Battlefield V beta

[Pueblo]

gralem w bete i nie za bardzo mi sie to podobalo wszystko.

Owszem, graficznie moze i to wyglada niezle, ale sama mechanika gry, dla mnie porazka a nie BF. Blizej temu czemus bylo do CoD niz do BF'a.

Raz.
Skrzynki z ammo i medkitami co krok?
To generalnie sprawia, ze klasy medyk i wsparcie nie maja absolutnego sensu.

Dwa.
Kazda klasa moze 'revive' zrobic, a byc 'podniesionym' w tej becie graniczylo z cudem (czasami mialem wrazenie, ze tylko ja to robilem)

Trzy.
Design map. O ile Rotterdam byl piekny graficznie, o tyle design lezal i kwiczal.
Tak jak Nivelle Nights, Fort De Vaux i Prise de Tahure z BF1 rozmieszczenie punktow do przejecia sprawia, ze oba teamy - zamiast walczyc - ganiaja sie w kolo, przejmujac po sobie punkty. Porazka totalna.

Cztery.
Po jednym czolgu na team? Zart?!

Nie zakupie, bo smierdzi to CoD'em a nie BFem.

Zdravim

[Xenderr]

Ogólnie mam wrażenie że BF mocno odchodzi od dużych otwartych map, BD3 to była ostatnia dobra część. Potem zaczęła się już CODyzacja ;/
Caspian Border było super. Duuuży obszar do działania pojazdami, oraz ciekawe punkty gdzie była zabudowa. Szkoda... W trójcę bawiłem się naprawdę dobrze, czwórka mnie odrzuciła, jedynki nie tykałem i piątek raczej też oleję 

[trebor76]

(18.09.2018, 14:07 UTC)Xeonary napisał(a): Ogólnie mam wrażenie że BF mocno odchodzi od dużych otwartych map, BD3 to była ostatnia dobra część. Potem zaczęła się już CODyzacja ;/
Caspian Border było super. Duuuży obszar do działania pojazdami, oraz ciekawe punkty gdzie była zabudowa. Szkoda... W trójcę bawiłem się naprawdę dobrze, czwórka mnie odrzuciła, jedynki nie tykałem i piątek raczej też oleję 

Nie rozumiem tylko czemu czwórka cię odrzuciła,przecież to była dopakowana i ulepszona wersja trójki,nawet niektóre mapy żywcem przeniesli

[Elll]

No... każdy ma swoje sentymenty. Dla mnie nadal najlepszymi sieciówkami są takie tytuły jak Quake, Quake 2, Soldier of Fortune i Unreal Tournament (ten pierwszy) i żadna z obecnych (wg mnie) nie dorasta im do pięt jeśli chodzi o emocje, które w tamtych czasach towarzyszyły mi grając w te tytuły. Natomiast Obecne gry dają satysfakcję a niektóre tytuły nawet dościgają poziomem tamte gry (jeśli chodzi o emocje) ale na krótki czas. Współczesne strzelanki szybko się nudzą i lądują na półkach zapomnienia. Być może tak jest (dla mnie) bo tamte gry były "te pierwsze" jeśli wiecie o co mi chodzi a pierwszego razu nigdy się nie zapomina

[Yautja]

Dzięki za opinie. Wygląda na to, że Arma będzie wystarczająca na moje potrzeby Uwielbiałem Bad Company 2 i wygrałem setki godzin w tę grę. Serwery jeszcze stoją. Zaglądam czasami, ale często jestem sam, albo jeden koleś po drugiej stronie i robimy sobie podchody przez pól godziny W trójkę trochę pograłem i nawet spoko była. Też mam wrażenie, że BF i CoD się coraz bardziej do siebie upodabniają.

[Xenderr]

(19.09.2018, 19:40 UTC)trebor76 napisał(a):

(18.09.2018, 14:07 UTC)Xeonary napisał(a): Ogólnie mam wrażenie że BF mocno odchodzi od dużych otwartych map, BD3 to była ostatnia dobra część. Potem zaczęła się już CODyzacja ;/
Caspian Border było super. Duuuży obszar do działania pojazdami, oraz ciekawe punkty gdzie była zabudowa. Szkoda... W trójcę bawiłem się naprawdę dobrze, czwórka mnie odrzuciła, jedynki nie tykałem i piątek raczej też oleję 

Nie rozumiem tylko czemu czwórka cię odrzuciła,przecież to była dopakowana i ulepszona wersja trójki,nawet niektóre mapy żywcem przeniesli

Nie potrafię tego opisać, ale feeling jakiś już nie taki :p Poza tym moim zdaniem w nowych mapach brakowało przestrzeni.