Z pasją do motocykli - Wersja do druku +- The Winged Hussars - Forum (https://forum.thewingedhussars.com) +-- Dział: Archiwum (https://forum.thewingedhussars.com/forumdisplay.php?fid=40) +--- Dział: Archiwum Wątków (https://forum.thewingedhussars.com/forumdisplay.php?fid=41) +---- Dział: Korytarze (Offtopic) (https://forum.thewingedhussars.com/forumdisplay.php?fid=139) +----- Dział: O wszystkim i o niczym (https://forum.thewingedhussars.com/forumdisplay.php?fid=140) +----- Wątek: Z pasją do motocykli (/showthread.php?tid=469) |
Z pasją do motocykli - Kuchi - 30.01.2016 Czołem Husarze! Przeglądając temat z przywitaniami znalazłem informacje, że kilkoro z was dosiada swoje własne rumaki. A jak wiadomo, lubimy się chwalić swoimi sprzętami, a jeszcze bardziej podziwiać maszyny innych! Z racji tego, że zima chwilowo (akysz zimo!) się skończyła być może niektórzy rozpoczęli już nowy sezon 2016? Ja osobiście wystartowałem już dziś, pogoda wręcz cudna! Coś o moim moto: Suzuki Bandit 650 wersja z ABS z końca 2006 roku, pierwsza rejestracja 30.01.2007. Jest to ostatni model na gaźnikach, chłodzony olejem - potocznie zwany olejak. Kupując maszynę miałem okazję nabyć już na wtryskach chłodzonego cieczą, jednak ostateczny wybór padł na niezawodny "olejak" od Suzuki . Stare zdjęcie, ale zawsze coś: Fot.1 RE: Z pasją do motocykli - Robinus - 01.02.2016 No ba! Bandit 600S to mój pierwszy motocykl, którego nie mam sumienia sprzedać: chociaż rok temu kupiłem taką bestyjkę na dalsze wyprawy: Obydwa sprawują się znakomicie. Suzuki zwiedziła z nami (jeżdżę z plecaczkiem) m.in. Wenecję, a FJR 1300 w tamtym roku właściwie całą Europę... Może mała przesada z "całą" ale już na 2 dni weekendu, to niezbyt mamy gdzie jechać, bo w promieniu 1000 kilometrów to wszędzie chyba byliśmy... Więc żeby urozmaicić sobie wycieczki i pozanudzać znajomych, kręcimy ostatnio takie filmiki: Czekam z niecierpliwością na cieplejszą aurę! Ja już za stare kości mam chyba na latanie w zimie... Szerokości ! RE: Z pasją do motocykli - Doom_days - 01.02.2016 Jak ja wam zazdroszczę. O ile dobrze pamiętam dwa lata temu udało mi się zrobić kategorię A, jeszcze że wszystkim uprawnieniami. W ogóle zdawałem w minusowych temperaturach w padającym śniegu więc był to ciekawy egzamin. Pod koniec nie czułem czy wrzucam kierunek a egzaminator popędzał mnie żeby jechał szybciej ale jak tu jechać szybciej jak powoli zamarzasz. Póki co krucho u mnie z funduszami ale może w tym roku znajdę sobie jakąś robótkę żeby zakupić sobie jakiego nakeda dla początkującego. RE: Z pasją do motocykli - Kuchi - 01.02.2016 Doom_days - jak to się mówi, nie od razu Rzym zbudowano . Ja jeżdżę praktycznie odkąd pamiętam, począwszy od motorynki, starej jawy 50, simsona, MZK, JAVY 350 i innych "starszych maszyn" aż do czasu studiów, wtedy moją pasję musiałem odłożyć na bagatela 7,5 roku, żeby zarobić na prawko, motor i ubrania. Ja już masz lejce to małymi kroczkami kupować ubranie i jakieś moto i w drogę! Jedno jest pewne, do najtańszych ta pasja nie należy ale daje duużo funu . I jak złapałeś bakcyla to się odezwie, nawet i po tych 8'śmiu latach . Zatem powodzenia w realizacji swoich marzeń - one zawsze są dobre! Robinus - spoko film, ja też się zastanawiam nad kupnem kamerki, żeby uwieczniać swoje wypady. Jeszcze się okaże, że założymy tu jakiś fanklub Bandita na forum xD RE: Z pasją do motocykli - Mathias Shallowgrave - 01.02.2016 Ja daaaaaawno