WARFRAME
#21
Oki, dobrze że piszesz.

Jakby co to grywam popołudniami trochę - wieczorem raczej ED, wyślę Ci zaproszenie do klanu itd - grałeś to wiesz co i jak w tym temacie, więc pewnie nie muszę Ci nic tłumaczyć. Prośba od strony DOJO jest wyżej. Dzisiaj pewnie kolejne konstrukcje ustawię, więc jak będziesz chciał to dorzucisz się do budowy jak będziesz miał wejście jutro lub kiedy tam będziesz śmigać Smile

Też kontent i zmiany nadrabiam, trochę się gubiłem przez 2-3 dni właśnie z tym co powprowadzali do gry Tongue

Na razie:
dasketh
robcza
Paspartum
Odpowiedz
#22
Suuuuper! Ta giera sprawia mi przyjemność nawet z randomami, Ba! Solo nawet misje można "skradankowo pyknąć". A w ekipie znajomych to już sam miód.

Dasketh - ja bym się DOJO tak nie przejmował. I tak jest ogrom - laboratoria super. Dodatkowe projekty będziemy ciągnąć na bieżąco. Nie ma pośpiechu moim - początkującego zdaniem.
Odpowiedz
#23
Spoko, to już końcówka jeżeli chodzi o moduły Smile Ogarnę to bo i tak mam sporo surowców Biggrin

Poza tym... Lubię budować Biggrin
Odpowiedz
#24
Napaliłem się. Szkoda, że za 4 dni rusza nowa liga w PoE. A przez ostatnie 2 miechy się nudziłem i nie miałem w co grać Tongue.
Odpowiedz
#25
Nie ma przymusu. Dołączysz to czasem zagrasz i tyle Smile
Odpowiedz
#26
Szukałem na YT jakiejś dobrej jakości i aktualnej recenzji. Niestety nic ciekawego nie znalazłem. Aż do dziś, jak na zawołanie, pewien youtuber doszedł do podobnych wniosków i stworzył własną recenzję. Jestem w trakcie oglądania ale zapowiada się całkiem solidny film.



Odpowiedz
#27
Myślę że nie byłbym w stanie nigdy Was bardziej zachęcić niż ta recenzja Smile
Odpowiedz
#28
Czym dalej tym zabawa przyjemniejsza. 

Dzięki dostępowi do laboratoriów klanowego DOJO otrzymałem schemat na automatyczną kuszę ATTICA.

[Obrazek: latest?cb=20140410055409]

By ją wyprodukować potrzebna jest między innymi tzw. FORMA, która to z kolei wymaga rzadkiego surowca OGNIWO OROKIN.
Występuje on jednak tylko na SATURNIE i CERESIE. Lokacje, do których początkujący gracz nie ma wstępu. Trzeba odblokować PRZEKAŹNIKI, a te z kolei wymagają konkretnych OSIĄGNIĘĆ (np. zeskanowania konkretnych znalezisk podczas misji, osiągnięcie konkretnego poziomu, posiadanie przedmiotów, itp.).


Dzięki temu - na misjach - choć zróżnicowanych to jednak w podstawie podobnych (rozwałka) - jest mnóstwo dodatkowej roboty. Oprócz uwalniania więźniów - szukamy artefaktów do skanowania, liczymy zabitych przez siebie wrogów, przeszukujemy szafki w poszukiwaniu przedmiotów, co posunie nas w dążeniu do własnego - kolejnego małego celu.

Dasketh poradził mi również wyciągnięcie z DOJO schematu nowej zbroi:

WARFRAME VOLT

[Obrazek: volt_by_sin_vraal-d8zithu.jpg]

Różnych zbroi jest ponad 30. Każda ma swój zestaw czterech umiejętności. Każda składa się z części, których schematy trzeba zdobyć lub kupić.
Spróbuję zbudować VOLTa. Dasketh wie gdzie szukać do niego składników, więc kolejna misja na horyzoncie...

Te małe cele, zdobywane rozsądnym nakładem pracy i czasu, nagradzające fajnymi bonusami po ich zrealizowaniu, sprawiają że przyjemnie się do nich dąży.

Pomijając fakt samej "rozwałki", która jest wyniesiona na poziom o jakim pojęcia nie miałem, dopóki Dasketh nie pokazał mi kombinacji ciosów i możliwości, jakie postacie posiadają.
Potężny atak po ślizgu, obroty w powietrzu, przedłużanie skoków, spowolnienie spadania z możliwością strzelania z powietrza, przyklejanie się do ścian, kopniaki z wyskoku. Możliwości które można szkolić w nieskończoność...

Dodatkowo gra z Daskethem, chociaż ma 12 poziom a ja ledwo 3, dzięki pewnej mechanice jest cały czas wyrównana. Dasketh doskonaląc zbroję zeruje jej poziom. Po jej "wyekspieniu" będzie potężniejszy, ale do tego czasu - to ja - choć początkujący - mam potężniejszą postać. To "ekspienie" to też nie jakieś tygodnie, tylko kilka dni. Ale ta rotacja sprawia, że cały czas jest z kim grać. Wieloletni gracze mają po co biegać z początkującymi. Świetny mechanizm.


@Haji-me - Gra na PADZIE jest oczywiście nieco wymuszona. To jest jednak "shooter" a wspomagania celowania nie ma. Jednak jak w Battlefieldzie pada wyrzuciłem od razu, tak zarówno w THE DYVISION, jak i w WARFRAME - radzę sobie całkiem nieźle. Oczywiście statystyki mam gorsze niż możliwe na myszce, jednak jak ktoś nie ma ciśnienia na "bycie naj" - gra się całkiem przyjemnie. 
Dużo ataków czy zdolności obszarowych, częste walki w zwarciu, czasem taka zawierucha że się ładuje do wszystkiego wokół i pomoc innych graczy jak sam nie trafię - sprawia że gra mi się przyjemnie. Czasem jak za późno wyceluję zastanawiam się nad przejściem na mysz. Na razie jednak - kanapa wygrywa.

@Dasketh - coś źle sprawdziłem - OROKIN nie występuje na PHOBOSIE, do którego pomogłeś mi się wczoraj przebić. Saturn chyba najbliżej...
Odpowiedz
#29
Się wkręcił na maksa Biggrin
Odpowiedz
#30
Doczytałem:

Z bossów:
http://warframe.wikia.com/wiki/General_Sargas_Ruk

http://warframe.wikia.com/wiki/Lieutenant_Lech_Kril

http://warframe.wikia.com/wiki/Phorid - ten jest kiedy "zakażenie" wchodzi na pole z innym bossem

Lokacje osobne:
Helene, Saturn
Gabii, Ceres
Całe Orokin Derelic - ale tam trzeba klucze wykrafcić Smile
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości