[OFICJALNY] Ważny update dla społeczności od Head of Communications FDEV

[Dr.Kobayashi]

Szkoda..., bo coż innego mozna powiedzieć..
Moim zdaniem to nic innego jak skok na kasę, która im sie ewidentnie konczy i tą 100-tkę nowych pracownikow musi Braben jakoś utrzymać.

Spekulując moge stwierdzić, że Fleet Carriers jak i ulepszone generowanie planet/atmosfery zrobią jako płatny dodatek. Z biznesowego punktu widzenia miałoby to sens.
-Płatna podstawka ED, następnie
-Płatny Horizons, i ...
-Płatny dodatek z Fleet Carriers i Ulepszonymi planetami .
Napędzi to graczy zdecydowaną większosc graczy do kupienia, bo i dla gildii będzie uzupełnienie w postaci Fleet Carriers, a dla tych co wolą latać solo lub eksplorowac będą ulepszone planety... tak czy inaczej wszystkie drogi prowadzą do $$$

Najgorsze jednak jest sposób komunikacji iście z komunistycznych przemówień.... bla bla bla o tym jak jest super, aby w 5 ostatnich zdaniach krótko i zwięźle poinformować nas o tym, ze Kononowicz bierze górę i nie będzie niczego.
Ogólnie słabo.., bo za to zapłaciliśmy....

ahh, no ale przeciez nie mozemy mieć pretensji bo dostaniemy kolejną darmową skórkę ze sklepu.

generalnie trzeba zacząć sie rozglądać za czymś innym, bo nawet NMS zrobił wiekszy progress przez ten sam okres czasu....

[Kuba Wolf]

Tak przekornie zapytam ile z tych mitycznych 100 osob zajmuje sie pr, marketingiem i promocja? Bo na moim podworku szacuje sie ze tylko max 50% kosztow to tworzenie nowego produktu, a reszta to wszelkie dzialania marketingowe. A ogladajac zapowiedzi, przecieki, trailery z logo w roli glownej coraz bardziej odnosze wrazenie ze w tej branzy jest jeszcze bardziej to przesuniete w kierunku promocji.
Ad rem. Dla mnie wazna eksploracja wiec zabranie lotniskowcow mnie nie boli jakos szczegolnie. Co nie znaczy ze wcale.
Mysle ze dla wszystkich zrobienie z enigmatycznej "rewolucji po pierwszym kamieniu milowym" platngo dodatku na nowy sezon, nie bedzie nawet zaskoczeniem tylko naturalna koleja rzeczy. Po Q4 mozna by sie tylko zastanowic czy "darmowy" sezon Beyond nie byl tylko zapchajdziura w dziesiecioletnim? planie wydawniczym ED. Obysmy doszli do wniosku ze jednak nie.
Jako anarchista malkontent martwie sie tylko, ze wiemy o braku FC, wiemy o milowym kroku i rewolucji w okresie prawdopodobnego nasteopnego sezonu, ale nie mamy bladego pojecia czym tak naprawde beda nowosci w Q4. Squadrons do tej pory nie wyszlo poza faze lepiej posortowanej listy przyjaciol (bo jak rozumiem reszta to mniej lub bardziej prawdopodbne hipotezy), codex to haslo ktore sami sobie jakos tlumaczymy znaczeniem tego slowa, a zmiany w eksploracji tak naprawde byly prezentowane jako luzne concept arty, a nie konkrety co, po co, czym i jak bedzie sie robic (juz nie mowie o prezentacji jakiegos technicznego game playa?). Za duzo marketingu, za malo konkretow (tak wiem, beda o nich informowac w najblizszych tygodniach, ale do tej pory odnosze wrazenie ze FDEV nie ma tak naprawde sprecyzowanego co w Q4 ma sie pojawic, a tylko jakies mgliste kierunki).
Wychodzac troche poza samo narzekanie dla narzekania, taka wiedza ze np. wchodza nowe moduly czy modyfikacje pozwolilaby nam sie nawet na nie przygotowac. W ED zdobycie wielu rzeczy wiarze sie przeciez z olbrzymimi nakladami czasu zeby wyzbierac jakies pierdolety lub chociaz zrobic sobie statek pod jakies konkretne zadanie, a tak np po co teraz sobie kombinowac statek pod gornictwo (jakis wypasiony, przemyslany, wygodny), jesli moze sie okazac ze bedzie do zbudowania praktycznie od zera po q4?

[Zakrecony Termos]

Pamiętajcie o kompatybilności nie wyobrażam sobie aby sensowne było wymagać zapłacenia za nowy sposób kreowania planet i jednocześnie wypuszczać na powierzchnię posiadaczy "Horizons" i dodatkowo płatnego rozszerzenia. Stąd być może problem z deklaracją co do przyszłego sposobu finansowania ED

Najlepiej chyba byłoby jednak wprowadzić abonament, no ale to wymaga ostrej pracy nad treścią ...

[zigusek]

(01.09.2018, 11:28 UTC)Zakrecony Termos napisał(a): Pamiętajcie o kompatybilności nie wyobrażam sobie aby sensowne było wymagać zapłacenia za nowy sposób kreowania planet i jednocześnie wypuszczać na powierzchnię posiadaczy "Horizons" i dodatkowo płatnego rozszerzenia. Stąd być może problem z deklaracją co do przyszłego sposobu finansowania ED

Najlepiej chyba byłoby jednak wprowadzić abonament, no ale to wymaga ostrej pracy nad treścią ...

teraz już raczej nie mogą wprowadzić abonamenty, a nawet jeśli by mogli to by tego nie zrobili

[Xenderr]

Ja szczerze nie mam problemu z tym żeby im dać 100 zł, 200 zł, 300 zł, czy 400 zł ze lifetime passa xD, tylko niech wreszcie wydadzą jakiś KONKRETNY content bo ktoś słusznie zauważył że nawet NMS robi w tym samym czasie znacznie większy progres, a za NMS stoi dość małe indie studio. Jestem niesamowicie ciekaw co oznacza "kolejny kamień milowy".

