nazwy statków, nameplates, skórki i decale na łazika, poprawki netcode...

To wszystko kiedyś było placeholderami, ale zostało usprawnione i rozszerzone od powstania gry.

Pozostałe aspekty przejdą ten sam proces, ale wiadomo - priorytety.

Dla nas, jako graczy te priorytety mogą być inne, niż z punktu widzenia developerów i stąd często bierze się narzekanie, że gra nie oferuje tego co MY chcemy - tyle że w społeczności Elite nie ma MY, bo każdy z nas chce czego innego.

Kiedy FDEV wprowadza coś co Ty chcesz - cieszysz się, ale ktoś, komu akurat zależy na czymś innym jest wkurzony, bo on ma gdzieś to, co Ty uważasz za ciekawą rozgrywkę

Jestem daleki od marudzenia, malkontenctwa. Po prostu puscilem wodze fantazji, bo nie raz zastanawiam sie jak mogla by wygldac exploracja, czyli to co akurat faktycznie dla mnie najistotniejsze. 

Jak napisalem, dla mnie to co moze zaoferowac ta gra przez taka ogromna i niezbadana przestrzen to cos co moze/powinno byc odmienne od setek mmopodobnych produkcji. Zreszta, piszac poprzedni post zdalem sobie juz sprawe,  ze w zasadzie pisze bzdury, przez czysta ekonomie. To wymagalo by naprawde duzych nakladow finansowych, innego podejscia, a jak wiadomo kasa musi sie zgadzac bo na koncu i tak jest ksiegowy. 

Ostatnio w zasadzie nie bylo mnie w ED przez pol roku, wrocilem i znowu czuje sie swietnie. Nie wiem na jak dloogo, moze miesiac, moze dluzej. Dlatego nadal uwazam ze to swietna odskocznia od codziennnosci, ale kiedy znowu przjdzie pora to przyjdzie pora.

[Mathias Shallowgrave]

Przepraszam, nie zacytowałem - bo ja w zasadzie odnosiłem się do tej części Twojej wypowiedzi:

Cytat:Gorzej jest z exploracja, co zrobic zeby lot do Sagitariusa nie byl taki nudny, skok, skan, paliwo itd. Co mozna zrobic zebys zostal zaskoczony?

Chodziło mi po prostu o to, że eksploracja prędzej czy później również zostanie ulepszona i rozszerzona o nowe elementy - pozostaje pytanie "kiedy", a to już zależy głównie od developerów

Fajnie jest puszczać wodze fantazji, ja też często myślę "co by było gdyby". Ważne jednak, żeby nie bazować swoich oczekiwań względem gry na swoich marzeniach, bo można doznać sporego zawodu

[Baton]

(16.06.2017, 13:22 UTC)Galimajtas napisał(a): Gorzej jest z exploracja, co zrobic zeby lot do Sagitariusa nie byl taki nudny, skok, skan, paliwo itd. Co mozna zrobic zebys zostal zaskoczony? To co wymysli czlowiek, devsi to raz ze bedzie powtarzalne az do bolu, dwa ze zanim to mnie zaskoczy to tysiac razy o tym uslysze z roznych zrodel, dzisiajszy swiat.

Lot do Saggitariusa jest nudny jeśli lecisz na siłę, popatrz na to jak na przepłynięcie Atlantyku jachtem albo kajakiem, nie płynie się po to, żeby zobaczyć wieżowce, tylko żeby czegoś dokonać. Wiosłowanie przez trzy tygodnie jest najnudniejsze na świecie ale satysfakcja gwarantowana. Jeśli kogoś to nie interesuje to lepiej szukać ciekawych wrażeń w bańce. Tak jak piszesz, jak coś zrobią na siłę to będzie powtarzalne do bólu i wolałbym, żeby tego nie było. Podoba mi się szukanie gejzerów, bo czasem przez kilka godzin nie ma nic i potem trafiasz i w połowie przypadków to będzie coś specjalnego, a jak lecisz w bańce to masz jedno POI za drugim i w każdym te same powtarzalne rzeczy, to dla mnie jest nuda

[ryczypior]

Mam tylko nadzieję, że przez zły model biznesowy gra nie zostanie porzucona, bo wiele można w niej jeszcze usprawnić i wiele dobrego do niej dodać.

Co do eksploracji - zgadzam się z Batonem Do tego trzeba się solidnie przygotować. Nie tylko odpowiedni statek, ale też psychika powinna być gotowa na dość monotonne czynności. Ja np. co jakiś czas podlatuję bliżej ciekawszej planety i podziwiam z bliska, albo szukam sobie info w sieci o danej gwieździe, a w tle leci sobie jakiś dokument o kosmosie na YT i odpowiada mi, że jestem sam, żadnych piratów, nikogo tylko ja i ciała niebieskie

[Yata_PL]

(16.06.2017, 15:23 UTC)Baton napisał(a):

(16.06.2017, 13:22 UTC)Galimajtas napisał(a): Gorzej jest z exploracja, co zrobic zeby lot do Sagitariusa nie byl taki nudny, skok, skan, paliwo itd. Co mozna zrobic zebys zostal zaskoczony? To co wymysli czlowiek, devsi to raz ze bedzie powtarzalne az do bolu, dwa ze zanim to mnie zaskoczy to tysiac razy o tym uslysze z roznych zrodel, dzisiajszy swiat.

