09.12.2016, 09:13 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09.12.2016, 09:17 UTC przez Mathias Shallowgrave.)
Dobra, otwieram tę puszkę Pandory, bo w wątkach, z których pochodzą cytaty robi się offtop.
Na forum padły takie oto wypowiedzi:
(08.12.2016, 22:37 UTC)Sopel Krol napisał(a): Fakt ze poszli po bandzie. Jest to dalsza konsolizacja gry co praktycznie oznacza ze gra bedzie uproszczana, w koncu bedzie musiala byc zjadliwa dla konsolowcow. A to mi się nie podoba.
(08.12.2016, 22:48 UTC)Sopel Krol napisał(a): Logiczne wnioskowanie. Jeśli coś jest na konsole to traci na jakości. Taka zasada.
(09.12.2016, 02:29 UTC)Sopel Krol napisał(a): Tu nie chodzi o grafikę ale o możliwa zawartość gry. Jakos nie widzę tego by na konsole garneli sie z dodaniem tabelkowego zarządzania frakcją. Ekonomii wraz z narzędziami odpowiednimi do nich. Rozsądnego rynku wraz z narzędziami. Rozsadnego czytaj zaawansowanego systemu zarządzania NPC. Musi byc prosto aby dzieci na konsolach dały rade i podrecznie aby dalo się tym sterować z pada. W tym problem. Nawet jak bedziesz chciał ubrac avatara to dostaniesz menu rodem ze skyrim. Konsole wymuszają uproszczenia. Konsole też wymuszają rzadkie patche. Bo za kazdy patch musisz na konsoli zaplacic przy jego .... jak to sie zwie.... certyfikowaniu. Ot na PC walisz bety a na konsole puszczasz produkt. Wiec piszesz gre na PC aby na konsole była gotowa. Masz efekt na PC pół roku poślizgu bo robią wersje konsolową. Widoczniej bardziej sie opłac niż zgarnac po 40 funtow od PC za nowy sezon. W koncu i tak sprzedało się sporo season pasów.
Było jeszcze stwierdzenie, że "pecetowcy to badziej dojrzali gracze niż kosolowcy", ale nie mogę go znaleźć.
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Liczba postów: 164
Liczba wątków: 3
Dołączył: Jun 2016
Reputacja:
11
Platforma:
CMDR: Inus Antari
.png)
Mocno nietrafione tezy. Ogólnie całe to starcie PC Master Race vs. Console Peasant jest chyba tylko po to, by podnieść sobie ego. Kojarzycie grę Mass Effect? Najpierw ukazała się na XBOX 360, potem dopiero na PC. Nie przypominam sobie, bym w recenzjach czytał o "płytkiej rozgrywce", "widocznych uproszczeniach" lub "bogatszej wersji komputerowej". W drugą część grałem zarówno na PS3, jak i na PC - na konsoli grało mi się wygodniej.
09.12.2016, 09:34 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09.12.2016, 09:35 UTC przez Mathias Shallowgrave.)
Proszę o nieofftopowanie i niespamowanie w wątku. Zaraz polecą warny. Dyskusja jest stara jak świat, ale to nie znaczy, że nie możemy pogadać na ten temat.
Jeśli uważacie, że to bait, to po prostu się nie wypowiadajcie, zamiast spamować mi wątek.
Osobiście jestem mocno zdziwiony, że ktoś jeszcze w 2016 roku może mieć takie zdanie, jak Sopel, na ten temat - i kompletnie się z nim nie zgadzam, przynajmniej jeśli chodzi o zależność dojrzałości graczy od platformy, na jakiej grają.
Liczba postów: 164
Liczba wątków: 3
Dołączył: Jun 2016
Reputacja:
11
Platforma:
CMDR: Inus Antari
.png)
(09.12.2016, 09:34 UTC)Mathias Shallowgrave napisał(a): Osobiście jestem mocno zdziwiony, że ktoś jeszcze w 2016 roku może mieć takie zdanie, jak Sopel, na ten temat - i kompletnie się z nim nie zgadzam, przynajmniej jeśli chodzi o zależność dojrzałości graczy od platformy, na jakiej grają.
2016? Przecież mamy rok 3302!
