1.8 / 2.3 The Commanders - Dyskusja

[GutenbergPL]

Jak się zastanawiam, dla jakiej części graczy ED to jeszcze gra, a dla jakiej to tylko jakaś aplikacja do kolekcjonowania statków, "assetów" i bycia Bogiem.
Oczywiście, bycie Bogiem kończy się często combatlogiem gdy tylko nasz heros spotka ogarniętego gracza.

Poza naprawdę początkowym etapem gry, zdobywanie kasy lub czegokolwiek innego, jest w ED bardzo łatwe.
Jak nazwać sytuacje, gdy lecąc ASPem z towarem na odległość około 100LY zarobimy na..... ASPa(gołego).
Po prostu lot transportowy o wartości statku. Dla mnie to już przegięcie.

Gdyby w MC podział łupów był po równo, to byłby absurd.
Kupuje ED, lipa, mam tylko trapeza i 1000cr. Ale czekaj! Połączę się w MC z kolegą, na minutę, zestrzelimy parę statków i już będę miał na Kobre.
Trapez nie musi nawet odrywać się od pada.
Ziszcza się "sen Kyoka" o przycisku "dodaj 1kkk cr".

[Crazied]

Połączę się z kolegą w niedzielę i nie startując nawet Sidkiem będę mieć na Aspa.
Ogólnie jak wyżej.
Kasa trudna dla nowych? W styczniu zrobiłem clear save. Grałem w 1.0 więc nie wiedziałem jak zarobić.
Obejrzałem jeden poradnik o BH i w weekend zarobiłem na Asp w wersji Deluxe ( biorąc też udział w cg).
Wożąc metale i obornik z Sothis na odległość 300ly zarabiałem 30-70m.
Głupia misja z turystami jest warta 5-20m jak ma się allied.
Nie trzeba tutoriali dla pomidorów, nie trzeba mc do boostowania. Wystarczą porady innych graczy i odrobina samozaparcia.
A nie więcej szybciej...

[Robinus]

Dla mnie stratą energii jest rozwodzenie się nad szczegółami zarobków w multi-crew, którego użyję pewnie rzadziej niż własnych myśliwców.
A dyskusja o tym, ile załogant ma zarabiać na Bounty, podczas gdy cały czas nie zostały naprawione relogi, combat-logi i inne eksploity - wygląda mi jak polityczny zabieg odwracania uwagi tematem zastępczym...

Dla mnie to najsłabsza beta, najsłabszy dodatek. Po ilości ludzi testujących Betę domyślam się, że nie jestem w tym odczuciu osamotniony.
Dostaliśmy właściwie tylko zewnętrzną kamerkę. Jedną steruje sam pilot, drugą "gunner". Na szczęście może nią strzelać...
Żeby być uczciwy muszę pochwalić holo-me - tylko że mnie osobiście to w ogóle nie interesuje.

Na szczęście to jednak tylko dodatek do dodatku - rozbudowa 2.0.
Czegoś więcej możemy oczekiwać w nowym sezonie, nie w usprawnieniach. No przynajmniej mam nadzieję...

[RANDARIO]

(30.03.2017, 03:13 UTC)GutenbergPL napisał(a): Jak się zastanawiam, dla jakiej części graczy ED to jeszcze gra, a dla jakiej to tylko jakaś aplikacja do kolekcjonowania statków, "assetów" i bycia Bogiem.
Oczywiście, bycie Bogiem kończy się często combatlogiem gdy tylko nasz heros spotka ogarniętego gracza.

Poza naprawdę początkowym etapem gry, zdobywanie kasy lub czegokolwiek innego, jest w ED bardzo łatwe.
Jak nazwać sytuacje, gdy lecąc ASPem z towarem na odległość około 100LY zarobimy na..... ASPa(gołego).
Po prostu lot transportowy o wartości statku. Dla mnie to już przegięcie.

Gdyby w MC podział łupów był po równo, to byłby absurd.
Kupuje ED, lipa, mam tylko trapeza i 1000cr. Ale czekaj! Połączę się w MC z kolegą, na minutę, zestrzelimy parę statków i już będę miał na Kobre.
Trapez nie musi nawet odrywać się od pada.
Ziszcza się "sen Kyoka" o przycisku "dodaj 1kkk cr".

I to jest cała smutna prawda

[2M1R]

Wiecie ze takim podejściem jak teraz Elite nie promuje teamplayu? Skoro i tak MC miało być "martwym" ficzerem takim jak myśliwce to mogli na niego nie marnować czasu i np. poprawić inne elementy...
A zapomniałem, Star Citizen ma mieć multicrew jako jeden z głównych filarów rozgrywki to trzeba pokazać ze ED tez ma statki wielozałogowe

Niech FD rozwija to w czym ED jest unikalne i niech poprawia bugi a nie ściga się z innymi.

