Dookoła świata - wielki konwój SRV!

[Warjoy]

Utknąłem bez możliwości wyjazdu.. self-destruct initiated. powodzenia, wracam do banki.

[Mathias Shallowgrave]

F

[scanner_GT]

(07.03.2021, 13:33 UTC)Transzendentale napisał(a): Słuchałem was na twitchu a na ps4 było nas dwóch (jeszcze cmdr scanner_GT ) tyle że nie jechaliśmy obok.

Ja właśnie ciągnę drugi dzień - screenshotów trochę robię - na razie jestem w okolicach 15/-135 jeszcze przez Koroną - ale już stromizny po 60 stopni miałem. z moim czasem na granie, to pewno z pół roku będę jechał, ale co tam - jak się zaczęło, to trzeba skończyć
Minus (albo plus) jest taki, że na PS nie mamy tych wszystkich programów pomocniczych i bazować tyllko na telemetrii i kompasie "fabrycznym" trzeba

[grzechS-I-N]

(09.03.2021, 20:52 UTC)scanner_GT napisał(a):

(07.03.2021, 13:33 UTC)Transzendentale napisał(a): Słuchałem was na twitchu a na ps4 było nas dwóch (jeszcze cmdr scanner_GT ) tyle że nie jechaliśmy obok.

Ja właśnie ciągnę drugi dzień - screenshotów trochę robię - na razie jestem w okolicach 15/-135 jeszcze przez Koroną - ale już stromizny po 60 stopni miałem. z moim czasem na granie, to pewno z pół roku będę jechał, ale co tam - jak się zaczęło, to trzeba skończyć
Minus (albo plus) jest taki, że na PS nie mamy tych wszystkich programów pomocniczych i bazować tyllko na telemetrii i kompasie "fabrycznym" trzeba

Dla mnie na plus bo prawie jak Magellan albo Kolumb. Poza tym podróżnika poznaje się po tym jak kończy ehehe. Również w czasie wolnym kontynuuje swoją podróż SRV ?

[FrankDolas]

Korona Królów, Różowa Przełęcz itd - ale czy planetce została też nadana jakaś nazwa? Może warto.

[Warjoy]

(09.03.2021, 17:42 UTC)Trufel Aubaris napisał(a): @Warjoy - nie mogłeś przywołać statku i odpalić bez Horizona, a następnie wrócić do punktu i dalej gnać? Przecież w założeniach nie ma zakazu przywołania statku, tylko info, żeby bez specjalnej potrzeby go nie wołać... Ale faktycznie... Przykra sprawa

Niestety wpadłem do głębokiego leja z którego nie mogłem w ogóle się wygrzebać. Moja Anakonda mogła dolecieć tylko do krawędzi leja. 

Spoiler

 

Możliwe ze jeszcze wrócę przejechać jakiś odcinek.

[RANDARIO]

11.03.2021r o godz 02:11 razem z Frankiem Dolasem dotarliśmy do  niecka "Kolebka"
Punkt "0"

[Mathias Shallowgrave]

Dzień 2 - Różowa Przełęcz osiągnięta!

Jestem dokładnie na 64.8186 / -132.2954.

To była szybka podróż po w miarę prostym technicznie terenie. Parę osób wyforsowało się mocno do przodu, jak widać po wpisach. Z hajlajtów - @Warjoy sabotujący ekspedycję przez zramowanie mojego lecącego łazika... Anacondą!

@RANDARIO - jak tam trasa do Niecki? Jest w miarę OK czy bardziej hardckore?

[Warjoy]

(11.03.2021, 09:12 UTC)Mathias Shallowgrave napisał(a): Dzień 2 - Różowa Przełęcz osiągnięta!

Jestem dokładnie na 64.8186 / -132.2954.

To była szybka podróż po w miarę prostym technicznie terenie. Parę osób wyforsowało się mocno do przodu, jak widać po wpisach. Z hajlajtów - @Warjoy sabotujący ekspedycję przez zramowanie mojego lecącego łazika... Anacondą!

@RANDARIO - jak tam trasa do Niecki? Jest w miarę OK czy bardziej hardckore?

Ze co ze jak? Paaanie ciemno było

[FrankDolas]

(11.03.2021, 09:12 UTC)Mathias Shallowgrave napisał(a): @RANDARIO - jak tam trasa do Niecki? Jest w miarę OK czy bardziej hardckore?

Startowałem z Różowej mając 190 km do Randario. Dogoniłem go ok. 20 km przed Niecką (jeszcze przed górskim masywem), prawie cały czas cisnąc pełnym gazem, metodą na kangura. Po drodze jedne góry ale nieduże. Poza tym teren dość falisty ale bez hardkoru. Masyw pokonaliśmy już razem jadąc na spokojnie dolinami. Ostatnia dolina otworzyła nam się centralnie na Nieckę, do której po prostu wpadliśmy. Zatrzymałem się na samym dnie i musiałem się wspiąć z powrotem bo checkpoint był nieco wyżej. Nie polecam jechać przez masyw po azymucie - spore stromizny.