(09.01.2020, 09:52 UTC)SETHDESTRUCTOR napisał(a): Czołem Husarze.
Czy ktoś coś wie na temat wraku anakondy z raw minerałami w systemie Koli Discii , planeta C6 A ?
Byłem , ale nie miałem sygnału o miejscu po skanowaniu. Pzdr
Tej lokacij akurat nie znam, ale zerknij tutaj: https://forum.thewingedhussars.com/showt...p?tid=2065 i poszukaj " WRAK ANAKONDY PRZEROBIONY NA PLANETARNY OUTPOST" - tam jest dokładnie coś takiego, jak opisujesz, tylko nie wiem czy dropi jakieś materiały
@Hellrider - kilka anomalii zapisanych w Codexie "wyparowało" z gry, np. w Lyed YJ-I d9-0 i któraś jeszcze w okolicy.
Liczba postów: 60
Liczba wątków: 1
Dołączył: Oct 2019
Reputacja:
4
Platforma:
CMDR: SETHDESTRUCTOR
.png) .png)
Znalazłem . Trzeba wylądować po zeskanowaniu off course w Gregory’s rest , skan link i pojawia się namiar do wraku anakondy. 3 cargo racki z Raw minerały losowo po relogu. I trochę kanistrów z innymi rzeczami , ale szkoda cargo w łaziku . Jak ktoś cierpliwy może sobie napełnić kabzę . Lepiej wziąć 2 łaziki bo bardzo łatwo zaplatać się w złom .
Liczba postów: 100
Liczba wątków: 3
Dołączył: Nov 2019
Reputacja:
21
Platforma:
CMDR: gnievmir
Przy okazji wątków związanych z Kolonia Sobieski wypłynęło kilka "elementów", z którymi sobie nie radzę. Poniżej zestawienie:
"wożenie ulotek"
"ładowanie"
"doładowanie"
Szukałem info na Google w j. polskim, angielskim i rosyjskim ale nie zdołałem odszukać nic co by mnie satysfakcjonowało.
Kolejna sprawa to ilość skoków. Pusta Anakonda skoczy nawet na 80ly ale naładowana towarem to około 25ly. Co robię źle, że wytuningowana konda z maksimum ładunku na dotarcie do Kolonii potrzebuje wykonać ponad 800 skoków czyli, że lecę tam jakieś 6 dni, a Wam mniej wychodzi?
Liczba postów: 79
Liczba wątków: 0
Dołączył: Mar 2019
Reputacja:
11
Platforma:
CMDR: HeIlrider
18.01.2020, 17:12 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18.01.2020, 18:01 UTC przez Hellrider.)
Podstawowa kwestia- ulepszenia, z boostem guardianów i ulepszeniem FSD nie ma szans mieć tak małego skoku, na szybko w coriolisie skręciłem condę, która wyładowana ponad 400 tonami ładunku ma prawie 45 skoku. (ofc. to wersja mini, najmniejszy możliwy plant, thrustery, dystrybutor itd.)
Doładowanie to najpewniej podbicie skoku w conie (eee...warkoczu?) neutronówki- wzmacnia to skok 4 krotnie kosztem ubytku bodaj 1% wytrzymałości FSD
https://s.orbis.zone/5qfk
Dosłownie parę sekund sprawdzania, ufam coriolisowi, z inżynierką i boostem można wyciągnąć znacznie więcej.
Liczba postów: 100
Liczba wątków: 3
Dołączył: Nov 2019
Reputacja:
21
Platforma:
CMDR: gnievmir
Ta, trza jeszcze to ogarniać.
Guardiany, cudy na patyku, wata cukrowa i co jeszcze?
Generalnie choć krótko gram (bo ledwie 4 miesiąc) to właśnie to mnie zdecydowanie zniechęca i odrzuca. Był nawet taki moment, że przez te "inżynierie" chciałem rzucić to w "kidy mater" i sobie więcej głowy nie zawracać "pierdołami". Zresztą... to powód dla którego syn zrezygnował z gry tydzień po kupieniu mu dodatku horizons.
Po prostu jest to przekombinowane.
Liczba postów: 79
Liczba wątków: 0
Dołączył: Mar 2019
Reputacja:
11
Platforma:
CMDR: HeIlrider
18.01.2020, 17:55 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18.01.2020, 17:58 UTC przez Hellrider.)
