Pierwszy kontakt z Obcymi!!!

[Kir Nalto]

A ja się wojny nie boję. Tyle czasu ich nie było, bo byli w innych instancjach wymiarach, że podczas wojny będzie to samo. Dzisiaj z Vaenem praktycznie co skok trafialiśmy do innej będąc w skrzydle. Teraz się nie dziwię, że latałem tyle godzin i mnie nie wyciągnęli...

[SULECZKO]

Przynajnniej coś się bedzie działo. Chetnie wywołal bym te wojne, tylko jak?

[Kir Nalto]

(08.01.2017, 10:36 UTC)SULECZKO napisał(a): Przynajnniej coś się bedzie działo. Chetnie wywołal bym te wojne, tylko jak?

To nie jest raczej zależne od nas, tylko od wszechmogącego Brabena. Możemy się tylko modlić do niego, żeby coś się zaczęło w końcu dziać

[GROCHU]

Nie wiem czy wojna to dobry pomysł. Zobaczcie na tym filmiku co gość strzela do obcego, że mu wcale tarcze nie spadają, a to nie był asp czy anka - byle czym nie leciał. Powerplant'a tez ma raczej niezłego, a mu wyłączyli.

[SULECZKO]

Po prostu frontier tego nie oskryptował.

[Philip Blaine]

...Albo chcą dać nam do zrozumienia, że możemy mieć przekichane, jeśli będziemy na tyle durni, żeby agresywnie podchodzić do nich ;P

[Mathias Shallowgrave]

(08.01.2017, 10:36 UTC)SULECZKO napisał(a): Przynajnniej coś się bedzie działo. Chetnie wywołal bym te wojne, tylko jak?

Suleczko >> http://thewingedhussars.com/showthread.p...0#pid52240

[Kir Nalto]

Miałem bliskie spotkanie, ale wyglądało identycznie jak u wszystkich. Miałem w ładowni wszystkie błyskotki z ruin i lipa. Nie ma się co łudzić, że mamy na to jakiś wpływ nawet strzelając, bo to tylko skrypt.

[Wołodyjowski]

(08.01.2017, 12:37 UTC)Kir Nalto napisał(a): Miałem bliskie spotkanie, ale wyglądało identycznie jak u wszystkich. Miałem w ładowni wszystkie błyskotki z ruin i lipa. Nie ma się co łudzić, że mamy na to jakiś wpływ nawet strzelając, bo to tylko skrypt.

Na sam przebieg cutscenki nie, ale uwierz, że to będzie miało wpływ potem, tak samo jak z UA bombing, sprzedajesz to tak jak rybę, ale są inne konsekwencje...

[SULECZKO]

niech w koncu cos zacznie sie dziac w tej grze.