Co wasze partnerki/partnerzy na to ile czasu poswiecacie rzeczywistosci wirtualnej?

[siwuch]

Chyba że ich nie ma lub śpią, innymi słowy stan nieświadomości im służy.

[Dydex82]

Kiedyś nawet próbowałem ze swoją dyskutować, przekonywać, przedstawiać swój punkt widzenia dotyczący gier i tego co oferują, ale bezskutecznie. Aktualnie mówię o grach jak o rozrywce 8 letniego chłopca i ona to toleruje, a ja mam względny spokój

[QCIAK]

(25.08.2017, 07:34 UTC)Dydex82 napisał(a): Kiedyś nawet próbowałem ze swoją dyskutować, przekonywać, przedstawiać swój punkt widzenia dotyczący gier i tego co oferują, ale bezskutecznie. Aktualnie mówię o grach jak o rozrywce 8 letniego chłopca i ona to toleruje, a ja mam względny spokój

Trochę lipa Ale jak sobie grasz bez przeszkód, to pewno da się żyć

[Haji-me]

(25.08.2017, 07:34 UTC)Dydex82 napisał(a): Kiedyś nawet próbowałem ze swoją dyskutować, przekonywać, przedstawiać swój punkt widzenia dotyczący gier i tego co oferują, ale bezskutecznie. Aktualnie mówię o grach jak o rozrywce 8 letniego chłopca i ona to toleruje, a ja mam względny spokój

Pokaż jej zdjęcia z ostatniego Laveconu i niech tam spróbuje znaleźć jakieś dziecko .