28.02.2016, 08:45 UTC
Witam, zamieszczam temat ponieważ długiej walce oraz bezskutecznych poszukiwaniach w internecie mój problem nadal pozostaje nierozwiązany.
1.Uruchamiam kompa po całkowitym odłączeniu z zasilania (powiedzmy wtyczka z gniazdka wyjęta)
2.Próbuję odpalić Elite - wywala błąd z informacją że program przestał działać itp.
3.Uruchamiam inną grę np Skyrim - działa w przyśpieszonym tępie tzn, robię krok do przodu to przesuwam się o 100 metrów (widać że tępo jest przyśpieszone bo ludzik macha rączkami jak szalony i tak samo przebiera nóżkami a odległość przemierzana jest z prękością światła). Podobnie działo się w Elite przed obecnymi aktualizacjami do wersji Horizons, ale to nie jest wina gier, ponieważ ten sam problem miałem np w Dragon Age Inkwizycja z tą różnicą że miałem sekundowe ścinki, tak jakbym klatka po klatce widział obraz co jakiś czas.
4.Robię restart kompa (drugie uruchomienie) - wszystko działa normalnie. W/w błędy nie pojawiają się
5.W serwisie nic nie stwierdzili albo olali sprawę bo informowałem ich przy okazji walniętego zasilacza żeby tą sprawą się też zajęli (komp jest na gwarancji jeszcze)
6.POMOCY!!!
Zanim oddam spowrotem na serwis , może ktoś z was podpowie mi co im gadać żeby mi znowu oczu nie zamydlili jakimś benczmarkami i pozytywnymi testami i tym że komputer pod względem technicznym działa prawidłowo.
Czy to może być wina systemu? Czy też jakichś komponentów? Komputer mam czysty od wirusów.
Wyczytałem gdzieś że to mogą być sterowniki ale mam najnowsze i nadal to samo, Parę osób napisało że CMOS może coś takiego powodować.
Moje bebechy:
Procek: AMD FX 6300 six-core 3,5 gH
Grafika:AMD Radeon R9 270
Ram: 8 GB jedna kość Gail a druga Crucial (zmieniałem kości ramu i nic nie pomogło)
Płyta główna: asrock 980de3/u3s3
dysk: 128gb SSD Crucial
1.Uruchamiam kompa po całkowitym odłączeniu z zasilania (powiedzmy wtyczka z gniazdka wyjęta)
2.Próbuję odpalić Elite - wywala błąd z informacją że program przestał działać itp.
3.Uruchamiam inną grę np Skyrim - działa w przyśpieszonym tępie tzn, robię krok do przodu to przesuwam się o 100 metrów (widać że tępo jest przyśpieszone bo ludzik macha rączkami jak szalony i tak samo przebiera nóżkami a odległość przemierzana jest z prękością światła). Podobnie działo się w Elite przed obecnymi aktualizacjami do wersji Horizons, ale to nie jest wina gier, ponieważ ten sam problem miałem np w Dragon Age Inkwizycja z tą różnicą że miałem sekundowe ścinki, tak jakbym klatka po klatce widział obraz co jakiś czas.
4.Robię restart kompa (drugie uruchomienie) - wszystko działa normalnie. W/w błędy nie pojawiają się
5.W serwisie nic nie stwierdzili albo olali sprawę bo informowałem ich przy okazji walniętego zasilacza żeby tą sprawą się też zajęli (komp jest na gwarancji jeszcze)
6.POMOCY!!!
Zanim oddam spowrotem na serwis , może ktoś z was podpowie mi co im gadać żeby mi znowu oczu nie zamydlili jakimś benczmarkami i pozytywnymi testami i tym że komputer pod względem technicznym działa prawidłowo.
Czy to może być wina systemu? Czy też jakichś komponentów? Komputer mam czysty od wirusów.
Wyczytałem gdzieś że to mogą być sterowniki ale mam najnowsze i nadal to samo, Parę osób napisało że CMOS może coś takiego powodować.
Moje bebechy:
Procek: AMD FX 6300 six-core 3,5 gH
Grafika:AMD Radeon R9 270
Ram: 8 GB jedna kość Gail a druga Crucial (zmieniałem kości ramu i nic nie pomogło)
Płyta główna: asrock 980de3/u3s3
dysk: 128gb SSD Crucial

.png)
![[Obrazek: 1XKzkTr.png]](http://i.imgur.com/1XKzkTr.png)
znaczki
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)