Opakowanie zastępcze Shout Box

[Goliat]

(23.09.2016, 09:50 UTC)Quarion napisał(a): Wątroba się regeneruje

Dzięki Bogu że tak jest

[Brachu]

@Goliat

Ja dziś po 50 gramach bym zasnął jak niemowlę

[SEBA312]

(23.09.2016, 07:10 UTC)Baton napisał(a): Założyłem właśnie skrzydło Borora Riders, misje do innych systemów uważamy za niegodne prawdziwego pilota i ignorujemy

---

To rozumiem, że też jestem jego członkiem, bo wykonałem takich misji co najmniej 10 . Poza tym oprócz Borory jest jeszcze kilka takich systemów w okolicy  

[Goliat]

(23.09.2016, 10:28 UTC)Brachu napisał(a): @Goliat

Ja dziś po 50 gramach bym zasnął jak niemowlę

A coś taki padnięty?

Ja będę musiał dwie biesiady jakoś przetrwać, więc trzymajcie kciuki

[Brachu]

Wstanie o piątej rano nie sprzyja nadmiernej konsumpcji a i jakoś dzisiaj zmęczony jestem

[Brachu]

Już za chwileczkę, już za momencik

[Baton]

Ruchy Dyoda bo mi te modularsy zagracają ładownie

[DYoda]

No szybiej nie dam rady

Do Adminów: przpraszam solennie za moje naruszenie regulaminu i obecuję już więcej nie wspominac o cześci ciała będącej zakończeniem pleców aczkolwiek nie posiadającym tego szlachetnego miana.

[Brachu]

W domu

[Robinus]

Wczoraj dałem się jak dziecko rozwalić NPCom.

Latałem kilka tygodni po jakichś NołManSkajach i teraz przyszło zapłacić 8 milionów na wykup za karę...

Piracka misja na wykradzenie 15 ton jakichś ciuchów z TYPE-6. System niestety MEDIUM SECURITY.
Dojechałem transportowiec, dumny byłem w jak pięknym stylu wyłączyłem mu Power Plant.
Mam Hatch Breaker 3A i Collector Limpet 5A. Idealne pirackie wyposażenie.

Niestety po zebraniu ośmiu sztuk zjawiły się 3 Vipery ochrony. Zupełnie mnie nie obeszły. Python z militarną zbroją i Cell Bankami. Zbierałem dalej dopóki CellBanki mi się nie skończyły i... zaczęły się kłopoty.

Chciałem zebrać jak najwięcej i straciłem tarcze. Potem zacząłem się odgryzać jednemu, ale pozostała dwójka piekła mnie straszliwie. Postanowiłem wziąć nogi za pas i co widzę?
FSD MALFUNCTION !

Te skubańce odstrzeliły mi FSD do 2% ! Lecę na buście i co chwilę próbuję wyskoczyć z nadzieją, że jednak te 2% zaskoczy... Z trzy razy na nic. Potem skupiłem się na odleceniu jedynie jak najdalej (mam napęd z 3 upgradem) - niestety siedziały mi cały czas na ogonie.

Na koniec obróciłem się, już tylko po to by spojrzeć im w oczy przed eksplozją...

Jestem pełen podziwu dla NPCów! Przesprytne bestie!

A jaki Wy macie sposób na "misje pirackie"?