Liczba postów: 2,979
Liczba wątków: 173
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
295
Platforma:
CMDR: Kyokushin
09.12.2016, 09:39 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09.12.2016, 09:45 UTC przez Kyokushin.)
(09.12.2016, 09:31 UTC)Inus Antari napisał(a): Mocno nietrafione tezy. Ogólnie całe to starcie PC Master Race vs. Console Peasant jest chyba tylko po to, by podnieść sobie ego. Kojarzycie grę Mass Effect? Najpierw ukazała się na XBOX 360, potem dopiero na PC. Nie przypominam sobie, bym w recenzjach czytał o "płytkiej rozgrywce", "widocznych uproszczeniach" lub "bogatszej wersji komputerowej". W drugą część grałem zarówno na PS3, jak i na PC - na konsoli grało mi się wygodniej.
W recenzjach nie, ale generalnie były tam uproszczenia, płytka mechanika i na PC lepiej się grało.
1 część zrobiłem na konsoli, pozostałe na PC. Mass Effect to była świetna fabuła, a gra była przyduszona konsolową mechaniką.
Dobrze to widać właśnie jak się pogra na konsoli i PC.
Ja osobiście uważam że konsole zabiły gry takie w jakie lubiłem grać. Przez kilka lat sam grałem na konsoli, wynikało to z tego że w ubiegłym dziesięcioleciu był taki moment kiedy co chwila trzeba było wymieniać GPU, mieszkałem u rodziców a później u dziadka, nie miałem nawet blachy, gdzie jej trzymać, na laptopie nie dało się w nic grać.
Teraz tych problemów nie mam i Xboxa odpalam raz na pół roku.
Konsole gry ciągną w dół, raz że gry są pisane pod konsolowy target, nie ogarniający więcej niż 5 guzików i gałkę, dwa są nastawione na nie intymne granie przed TV, gdzie naokoło chodzą jacyś ludzie, drą ryja, a 3m dalej chodzi radio lub ktoś gotuje.
Na PC gry są intymne, jestem ja i gra, i nikogo nie ma. I nie o to chodzi, że nie mogę sobie konsoli do pokoju wstawić, bo mogę, ale idea konsoli, jak i robionych pod nie gier, jest inna niż gier pod PC.
Gry konsolowe są nastawione na szybki progress, nagradzanie za wszystko (w nowej forzy3 horizon jadę jak ostatnia ofiara i co chwila dostaję bonusy, pieniądze i splendror za to że rozwalam płotki i drzewa, nie umiejąc trafić w drogę...).
Włączasz, pograć godzine-dwie szybkiej akcji, głośno, z basami, wyłączasz.
To jest może i dobre dla pokolenia COD które w dodatku nie umie trafić z pada, bo i zabardzo się nie da, wiec tyle o ile ustawia i wciska X, tudzież A, używając auto aima.
Kto wie, może konsola spaliła mu telewizor i teraz ma do nich uraz?
Są gry stworzone pod PC i są takie, w które lepiej się gra na konsolach. Jest też mała grupa takich, które mogą bez problemu działać na wszystkich platformach i jako gracze powinniśmy się z tego cieszyć, bo przypływ gotówki z wejścia na nowy system zawsze się developerom przyda
A co upraszczania itd, to każdy ma swoje małe paranoje
"Każda frakcja ma takiego Fenyla, na jakiego zasłużyła" - CMDR Goliat
Liczba postów: 1,085
Liczba wątków: 37
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
49
Platforma:
CMDR: Xenderr
RSI Handle: xendur
Osobiście uważam że konsola jest prostsza i bardziej przystępna od PC jako platforma do grania. Kategoryzowanie użytkowników konsol jako mniej dojrzałych jest pozbawione sensu bo zarówno są tam i poważni graczy jaki pychogimbusy  . Tak samo zresztą na PC. Oczywiście konsolki często są kojarzone z platformą casualową i słusznie.
Jeśli ktoś wydaje 5-10 tysięcy zł na PC do grania to ewidentnie gry nie są dla niego tylko popierdółkową zabawą na 5 minut tylko poważnym hobby, albo ma za dużo pieniędzy.
Jednoczesny rozwój gier na PC i konsoli wpływa na jej całokształt - Oblivion i Skyrim - konsolowy interfejs, uproszczona mechanika, auto tracking questów...
