04.07.2017, 00:10 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04.07.2017, 00:19 UTC przez Mathias Shallowgrave.)
::DATA 04 LIP 3303
::SYSTEM MAIA
::LOKACJA PALIN RESEARCH CENTRE
Profesor Palin ładnie się tutaj urządził, nie powiem. Myślałem, że on tu ma jakieś małe laboratorium, a przywitał mnie huk pracujących na pełnych obrotach maszyn górniczych i jaskrawe światła trzech strzelistych wieżowców. Jeden z nich pełnił funkcję hotelu dla gości, natomiast do dwóch pozostałych wstęp był ściśle wzbroniony i to właśnie tam profesor i jego zespół prowadził wszystkie badania. Oprócz tego w bazie znajdował się też warsztat, w którym profesor osobiście modyfikował części statków tych szczęśliwców, którym udało się zdobyć fragmenty sond obcych.
![[Obrazek: 14378x9669.jpg]](https://inara.cz/data/gallery/14/14378x9669.jpg)
Zdjęcie: Inara.cz
Profesor nie chciał zdradzić, jak doszedł do tego, że obcy, którzy od niedawna nawiedzają naszą galaktykę to Thargoidzi. Widać było, że jest nerwowy i czuje się niepewnie nawet we własnej bazie, chronionej przecież przez federalny capital ship. Może dlatego, że to właśnie Federacja ukradła wyniki jego badań i zamierzała je przetransportować Przestrzeń tylko wie gdzie... A wszyscy przecież wiemy, jaki los spotkał tamten konwój. Nic dziwnego, że Palin zbył moje pytanie o obcych jakąś wymijającą odpowiedzią. Napomknął tylko coś o Mycoidzie - legendarnym wirusie, który podobno został dostarczony Thargoidom przy ostatnim ich spotkaniu z ludzkością. To jednak były tylko legendy, opowiadane przez starych spacerów, którym pustka kosmosu namieszała w głowach... Tak do tej pory mi się przynajmniej wydawało.
Widząc, że niewiele od Palina wyciągnę, poprosiłem go tylko, żeby zamontował na Poharatanej rampy towarowe, odporne na korozję powodowaną przez urządzenia obcych. Profesor zgodził się i po uiszczeniu małej opłaty mały holownik zaciągnął moja Kondę do warsztatu, a ja udałem się na zasłużonego drinka (tudzież pięć) do lokalnego baru. Bar zwał się "Złamana zębatka" i był całkiem nowocześnie urządzony, jak na placówkę naukową. Widać profesor cenił sobie nowoczesne i funkcjonalne wnętrza. Ja natomiast miałem nadzieję, że może tutaj uda mi się zdobyć więcej informacji na temat badań Palina.
Drzwi baru przekraczałem z nadzieją, że mają na stanie Wężowy Gin z Bask. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz piłem tę ambrozję. Zapasy na statku skończyły się dawno temu, a byłem zbyt zajęty, żeby je uzupełnić. Ech, Przestrzeni, nie dajesz mi odpocząć - daj się chociaż upić pod obcym niebem Plejad...
-EOF
--
:: Oficjalny Partner FDEV - zapraszam na Twitch (KLIK) po partnerskie skórki!
:: Tapetki z Elite i nie tylko (KLIK).
:: Oficjalny Partner FDEV - zapraszam na Twitch (KLIK) po partnerskie skórki!
:: Tapetki z Elite i nie tylko (KLIK).

.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)

.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)