Nie to świeżynka w Warszawie. Dla mnie samochód 22wieku... przez telfon można zrobić w nim niemal wszystko, wygląda super, wgniata w fotel jak ferarri i go nie słychać.
Powiem szczerze że jest to pierwszy samochód klasy "w życiu nie bedzie mnie na niego stać" który spowodował u mnie opad szczeny.
Powiem szczerze że jest to pierwszy samochód klasy "w życiu nie bedzie mnie na niego stać" który spowodował u mnie opad szczeny.

.png)