W sumie to przede wszystkim guardiański boost do fsd i ulepszenie fsd, reszta, czyli odchudzenie modułów nie da ci wiele (wyjątkiem są sensory condy, one są tak ciężkie, że ich odchudzenie może dać nawet 5ly zasięgu, ale dokładna wartość zależy też od stopnia zrobienia fsd).
A czy przekombinowane, nikt nikogo do tego nie zmusza, powiem więcej, póki ktoś się nie bawi w pvp to inżynierka jest zbędna. (a samo fsd jest banalnie proste, 300ly od punktu startowego, 3 sztuki jakiegoś rzadkiego towaru (albo 1 meta alloy, nie pamiętam, co było do którego), parę waków, które zdobędziesz kilkoma minutami skanów, materiały wypadające z zniszczonych statków i parę sztuk arsenu (?)). Nie wspomnę już o perełkach typu kryształki z matsami G5, cobrą jamesona, opuszczonymi osadami i material traderem.
Przekombinowane zaczyna się to robić, jeśli jesteś wyznawcą pełnego G5 (nie warto, ostatnie rolle potrafia zjadać materiały, by poprawić parametry o tysięczną część xD).
IMO to całkiem fajny jest fakt, że każdego odblokujesz innym rodzajem działalności, ja tego nie traktowałem jak grind, a zachętę do spróbowania każdej aktywności. A same ruiny guardianów są całkiem fajnym miejscem, mają swój klimat.
Może to nieco zbyt daleko idący wniosek, ale wydaje mi się, że to nie samo zbieranie matsów jest żmudnym procesem, a ogarnięcie "co i jak".
Liczba postów: 100
Liczba wątków: 3
Dołączył: Nov 2019
Reputacja:
21
Platforma:
CMDR: gnievmir
Heh, wybacz ale połowy z tego co piszesz nie rozumiem. Wyjaśnij proszę znaczenie takich słów jak "grind" czy "zbieranie matsów". Pamiętaj proszę, że masz do czynienia właściwie ze świeżakiem, który ma wywalone na "system"
Liczba postów: 79
Liczba wątków: 0
Dołączył: Mar 2019
Reputacja:
11
Platforma:
CMDR: HeIlrider
18.01.2020, 20:26 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18.01.2020, 20:32 UTC przez Hellrider.)
grind to w najpowszechniejszym znaczeniu zbieranie czegokolwiek, kasy, expa, przedmiotów wykonując powtarzalne i zazwyczaj nudne czynności, dlatego dla mnie inżynierowanie nie było grindem, bo wszystko mi weszło podczas normalnej gry, bez parcia na ulepszenia, wiesz, tu misje z nagrodą nie w kasie, a w materiałach, tu randomowe skany statków, tu kopanie, gdzie indziej przewożenie turystów.
Zbieranie matsów to po prostu zbieranie rzeczy do ulepszeń, surowców na planetach, danych ze skanów statków/terminali w bazach naziemnych, łapanie tego, co wypada z eksplodujących statków.
Kwestia podejścia, jeśli się nie prze na ulepszenia, to robienie ich nie jest takie problematyczne (no i jak mówiłem, maksymalne ulepszenie G5 nie ma sensu jeśli nie masz nadmiaru materiałów, a większość z nich to kwestia wygody, nie konieczność, kiedyś nie było guardianów, nie było inżynierów a ludzie latali do Saga/na drugi koniec galaktyki)
Liczba postów: 100
Liczba wątków: 3
Dołączył: Nov 2019
Reputacja:
21
Platforma:
CMDR: gnievmir
Rozumiem, dzięki za wyjaśnienie tego trudnego słowa. Wiesz, to jest też kwesta gustu "co kto lubi". Nie chodzi o samo zbieranie bo tu faktycznie wiele materiałów wpada przy okazji np miningu czy jakiejś bitki albo skanowania. Jednak odblokowanie inżynierów to już inna sprawa. Aktualnie lecę odblokować 2 inżynierów w pobliżu systemu Kopernk tj system Tir oraz Asura, a przy okazji wpadnę znowu na kolonię opchnąć 370 ton jakiś porostów biodegradowalnych, gdyż w informacji o stacji jest, że to importują.
Niestety nadal nie wiem o co chodzi z tym "wożeniem ulotek" i "doładowywaniem".
|