15.08.2016, 11:55 UTC
Popieram Robinusa. Ja również podczas gry mam wrażenie, że planety różnią się od siebie - i nie chodzi tylko o kolorystykę, ale o faunę, florę (lub ich brak), typ gleby, obecność oceanów, toksyczność, temperaturę i oczywiście wspomnianą kolorystykę. Dla mnie zmiana atmosfery i klimatu (w kontekście odczuć, wrażeń) jest bardzo zauważalna.
Co do małej ilości wolnych slotów - część funu w tej grze to właśnie upgrade skafandra i poszukiwanie lepszego statku! Jeśli porównać ten aspekt do Elite - to w Sidewinderze masz 4 tony cargo na początek i też musisz kupić nowy statek, żeby mieć więcej.
Jeśli chodzi o nazywanie własnych systemów, planet, baz i gatunków roślin i zwierząt - to ja znajduję fun w nazywaniu systemów, planet i baz. Fajnie wiedzieć, że ktoś kiedyś może odwiedzi planetę nazwaną na cześć np. mojej mamy czy stację badawczą "Cała Jaskrawość" lub "Stanisław Lem Outpost"
Flora i fauna - nazywam tylko dziwne, śmieszne lub co ciekawsze gatunki, resztę zostawiam defaultową.
Jeśli chodzi o sam start, to ja akurat gdzieś przypadkowo wyczytałem, że surowce, do których pokazuje drogę gra na samym początku znajdują się wszędzie naokoło, wystarczy poszukać, więc nie musiałem biegać dziesiątków kilometrów
Minusami dla mnie jest brak rozglądania się myszką i może brak mapy planety (ale to są rzeczy do ogarnięcia w kolejnych patchach). Trochę przeszkadza mi mocno arcadowy model lotu i brak możliwości roztrzaskania się o planetę, co podejrzewam, że nie zostanie zmienione, a brak obsługi dla HOTASA generalnie mam gdzieś, bo to nie jest symulator.
Największym minusem jest cena, która jest mocno wygórowana i gra nie jest tyle warta.
Uważam, że 3/10 to bardzo surowa i niesprawiedliwa, nadana pod wpływem emocji ocena. Moim zdaniem - starając się ocenić obiektywnie i w kontekście tego, co zapowiadali twórcy, a nie tego, co dopowiedzieli sobie gracze - gra zasługuje na wyższą notę. Dałbym jest tak z 6/10. Może nawet i 7, gdyby cena była niższa.
Co do małej ilości wolnych slotów - część funu w tej grze to właśnie upgrade skafandra i poszukiwanie lepszego statku! Jeśli porównać ten aspekt do Elite - to w Sidewinderze masz 4 tony cargo na początek i też musisz kupić nowy statek, żeby mieć więcej.
Jeśli chodzi o nazywanie własnych systemów, planet, baz i gatunków roślin i zwierząt - to ja znajduję fun w nazywaniu systemów, planet i baz. Fajnie wiedzieć, że ktoś kiedyś może odwiedzi planetę nazwaną na cześć np. mojej mamy czy stację badawczą "Cała Jaskrawość" lub "Stanisław Lem Outpost"
Flora i fauna - nazywam tylko dziwne, śmieszne lub co ciekawsze gatunki, resztę zostawiam defaultową. Jeśli chodzi o sam start, to ja akurat gdzieś przypadkowo wyczytałem, że surowce, do których pokazuje drogę gra na samym początku znajdują się wszędzie naokoło, wystarczy poszukać, więc nie musiałem biegać dziesiątków kilometrów

Minusami dla mnie jest brak rozglądania się myszką i może brak mapy planety (ale to są rzeczy do ogarnięcia w kolejnych patchach). Trochę przeszkadza mi mocno arcadowy model lotu i brak możliwości roztrzaskania się o planetę, co podejrzewam, że nie zostanie zmienione, a brak obsługi dla HOTASA generalnie mam gdzieś, bo to nie jest symulator.
Największym minusem jest cena, która jest mocno wygórowana i gra nie jest tyle warta.
Uważam, że 3/10 to bardzo surowa i niesprawiedliwa, nadana pod wpływem emocji ocena. Moim zdaniem - starając się ocenić obiektywnie i w kontekście tego, co zapowiadali twórcy, a nie tego, co dopowiedzieli sobie gracze - gra zasługuje na wyższą notę. Dałbym jest tak z 6/10. Może nawet i 7, gdyby cena była niższa.
--
:: Oficjalny Partner FDEV - zapraszam na Twitch (KLIK) po partnerskie skórki!
:: Tapetki z Elite i nie tylko (KLIK).
:: Oficjalny Partner FDEV - zapraszam na Twitch (KLIK) po partnerskie skórki!
:: Tapetki z Elite i nie tylko (KLIK).

.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)

.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)