Na Elite też nakłada to graniczenia, wiele osób chciałoby żeby ED poszło w kierunku EVE (w tym ja) , wydaje mi się jednak że konsole w pewien sposób ograniczają taką ścieżkę rozwoju Elite.
Liczba postów: 452
Liczba wątków: 4
Dołączył: Oct 2016
Reputacja:
34
#pcmasterrace, tyle ze na PC nie ma m.in. Red Dead Redemption, The Last of Us, God of War, Uncharted, The Legend of Zelda i wiekszosci odslon Metal Gear Solid. Multiplatformowy gaming FTW!
I nie uwazam, ze ED powinno byc stricte pecetowa, hardkorowa produkcja dla waskiego grona zapalonych graczy. Menu a'la Skyrim mi nie przeszkadza, tym bardziej ze nie podejrzewam, iz obecne mechaniki wystepujace w grze zostana splycone "bo konsole". Wersja na XOne jest dostepna od ponad roku i jakos jej premiera niespecjalnie mnie zabolala. Im wiecej odbiorcow, tym lepiej dla developerow i rozwoju samej gry. Zakladam, ze wersja na PS4 bedzie obslugiwala PSVR.
Liczba postów: 671
Liczba wątków: 20
Dołączył: Apr 2016
Reputacja:
180
Sporo gier wychodzi w pierwszej kolejności na konsole z uwagi na ekonomię produkcji (na tych grach najwięcej zarabia twórac) a potem jest portowana na PC. Co do jakości takich portów można się na prawde długo rozpisywać. Jedne są dobre a inne kompletnie nietrafione - wszystko zależy od studia.
Co do upraszczania gier - zdarza się owszem ale nie można generalizować. Jeżeli gra wyszła najpierw na konsole a potem jest portowana na PC to twórcy nie będą dodatkowo programować funkcji żeby zaspokoić klawiatury i myszki. Sterowanie pozostaje.
Być może Soplowi chodziło o upraszczanie rozgrywki? Jeśli tak to jak skomplikowana rozgrywka musiała by być aby zadowolić Cię w 100%? Nie zapominajmy o tym że gry są wydawane dla rozrywki a nie tworzenia frustracji. Na pewne uproszczenia/ułatwienia można sobie pozwolić ale niektóre elementy powinny zostać nieruszone.
Co do wydania Elite na XBOX i poślizgu pół roku. Tworzenie gry nie jest łatwym procesem, wraz ze zwiększaniem ilości elementów kod programu staje się coraz bardziej skomplikowany i podczas procesu tworzenia dochodzą nowe błędy które trzeba eliminować - normalka jeśli chodzi o developerkę. SDK dla XBOX ONE niewiele się różni od środowiska dla Windows bo Microsoft zunifikował wiele elementów - np. DirectX dla XBONE używa tych samych bibliotek co na Windowsa (taka ciekawostka). Developerzy Frontiera pisząc kod, czy to silnika graficznego czy skrypty rozgrywki dla Windowsa są w stanie skompilować build dla XBONE w tym samym czasie. Być może musieli włożyć trochę trudu na zunifikowanie wersjonowania kodu aby można było tworzyć buildy na obie platformy bez zbędnych poprawek dla którejś z platform.
Nie zapominajmy też o tym iż obecna generacja konsol niewiele różni się od PCów - architektura procesora nie jest barierą bo jest taka sama. IMHO dużo trudniej tworzyć grę na PC niż na konsolę z uwagi na to że w PC masz mase różnych możliwych konfiguracji sprzętowych a na konsoli wszędzie jest to samo. Kwestia tylko dostosowania ustawień graficznych i tuningu.
“There will be killing till the score is paid.”
― Homer, The Odyssey
Hardware: Tobii EyeX 4C | Saitek X52 Pro | Logitech G13 | Corsair K65 RGB | Blue Yeti | Superlux HD681 EVOII | LG 29" UltraWide
Ja nie rozumiem stwierdzenia, że konsole są dla dzieci, szczególnie biorąc pod uwagę powszechność PC i gry takie jak LoL czy CS  nie mylmy gimbusów z casualami, bo to dwie całkowicie odmienne grupy
"Każda frakcja ma takiego Fenyla, na jakiego zasłużyła" - CMDR Goliat
|