Czy konsole są dla dzieci? Czy pecetowcy są bardziej dojrzałymi graczami?

[Yautja]

W tym temacie rozmawiamy o graczach, więc PC traktujemy jako platformę do gier. Obecne konsole też nie służą wyłącznie do grania. Są raczej hubami multimediów. Ponadto najczęstszą konfiguracją jest PC do pracy (jeśli w ogóle taki jest w domu potrzebny), z reguły pod postacią laptopa i konsola do zabawy.
A nawiązując konkretnie do tematu. Co jest dojrzalszym zachowaniem gracza: kupienie komputera oszukując siebie samego, że kupuje się sprzęt do pracy czy świadomy wybór sprzętu dedykowanego grom?

[Kir Nalto]

(12.12.2016, 17:06 UTC)Yautja napisał(a): W tym temacie rozmawiamy o graczach, więc PC traktujemy jako platformę do gier. Obecne konsole też nie służą wyłącznie do grania. Są raczej hubami multimediów. Ponadto najczęstszą konfiguracją jest PC do pracy (jeśli w ogóle taki jest w domu potrzebny), z reguły pod postacią laptopa i konsola do zabawy.
A nawiązując konkretnie do tematu. Co jest dojrzalszym zachowaniem gracza: kupienie komputera oszukując siebie samego, że kupuje się sprzęt do pracy czy świadomy wybór sprzętu dedykowanego grom?

To jeśli już pod tym kantem patrzymy, to PC dalej wygrywa ze wzgledu na możliwość rozbudowy i przebudowy bez konieczności kupowania nowego co 3-4 lata, albo wcześniej jak się konsola zjara

Piszę dla jaj bo mnie śmieszy ten temat i wypowiedzi różnych ludków

[CYJAN3K]

(12.12.2016, 17:21 UTC)Kir napisał(a): To jeśli już pod tym kantem patrzymy, to PC dalej wygrywa ze wzgledu na możliwość rozbudowy i przebudowy bez konieczności kupowania nowego co 3-4 lata, albo wcześniej jak się konsola zjara

Piszę dla jaj bo mnie śmieszy ten temat i wypowiedzi różnych ludków

Miałem konsolę 6 lat, nigdy nie czyszczona, w miejscu gdzie się kurzu sporo zbieralo. I nic się nie stało. Nie działała wolniej, nie zrobiło się głośno. Po prostu stała.  Znam ludzi co mają konsekwencji dużo dłużej i nigdy nie słyszałem o spaleniu, częściej się zdarza że to PC ma z tym problemem (najgorzej jak ktoś stwierdzi że OC jest proste). Pomijając fakt że często rozbudowa kompa kosztuje tyle co konsola (lub więcej) to nikt nie kupuje konsoli co 3-4 lata. Pierwszy raz (mówię o współczesnych konsolach, nie wiem jak było 20 lat temu) się zdarzyło że wyszły tak szybko i nagle wszyscy uważają że konsolowcy  muszą kupić nową konsolę. Konsola trzyma dłużej. Mam właśnie 4 letniego PC i czeka mnie wymiana podzespołów bo nowe gry nie to za dużo na ten komputer.

---

[GutenbergPL]

(12.12.2016, 17:06 UTC)Yautja napisał(a): Co jest dojrzalszym zachowaniem gracza: kupienie komputera oszukując siebie samego, że kupuje się sprzęt do pracy czy świadomy wybór sprzętu dedykowanego grom?

Dedykowany grom? No to może wreszcie gry wyglądałyby lepiej jak na blaszaku?
Argument "mało osób ma blaszaka który uciągnie max ustawienia" jest nietrafiony. Koszt konsoli jest taki jak koszt nowoczesnej karty graficznej, podstawowego komponentu do grania na PC. Koszt "reszty" PC możemy spokojnie przypisać pod "pracę, rozrywkę inną, pierdoły inne".
I już nam się okazuje, że ten blaszak, niby droższy, ale dający o wiele więcej możliwości, łącznie z byciem "centrum multimedialnym".
Jak ktoś nie potrzebuje rozdziału "praca, rozrywka inna, pierdoły inne" - to niech kupuje konsole.

Dla mnie, sam wybór: gry konsolowe vs gry blaszakowe, skłoniłby do wyboru blaszaka.
I nie chodzi o grafikę, ale właśnie o gry które występują na blaszaku, a nie ma ich na konsolach.
Gier które występują na konsolę, a nie ma ich na blaszaku - nie brak mi.
A na PC jeszcze jednak pracuje. Mógłbym nawet gołą d.... wstawić w internet, jakbym miał inklinacje ekshibicjonistyczne.

