31.05.2017, 21:02 UTC
(31.05.2017, 20:43 UTC)Baton napisał(a):(31.05.2017, 19:34 UTC)Arnul napisał(a): A co do zasięgu z góry i masslock to mam właśnie księżyc gdzie wskaźnik "skoczy" przy 18,5 km (pierwszy raz tak nisko) a masslock mi schodzi przy 25 km. Przerzucasz się na metodę leniwego wonsza?Chociaż akurat przy Aspie to możesz na zmianę, ja nie miałem wyboru bo z mojej kabiny to sobie mogę co najwyżej niebo podziwiać. Nawet próbowałem latać do góry nogami, ale to była porażka.Jak wrócisz do bazy to założę lepsze silniki i zrobimy nalot dywanowy na jakiś kawałek żużlu. Byle miał wulkanizm. Fajnie by było jakby jeszcze kilku chętnych się znalazło i cały księżyc tak przelecieć. Byśmy się dowiedzieli ile tego tak na prawdę jest.
Ja teraz już zawsze najpierw glide a potem lecę jeszcze kilka minut na booście czy FA Off, zawsze teraz szukam POI, kiedyś tego nie robiłem i jestem na 100% pewnien, że przegapiłem z 80% gejzerów
Tak, nalot dywanowy mi odpowiada, zawsze chętnie. Można też dokończyć tą planetę w COnflux, gdzie znaleźliśmy 9 sztuk, ale na przykład bieguny są nieprzeszukane w zasadzie, a reszta też tak sobie, bo ja tam na przykład nie sprawdzałem POI, a z 20 kilometrów to zauważałem tylko bardzo wyraźne gejzery, więc na pewno jest więcej.
Do latania do góry nogami IC się super nadaje, poza tym szybki jak jasna cholera
Z tym 80% to pewnie przesadzam, teraz po prostu mniej się rozglądam, licząc na to, że i tak zobaczę POI, więc na ogół tak znajduję
Niestety minusem radaru jest zasięg. Bo jednak wizualnie to da się te dymki, stożki czy wytryski zobaczyć z większej odległości (sprawdzam sobie jak od nich odlatuję i nieraz ponad 20 km jeszcze da się coś dostrzec). I chyba jest tak, że wszystkie statki ten zasięg mają taki sam i niezależnie od jakości sensorów jest to 8 km.

.png)
Chociaż akurat przy Aspie to możesz na zmianę, ja nie miałem wyboru bo z mojej kabiny to sobie mogę co najwyżej niebo podziwiać. Nawet próbowałem latać do góry nogami, ale to była porażka.Jak wrócisz do bazy to założę lepsze silniki i zrobimy nalot dywanowy na jakiś kawałek żużlu. Byle miał wulkanizm. Fajnie by było jakby jeszcze kilku chętnych się znalazło i cały księżyc tak przelecieć. Byśmy się dowiedzieli ile tego tak na prawdę jest.