29.12.2016, 01:47 UTC
Ja tankuję co każdy skok, wiele razy uratowało mi to tyłek kiedy szmuglowałem turystów jak i podczas eksploracji kiedy przez kilka skoków nie mogłem natrafić na odpowiednią gwiazdę. Tym samym nigdy, od początku kariery w elitce, nie musiałem prosić nikogo o pomoc w tankowaniu.