[Pueblo]

(12.12.2016, 17:48 UTC)GutenbergPL napisał(a):

(12.12.2016, 17:06 UTC)Yautja napisał(a): Co jest dojrzalszym zachowaniem gracza: kupienie komputera oszukując siebie samego, że kupuje się sprzęt do pracy czy świadomy wybór sprzętu dedykowanego grom?

Dedykowany grom? No to może wreszcie gry wyglądałyby lepiej jak na blaszaku?
Argument "mało osób ma blaszaka który uciągnie max ustawienia" jest nietrafiony. Koszt konsoli jest taki jak koszt nowoczesnej karty graficznej, podstawowego komponentu do grania na PC. Koszt "reszty" PC możemy spokojnie przypisać pod "pracę, rozrywkę inną, pierdoły inne".
I już nam się okazuje, że ten blaszak, niby droższy, ale dający o wiele więcej możliwości, łącznie z byciem "centrum multimedialnym".
Jak ktoś nie potrzebuje rozdziału "praca, rozrywka inna, pierdoły inne" - to niech kupuje konsole.

Dla mnie, sam wybór: gry konsolowe vs gry blaszakowe, skłoniłby do wyboru blaszaka.
I nie chodzi o grafikę, ale właśnie o gry które występują na blaszaku, a nie ma ich na konsolach.
Gier które występują na konsolę, a nie ma ich na blaszaku - nie brak mi.
A na PC jeszcze jednak pracuje. Mógłbym nawet gołą d.... wstawić w internet, jakbym miał inklinacje ekshibicjonistyczne.

Pierwsze dwa zdania, imo nietrafione bardzo Gutek. 

Po pierwsze, gry wygladaja dobrze, a nawet bardzo dobrze na konsoli (i.e. BF1, Destiny) i to wszystko co mozesz wyciagnac z takiego malego pudelka. Zauwaz, ze juz jest PS Pro, ktora moze uciagnac gierki w 4k, pokaz mi sredni komp w cenie konsoli ktory uciagnie gry w 4k? nie ma takiego, malo tego...

Po drugie: ... koszt konsoli to £350 (PS Pro) co daje powiedzmy 1850PLN, pokaz mi 1080 czy nawet 1070 za 1850PLN? za te pieniadze, bedzie Cie stac co najwyzej na 1060, ktora jest karta baaardzo srednia, majaca problem z uciagnieciem 4k i VR. 


Poza tym, mial to byc watek o graczach, a nie sprzecie

[GutenbergPL]

Pueblo, nie licz w funtach, nie mieszaj dwóch systemów walutowych, nie bądź Pewexem.
Tak naprawdę, ja na konsolach się nie znam, ale wielokrotnie trafiałem na informacje że zrobili downgrade wersji PC, bo cośtam cośtam na konsoli gorzej wyglądało... teraz piszesz, że właściwie to jest odwrotnie.

A porównaj cenę GTX 970 i konsoli generacje niżej(nie wiem jaka to będzie) niż to Pro.... teraz się zgadza?
I jakoś tego nie widzę, 4K.... wyrażenie "może uciągnąć" jakoś mnie nie przekonuje. Ciągnie? Są takie produkcje na rynku?
Tak samo jak nie przekonuje mnie 4K, bo jakość nie polega tylko na rozdzielczości.

A co do graczy, już napisałem, ale powtórzę: charakter gier na konsole vs charakter gier na blaszaka. To najlepszy wyznacznik.
I nie sądzę, aby któraś grupa była lepsza, a któraś gorsza.
To że jeden lubi boks i rugby, a drugi szachy, nie świadczy o tym że pierwszy jest bezmózg a drugi ułomek fizyczny.

[Pueblo]

(12.12.2016, 18:32 UTC)GutenbergPL napisał(a): A co do graczy, już napisałem, ale powtórzę: charakter gier na konsole vs charakter gier na blaszaka. To najlepszy wyznacznik.
I nie sądzę, aby któraś grupa była lepsza, a któraś gorsza.
To że jeden lubi boks i rugby, a drugi szachy, nie świadczy o tym że pierwszy jest bezmózg a drugi ułomek fizyczny.

Nie chce sie wdawac w dyskusje, bo dla mnie caly ten watek to bzdura totalna, wiec napisze tylko, niech Twoje slowo przyswieca nam wszystkim!

