[ZABAWA] Pojedynek Klasyków

[wito662]

Pewnie że totalna demolka!

[Varlus]

Znam oba tytuły.
W TA grałem dosyć długo ale i tak KKND było mega dla mnie w tamtych czasach.

[Mathias Shallowgrave]

Sierpniowy pojedynek wygrywa TOTAL ANNIHILATION!

A na ten miesiąc...

WRZESIEŃ

Wing Commander (1990) vs Privateer (1993)

Spoiler

 

[MAGNUM354]

O dziwo więcej grałem w wing commandera

[ShiMan]

No to pierwszy pojedynek pomiędzy free trade a combat space simami.

Na razie głos padł na WC (bez skojarzeń proszę), gdyż lepiej znam ten tytuł + ogladałem film za dzieciaka

[DevoloPL]

Ja zagłosowałem na Privateera, spędziłem przy nim kupę godzin, jakoś WC mi nie podchodził,bardziej woliłem robić rozwałkę w X-wing-u

[-Psychoo-]

Wing Commander, głównie dlatego, że combat space simy zawsze miały u mnie jakieś podświadome fory. Podobnie jak u przedmówcy, gdyby w zestawieniu wystąpił XW lub TF, to nie byłoby nawet o czym gadać. To jednak była inna liga.

[bloczyna]

Zdecydowanie Privateer , jakoś Wing Comander w tamtych czasach mnie nie porwał.

[Kyokushin]

W jedno i drugie grałem. Wybrałem Privateer, ponieważ wtedy ta gra mnie pozamiatała otwartym światem i klimatem.

Aczkolwiek, muzyka z 'briefing room' z Wing Commandera mi chyba zapadła w pamięć nawet bardziej niż Lost Patrol.

[Mathias Shallowgrave]

We wrześniu 15-12 wygrał PRIVATEER!

Czas na kolejny pojedynek. Tym razem bierzemy na warsztat dwie genialne strzelanki - SWIV i Desert Strike. Przyznam szczerze, że długo zastanawiałem się nad wyborem, w końcu postawiłem jednak na Desert Strike. Głównie z powodu ładniejszej grafiki i wrażenia trójwymiarowości - aczkolwiek na korzyść SWIV-a mocno przemawiał fakt, że oprócz helikoptera, można było również siać rozwałkę łazikiem.

Obydwie gry jednak wspominam z ogromną nostalgią - i obydwie sprawiały mi mnóstwo radochy!