Battlefield 1 - opinie i oczekiwania

[Pueblo]

Tak, jak mowi Syntox, operacje sa dla Ciebie Baton.
A jakas tam namiastka wyczerpujacej sie staminy jest, ale troche zle zaimplementowana

[Tesu]

No wlasnie, Operacje to dla mnie taka walka pozycyjna odwzorowujaca historyczne ofensywy. Ich podzial na kilka fal ataku jest swietnym rozwiazaniem, w koncu historycznie natarcia tez sie zalamywaly i byly wznawiane przez nowe mieso armatnie, idace na wroga po trupach poleglych wczesniej kompanow. Wstawienie mapki z samymi tylko dwiema liniami okopow i ziemia niczyja miedzy nimi pewnie zostaloby sprowadzone przez graczy do stacjonarnego snipefestu i supportow non-stop nawalajacych z mozdzierzy.

[Robinus]

Przełączanie na XBOX Pad działa wyśmienicie. Domyślne ustawienia są całkiem OK.
Podczas "respawnu" można pada akurat uruchomić, a latanie samolotem w porównaniu do myszki to... nie ma porównania.
Polecam, choć rzadko latam.

Dodatkowo samolot szturmowy z drugą bronią w postaci bombardowania WYMIATA! Można walczyć w powietrzu a przy okazji punkty "bombować" na ziemi.

[TheSyntox]

(25.10.2016, 15:11 UTC)Robinus napisał(a): Przełączanie na XBOX Pad działa wyśmienicie. Domyślne ustawienia są całkiem OK.
Podczas "respawnu" można pada akurat uruchomić, a latanie samolotem w porównaniu do myszki to... nie ma porównania.
Polecam, choć rzadko latam.

Dodatkowo samolot szturmowy z drugą bronią w postaci bombardowania WYMIATA! Można walczyć w powietrzu a przy okazji punkty "bombować" na ziemi.

No tak, tylko jak ja ostatnio się na pada przełączyłem to wcisnąłem jakiś przycisk i się przesiadłem na karabin z tyłu.. Jak się zorientowałem co się dzieje (bo horyzont dziwnie opadał w dół), wcisnąłem znowu ten przycisk (nie pamiętam który) i znowu wskoczyłem do kabiny lecz było już dla mnie i samolotu za późno. Alea iacta est.

EDIT::
Komuś działa latanie na joysticku?

[TheSyntox]

Panowie uprzejmie donoszę, że pojawiła się taka instrukcja:
[BF1] Performance tips for PC - Potentially huge FPS gains

Nie są to nowe rzeczy i generalnie odnoszą się do wszystkich gier ale np. ja użyłem tego narzędzia do czystego odinstalowywania sterowników - mimo, że zawsze odinstalowywuję i resetuję komp przy aktualizacji - i dzięki temu teraz w ULTRA mam min 65 klatek, a jak pisałem wcześniej miałem spadki do 30.

Do unparkingu rdzeni korzystam z innego narzędzia ale to też wydaje się być nie złe.

[Baton]

(25.10.2016, 19:11 UTC)TheSyntox napisał(a): Panowie uprzejmie donoszę, że pojawiła się taka instrukcja:
[BF1] Performance tips for PC - Potentially huge FPS gains

Tak rzuciłem okiem, potwierdza to, że nie tylko ja mam problemy jak się ma więcej niż jeden monitor, robią mi się jakieś cuda na tym drugim jak włączam grę, choć wczoraj już było lepiej, ale nie do tego stopnia, żebym był zadowolony. Generalnie cała obsługa tej gry mi się bardzo nie podoba, problematyczna i nieintuicyjna, ale takie czasy, staram się przyzwyczaić.
Powoli zaczynam ogarniać i nie ginę 15 razy bez zastrzelenia kogokolwiek. Widok z trzeciej osoby w czołgu to oszustwo, daje tak dużą przewagę, że trzeba mieć jaja ze stali, żeby go nie używać. Konie w które ładujesz 5 pocisków z karabinu i dalej galopują też powinni zabrać, albo założyć im jakąś zbroję, żeby to wyjaśnić.
Nadal nie wszystko mi działa jak mam wciśnięty ctrl, np nie rzuca mi apteczek, mimo przemapowania klawiszy, granaty już tak, magia, choć jak to piszę to chyba wiem o co biega, potestuję wieczorem...

Granie samemu jest do bani, będzie ktoś dziś wieczorem?

[Tesu]

(26.10.2016, 09:10 UTC)Baton napisał(a): Granie samemu jest do bani, będzie ktoś dziś wieczorem?

Jesli w ED dalej beda problemy z ladowaniem Cutterem na stacjach, to pewnie ja. Ale bedzie to raczej pozny wieczor, po 22.

Granie samemu moze byc ok jesli squad leader wie do czego sluzy litera Q i aktywnie wyznacza cele dla oddzialu. Nie tylko sprzyja to wspolpracy miedzy randomowymi graczami w oddziale i zwieksza efektywnosc, ale tez daje wymierny bonus w postaci wiekszej ilosci xp za realizowanie rozkazow dowodcy podczas meczu. Jesli jednak dowodca ma klawisz Q gleboko miedzy posladkami, to kazdy biega jak chce i jest slabo.

[Pueblo]

(26.10.2016, 09:10 UTC)Baton napisał(a): Granie samemu jest do bani, będzie ktoś dziś wieczorem?

Ja pewnie bede, chociaz wczoraj jak z Robinusem gralismy to musialem w polowie rundy wyjsc, bo mnie krew zalewala. 
Ludzie nie potrafia zrozumiec, ze ta gra jest nastawiona na gre w druzynie/skladzie. Nie potrzeba tam samotnych wilkow z karabinami snajperskimi lezacych cala runde w bezruchu. Pozniej placz i zgrzytanie zebow, ze runda przegrana.

Tylko mozdzierz Robinusa moze nas ocalic!

Ech....a tu jeszcze ED 2.2 do zagrania ... i nowe DLC do Assetto, dajcie wincyj czasu Pany!


Edyta: I w pelni zgadzam sie z Batonem odnosnie widoku z trzeciej osoby w pojazdach i kuloodpornych kucykow.

[Fenyl de Lechia]

Pograłem sobie wczoraj troszkę sniperem i muszę przyznać, że bardzo podoba mi się mechanika sweetspotu, trzeba trochę wyczuć odległość, ale jak to zrobisz - 1 shot 1 kill

[Robinus]

Kamperzy na Kampingi! czy coś...

Ja podpatrzyłem ostatnio, że ludzie często na krótkich dystansach używają pistoletów. Jakoś tak z poprzednich części nie przyzwyczajony byłem, a faktycznie wydaje się rozwiązywać to problem z fajnymi flintami z lunetami, które na krótkie dystanse się słabo sprawdzają.
No chyba, że do szarży z bagnetem... Osz jak mi się wczoraj spodobało. Biegałem, wrzeszczałem i wbijałem w co popadnie