Lot do Saggitariusa jest nudny jeśli lecisz na siłę, popatrz na to jak na przepłynięcie Atlantyku jachtem albo kajakiem, nie płynie się po to, żeby zobaczyć wieżowce, tylko żeby czegoś dokonać. Wiosłowanie przez trzy tygodnie jest najnudniejsze na świecie ale satysfakcja gwarantowana. Jeśli kogoś to nie interesuje to lepiej szukać ciekawych wrażeń w bańce. Tak jak piszesz, jak coś zrobią na siłę to będzie powtarzalne do bólu i wolałbym, żeby tego nie było. Podoba mi się szukanie gejzerów, bo czasem przez kilka godzin nie ma nic i potem trafiasz i w połowie przypadków to będzie coś specjalnego, a jak lecisz w bańce to masz jedno POI za drugim i w każdym te same powtarzalne rzeczy, to dla mnie jest nuda

Tylko Elite to nie gra e-sportowa nie każdy ma ochotę grac wyczynowo ( w Twoim porównaniu wiosłować) a eksploracje rozumie dosłownie - eksplorujemy czyli odkrywamy. Na chwile obecna na planetach można odkryć kwiatki i gejzery a dawniej ruiny baz obcych przy tak ogromnej przestrzeni to trochę za mało urozmaicenia tego aspektu exploracji w eksploracji . W dodatku nie można bookmarkowac owego odkrycia lub otrzymać za to jakiegoś postępu w grze , jak chociazby pozyskanie jakiegos unikatowego surowca do upgradu shipa który istnieje tylko poza banka lub nawet zwykłej statystyki. Ostatnio natknąłem sie na gre Everspace niewielkiego studia ( nie promuje tej gry ale porównania nasuwają mi sie same)  - tam explorujemy sektory ,każdy z nich jest wizualnie rózny i przypomina coś na kształt Elitowego RESa - jest to szalenie interesujące pomimo arcadowej mechaniki lotu. W przestrzeni łatają wraki statków lub rożnych instalacji do których można wlecieć , szabrować, często trzeba odkryć drogę  lub unieruchomić systemy obronne aby przedostać sie do jakiegoś pomieszczenia w wraku, jest tajemnica , ukryte skrzynki z towarem lub takie które można otworzyć dopiero jak sie napotka i rozwali NPCa który wypluje kod/klucz, sa tez wielke asteroidy z tunelami które mozna explorowac , pozyskiwac surowce do upgradów itp. W dodatku te wszystkie rzeczy odkrywamy pod presja czasu czyli ścigających nas statków pewnej frakcji z która mamy porachunki , w sumie nie wiele wiadomo za co chca nam dowalic ale jest linia fabularna która stopniowo to wyjaśnia.  To sa oczywiście stylowo całkowicie rożne gry ale potraktuj to jako o przykład jak można uatrakcyjnić exploracje na eksploracji aby droga na przykładowego SAG A byla przyjemniejsza a poziom zagrozenia sprawiający ze nie dolecimy w jednym kawałku całkiem realny!
Elite aby poprawic ten element nie musi zrzynac z innych gier ale niech te juz wprowadzone elementy jak gejzery , kwiatki, ruiny wypluja w koncu cos uniatowego do upgradu lub np pozwola na darmowego decala za ogromny trud pracy przeznaczony za odkrycie ich przez gracza aby ich szukac nie tylko dla chwaly wpisania sie na liste w forum frontiera. Tak samo z pokoleniowymi - szukamy jakies ukrytej sluzy gdzie malutki fighter moglby wleciec i eksplorowac je od wewnatrz i dopiero tam odpowiednie audiologi , jakieś towary , ukryte pomieszczenia itp.

[idrael]

Ja bardzo nie chce aby coś mnie zaskakiwało podczas eksploracji A tak na serio to jedyna rzecz która mnie odpręża , uwielbiam w zaciszu mojego pokoju skakać z systemu do systemu, odkrywać gwiazdy typu O , ziemniaki i takie tam.

[Baton]

(16.06.2017, 23:18 UTC)Yata_PL napisał(a): Elite aby poprawic ten element nie musi zrzynac z innych gier ale niech te juz wprowadzone elementy  jak gejzery , kwiatki, ruiny  wypluja w koncu cos uniatowego do upgradu lub np pozwola na darmowego decala za ogromny trud pracy przeznaczony za odkrycie ich przez gracza aby ich szukac nie tylko dla chwaly wpisania sie na liste w forum frontiera.

Każdy ma prawo do swojego zdania, ja mam odmienne, wolę jak jest, jak dodadzą coś unikatowego do gejzerów, to zaraz się zrobi ich farmienie i zeszmacą. Na razie nie ma nagrody oprócz własnej satysfakcji i to dla mnie jest duch eksploracji dużo bardziej niż szukanie jakichś dekali. Nikogo nie przekonuje do mojego punktu widzenia jednak, jak chcesz nagrody to jak najbardziej postuluj na FF, masz większą szansę niż ja, bo zapewne gra by się lepiej sprzedawała jakby ze wszystkiego wypadał jakiś loot

[Yata_PL]

(17.06.2017, 06:54 UTC)Baton napisał(a):

(16.06.2017, 23:18 UTC)Yata_PL napisał(a): Elite aby poprawic ten element nie musi zrzynac z innych gier ale niech te juz wprowadzone elementy  jak gejzery , kwiatki, ruiny  wypluja w koncu cos uniatowego do upgradu lub np pozwola na darmowego decala za ogromny trud pracy przeznaczony za odkrycie ich przez gracza aby ich szukac nie tylko dla chwaly wpisania sie na liste w forum frontiera.

 jak chcesz nagrody to jak najbardziej postuluj na FF, masz większą szansę niż ja, bo zapewne gra by się lepiej sprzedawała jakby ze wszystkiego wypadał jakiś loot

Obiecali ze po 2.4  pogłębią core gameplay i ja im wierze ze obejmie to poszczególne role łącznie z eksploratorem, wiec narazie wszelkie postulaty zdeaktulziowaly by sie do czasu az się za to wezmą. Poczekam grzecznie pół roku az będzie więcej wiadomo co zamierzają.