Z mojej strony EOT bo się znowu nakręcam

[dasketh]

Ja się tam bardziej cieszę nad dodatkowym contentem - mega-shipy, bazy w ateroidach itd

Nie patrzę negatywnie na MC, patrze na to tak - przynajmniej będzie możliwość brania udziału w eventach ekipy będąc nawet daleko od bańki. Owszem mówiłem o tym że uważam że od strony realizmu mi to nie odpowiada, tak jak dodatkowy pip w statku - chociaż w newsie obszedłem ten "problem". Wolę patrzeć na pozytywne aspekty tego dodatku. Nikt nie musi przecież korzystać z tego jak nie chce, ale przynajmniej jest możliwość.

Kamerka - super że w końcu rozbudowują ten temat i go ulepszają.
Holo-Me - przynajmniej jakiś wstęp do space-legs jest, może kiedyś się doczekamy chodzenia po stacjach i statkach (takiego z prawdziwego zdarzenia)

Poza tym, każdy gra po swojemu, co z tego że paręset ludzi skorzysta z obejścia? Pewnie z czasem to załatają, najważniejsze, a ile osób teraz korzysta z różnych trików? Wiele. Dopóki to nie działa bezpośrednio na balans gry to nie mam zamiaru przywiązywać do tego większej wagi.

Zobaczymy co będzie w dalszych planach, jak na razie cisza - nie biorąc pod uwagę ostatniego wywiadu Brabena (Mathias wklejał jak pamiętam)

Nie mam bety, opieram się na info m.in. od Was, może i słaby dodatek, może oczekiwania są za duże? Jak na razie świat się rozwija, poczekajmy na kolejną odsłonę tego co Nam zafundują

[DYoda]

Ja czekam z niecierpliwością jak na każdy dodatek. Ale obawiam się że trochę pary związanej z multicrew pójdzie w gwizdek jak miało to miejsce z CQC. Niemniej cieszy mnie rozbudowa podstawowego contentu: nowe bazy, portrety postaci itp, mogli by popracować nad już zaimplementowanymi elementami.

[Zetarus]

Dla mnie gra tego typu to przede wszystkim ludzie, społeczność i grupy łączące jakiś cel, mające background i wspólne dążenia. Taka dodatkowa otoczka, gdy gram, nawet kiedy większość czasu spędzam sam za sterami to wiem, że robię coś z jakimś celem i sensem wykreowanym przez taką grupę. I powiem szczerze, że to mi najbardziej odpowiada. Żadne dodatki, nie wiem jak najlepsze, nie zatrzymałyby mnie tu na dłużej gdyby nie ten dodatkowy role play, który daje mi w tym przypadku Husarska Brać.
Oczywiście rozwój gry jak najbardziej, ale moim priorytetem nie jest. Nie zwracam zbytnio na to uwagi. Kreuje sobie sam rzeczywistość w takiej grze i doskonale się bawię, a grupa mi tylko w tym pomaga. Rzuca co chwile soczyste kawałki w kierunku mej wyobraźni. I tego się trzymam.
Pozdrawiam serdecznie.

[RANDARIO]

(30.03.2017, 15:55 UTC)Zetarus napisał(a): Dla mnie gra tego typu to przede wszystkim ludzie, społeczność i grupy łączące jakiś cel, mające background i wspólne dążenia. Taka dodatkowa otoczka, gdy gram, nawet kiedy większość czasu spędzam sam za sterami to wiem, że robię coś z jakimś celem i sensem wykreowanym przez taką grupę. I powiem szczerze, że to mi najbardziej odpowiada. Żadne dodatki, nie wiem jak najlepsze, nie zatrzymałyby mnie tu na dłużej gdyby nie ten dodatkowy role play, który daje mi w tym przypadku Husarska Brać.
Oczywiście rozwój gry jak najbardziej, ale moim priorytetem nie jest. Nie zwracam zbytnio na to uwagi. Kreuje sobie sam rzeczywistość w takiej grze i doskonale się bawię, a grupa mi tylko w tym pomaga. Rzuca co chwile soczyste kawałki w kierunku mej wyobraźni. I tego się trzymam.
Pozdrawiam serdecznie.

I tak trzymać Zetarus, tak trzymać

[Calvarian]

Już widzę co będzie na forum jak wyjdą space legsy:
"Beznadziejne, będę musiał stracić 5 minut na zrobieniu tego, co wcześniej robiłem 2 klikami"
"No dobra, fajnie wygląda, ale mnie to nie interesuje, beznadziejny patch"
"Idiotyzm, nie zwiększy moich przychodów o 5 milionów na godzinę, po co to komu?"
"Po co oni to wprowadzają jak nie umieją? W Starcitizenie jest to 1000 razy lepiej zrobione"
"Lepiej by bugi naprawili a nie nowy content robili"
"Takiego contentu to nie content, jakby wprowadzili super duper fabularne misje z cutsenkami to by było ok"

PS. Zdrówko!



PS2. Nie, to nie fanbojstwo, ja po prostu nie żyję w nieustannej agonii i nie czuje potrzeby wylewania żali na forum + cieszę się tym co nam dają i nie mam do nich wiecznego żalu, że nie jest dokładnie tak jak ja chce. Jakby tak było to zmieniłbym grę