daaaaaawno temu miałem Simsona skutera i uwielbiałem go. Ale wolałem nim robić offroad niż po drodze, aż w końcu rura wydechowa odpadła Prawka na motór nie mam niestety RE: Z pasją do motocykli - Mike Resnick - 02.02.2016 To ja też coś napiszę Jako że od zawsze podobały mi się choppery, ale podobno jeszcze jestem na ten typ motocykla za młody, to kupiłem sprzęt, który ma coś z choppera, ale nim nie jest. Motocykl to Honda NTV 650. Mam w nim widlasty silnik i do tego napęd wałem kardana. Bardzo go lubię i bardzo za nim tęsknię... Nie ma to jak na 3 biegu odpuścić manetkę (najlepiej to robić w jakimś tunelu), muzyka dla moich uszu RE: Z pasją do motocykli - qkiz - 05.02.2016 @ Mike Resnick No to masz nowszą wersję mojego, do niedawna, ulubionego moto Swego czasu latałem NT650 GT Hawk. Świetna maszyna, różnił się od Twojego troszkę innymi plastikami i łańcuchem zamiast wału. W sumie przejeździłem trochę maszyn, zarobiłem metalowe udo plus trzy śruby , karnie odbębniłem kilka lat na skuterze (ale maxi) i wróciłem do motocykli. A to już ten czas (żeby nie powiedzieć wiek), że jedynym słusznym motocyklem może być tylko jeden... czyli HD Softail, wybór padł na Deuce silnik 88 cali z 2000 r, ostatni Twin Cam na gaźniku, ewenement w softailach, które praktycznie od razu dostały ten silnik na wtrysku. Wstyd przyznać, zdjęcie z zeszłego roku zrobione podczas przygotowywania do sezonu po świeżym zakupie. Czyli work in progress. A nasz pierwszy HD - Sportster 1200R (w customowym czarnym malowaniu z oryginalnym wzorem na baku) czeka na szczęsliwego kupca I przyznam, że tak jak lubiłem słuchać Vki od Hondy (mruczando Hawka, cze warkot V4 od VFR), tak na tej maszynie wjazd do tunelu wywołuje wiecznego banana i panikę wśród kierowców katamaranów. Howgh. RE: Z pasją do motocykli - Mike Resnick - 05.02.2016 @ qkiz No czaję Hawk'a bo jak szukałem różnych informacji na temat mojej Hondy to się przewijała ta wersja Ja dopiero 4 sezon latam na moto, zaliczyłem dwie gleby ale na szczęście nic metalowego nie mam Też mi się bardzo podobają HD, a niedawno w moim mieście otworzyli właśnie salon z motocyklami tej firmy. Myślałem nad Sportster'em, ale narazie tak bez żadnego planowania. Zobaczymy na wiosnę RE: Z pasją do motocykli - qkiz - 06.02.2016 (05.02.2016, 22:11 UTC)Mike Resnick napisał(a): @ qkiz Salonów HD należy unikać. Chyba że jesteś baaardzo bogaty ;) A Sporciak na początek jest świetny. Szczególnie starsze modele na gaźnikach. Pięknie czuć "good vibrations", silnik chodzi jak traktor, bardzo dobrze wyważony, w trasę pojedziesz, po mieście poszalejesz. Wszystko co najlepsze. No i ten charakterek HD. Całe życie jeździłem japończykami, po kupnie pierwszego HD w panice pojechałem do serwisu, że coś podcieka, zaczyna łomotać w silniku... normalnie zaraz sprzęt się rozpadnie. Chłopaki trochę się pośmiali, trochę powspółczuli. Wtedy uslyszałem - o ile Japończycy robią swoje motocykle z dokładnością do ułamka mililimetra, to Amerykanie swoje HD robią z dokładnością do ułamka cala. Jak się rozgrzeje, to się uszczelni. Coś w tym jest. Ale działa. :D Nie mówię, że od razu masz kupować mojego Sporta (chociaż zachęcam :D ), ale jakbyś chciał zostać zarażonym harlejozą, służę uprzejmie. RE: Z pasją do motocykli - Mike Resnick - 06.02.2016 (06.02.2016, 01:14 UTC)qkiz napisał(a):(05.02.2016, 22:11 UTC)Mike Resnick napisał(a): @ qkiz Hahaha, tak myślałem że będziesz zachęcał Masz jakieś fotki? |