Szczerze ja mam odczucie że zrobią całkowitą restrukturyzacją kodu sieciowego, przejdą na dedykowane serwery i zrobią z ED prawdziwe MMO. Bo moim zdaniem z technicznego punktu widzenia zrobienie planet atmosferycznych, ani space legs nie jest na tyle dużym wyzwaniem żeby nazywać je kamieniami milowymi. Chyba że mają jakiś kosmicznie porąbany engine i zrobienie czegokolwiek to problem ;>

[zigusek]

(01.09.2018, 11:49 UTC)Xeonary napisał(a): Ja szczerze nie mam problemu z tym żeby im dać 100 zł, 200 zł, 300 zł, czy 400 zł ze lifetime passa xD, tylko niech wreszcie wydadzą jakiś KONKRETNY content bo ktoś słusznie zauważył że nawet NMS robi w tym samym czasie znacznie większy progres, a za NMS stoi dość małe indie studio. Jestem niesamowicie ciekaw co oznacza "kolejny kamień milowy".

Szczerze ja mam odczucie że zrobią całkowitą restrukturyzacją kodu sieciowego, przejdą na dedykowane serwery i zrobią z ED prawdziwe MMO. Bo moim zdaniem z technicznego punktu widzenia zrobienie planet atmosferycznych, ani space legs nie jest na tyle dużym wyzwaniem żeby nazywać je kamieniami milowymi. Chyba że mają jakiś kosmicznie porąbany engine i zrobienie czegokolwiek to problem ;>

atmosferyki może faktycznie nie nadają się na kamień milowy, ale space legs pewnie można by było tak nazwać w końcu to otwiera zupełnie nowe sposoby prowadzenia rozgrywki

[Mathias Shallowgrave]

(01.09.2018, 11:17 UTC)Kuba Wolf napisał(a): Tak przekornie zapytam ile z tych mitycznych 100 osob zajmuje sie pr, marketingiem i promocja?

Post Zaca z Reddita:

Cytat:The 100 is based on the majority of the team who work across a number of departments. Programming, Art, Animation, Production, Design, Tools, Engine and a number of other technical departments that I'm not really qualified to talk about. Then in addition to that we have a number of other areas such as our online services/server teams and QA.

- Podawana liczba 100 osób dotyczy ludzi, którzy pracują w działach: Programming, Art, Animation, Production, Design, Tools, Engine oraz kilka innych technicznych działów, do tego wlicza się do tego online services/server teams i QA.

[Kuba Wolf]

Czyli mamy ponad 10 działow obsadzonych przez 100 osob. I taka wiadomosc to juz bardziej konkret, bo pozwala sobie jakos to wyobrazic.
@zigusek tak dostaniemy laserowe miniguny w dlon i bedzie Battlefield 3304, choc pewnie lepiej zalozyc 3314

[Muzzyx]

(01.09.2018, 11:17 UTC)@Kuba Wolf napisał(a): Tak przekornie zapytam ile z tych mitycznych 100 osob zajmuje sie pr, marketingiem i promocja? Bo na moim podworku szacuje sie ze tylko max 50% kosztow to tworzenie nowego produktu, a reszta to wszelkie dzialania marketingowe. A ogladajac zapowiedzi, przecieki, trailery z logo w roli glownej coraz bardziej odnosze wrazenie ze w tej branzy jest jeszcze bardziej to przesuniete w kierunku promocji.

Może nie zajmuję, ale mam styczność. Nie ma prostej odpowiedzi na to pytanie. Wszystko zależy od tego jaką jesteś firmą i jaką grę wydajesz, czy jest to dodatek i jaka średnia wiekowa odbiorców itd.

Najwięcej kasy marketing pochłania przed premierą gry (50% to to nie jest, ale i tak jest to dość spory procent), potem koszt tego spada, bo a to się wrzuci screena, post na fejsie, odpisuje na forum itd.

W każdym razie tak jak mówię, wszystko zależy od tego jaki produkt wydajesz i odbiorców (czyli tzw target) - czy jest to stricte single player, czy jest to mmo, czy firma jest znana, mniej znana, gra Pegi 18, czy Pegi 7.

A ile to faktycznie jest, to się nigdy nie dowiesz, bo deweloper nie musi się dzielić takimi informacjami, bo jest to wliczone w ogólny koszt produkcji.

Jeśli Cię to bardzo interesuje to poszperaj w internecie, może gdzieś się jakieś firmy przyznawały jaki był koszt marketingowy.

[Kuba Wolf]

Dzieki Panowie za wyjasnienie. Po czesci wiec odszczekuje (hau hau) o podziale obowiazkow i hmm nacisku na dzialania marketingowe wiekszym niz na tworzenie contentu. Jednak dla mnie sam model wielkiej tajemnicy odnosnie badz co badz NAJBLIZSZEGO planowanego update'u jest lekko niezrozumialy. Szczegolnie jak gdzies tam przewaznie trafiam na wypowiedzi archiwalne, ze cos bylo powiedziane, wszyscy sobie porobili nadzieje (bo jak nie ma sie do czego odniesc to wyobraznia robi swoje), a potem fala rozczarowania/zniechecenia itd.