[CYJAN3K]

(12.12.2016, 18:32 UTC)GutenbergPL napisał(a): Pueblo, nie licz w funtach, nie mieszaj dwóch systemów walutowych, nie bądź Pewexem.
Tak naprawdę, ja na konsolach się nie znam, ale wielokrotnie trafiałem na informacje że zrobili downgrade wersji PC, bo cośtam cośtam na konsoli gorzej wyglądało... teraz piszesz, że właściwie to jest odwrotnie.

A porównaj cenę GTX 970 i konsoli generacje niżej(nie wiem jaka to będzie) niż to Pro.... teraz się zgadza?
I jakoś tego nie widzę, 4K.... wyrażenie "może uciągnąć" jakoś mnie nie przekonuje. Ciągnie? Są takie produkcje na rynku?
Tak samo jak nie przekonuje mnie 4K, bo jakość nie polega tylko na rozdzielczości.

A co do graczy, już napisałem, ale powtórzę: charakter gier na konsole vs charakter gier na blaszaka. To najlepszy wyznacznik.
I nie sądzę, aby któraś grupa była lepsza, a któraś gorsza.
To że jeden lubi boks i rugby, a drugi szachy, nie świadczy o tym że pierwszy jest bezmózg a drugi ułomek fizyczny.

Downgrade to często głupie działanie producenta który wziął kasę od Sony/Microsoftu żeby nie było wielkich różnic (Watch Dogs). Czasami wynika też z lenistwa. Tworzą grę na konsolę a później port na PC. Wygląda to z reguły słabo ale powód jest prosty - jest to łatwiejsze, tańsze i szybsze. To że nie robi się na odwrót jest spowodowane przez graczy.  Ilu ludzi piraci gry?  Wystarczajaco by według tabelek w Excelu gra na konsole była bardziej opłacalna. Sam downgrade nie jest winą konsoli jako platformy.  
   Co do gier w 4k Jest ich mało ale ta konsola jest na rynku dopiero miesiąc. Nie wymagalbym cudów na razie ale warto zauważyć że jest

[Kir Nalto]

No dobra, PC jest może droższe ale żeby grać nie muszę kupować gier...
Gry na konsole są dużo droższe niż na PC...

A tu dowód, że konsole (nie) są dla dzieci





A tak na serio to tu jest podobny temat http://www.spidersweb.pl/2015/02/pc-vs-x...ion-4.html

[SEBA312]

Co do niezawodności konsol to bym się kłócił... Nie wiem czy zliczyłbym ile widziałem Xboxów z tzw YROD czy RROD. Stawianych na szybko przez reflow, po reballingu i gonionych potem na wiadomej stronie z aukcjami. Konsol Sony też to dotyczy, Zapchany filcem wiatrak, zarżnięty laser,/silnik servo/ Scalak sterujący silnikami napędu, lub dowolna kombinacja powyższych.

Co do ceny konsol - jeśli doliczamy do PC cenę monitora to doliczmy go też do konsoli. Gry na konsole są sporo droższe niż na PC a granie po sieci wymaga dodatkowych opłat.

Aktualny stan rzeczy na rynku nowości przeczy mitycznej "długoprzydatności" konsol. .  Brakuje wydajności i nowe modele wyszły po 3 latach a nie po 6 czy 7. W bardziej zaawansowanych produkcjach ledwo daje się utrzymać kinowe 30fps. promowane przez Ubisoft bodajże, jako "feature, not fail" 

O pełnym 4K, póki co konsole mogą tylko pomarzyć,  na razie jest to tylko "upscaling", jeśli coś się zmieni to  dopiero w następnej generacji.


GTX1060 odpowiada wydajnościowo GTX980 z poprzedniej generacji, a więc jest kartą która bez problemu pobije wydajnościowo konsole, nawet te ostatnio podrasowane.

Na koniec: Nie uważam, że konsole są gorsze od PC! Po prostu zostały zaprojektowane do innych celów i do innych gier. Są sprzętem niewymagającym dużego zaangażowania. I nie ma w tym zdaniu nic obraźliwego. Dla wielu ludzi są zwyczajnie wygodniejsze w użyciu. Ot podłączasz i grasz. (Chociaż tu tez ostatnio bywa różnie. Chcesz pograć w multi a tu nagle aktualizacja się musi zassać i trzeba czekać.  Zupełnie jak na PC   Na imprezie włączasz konsolę, zapuszczasz mordobicie/ ścigałkę i wszyscy świetnie się bawią.

Nie twierdzę też, że ludzie preferujący konsole są gorsi od pececiarzy, może ciut bardziej wygodniccy.