03.03.2023, 10:01 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06.03.2023, 09:17 UTC przez MistyPL.)
Dzień Misji 48 //01.03.3309// 8:40 // Hawking`s Gap/ Traileia SL-T b44-7
Komandor Zorro z Sari z przetarł przedramieniem panel radaru swojej ukochanej Gąski. Po sromotnej porażce w wyścigu przez pierścień starał się bardziej dbać o to urządzenie ale niestety Korba uwielbiała kłaść się na nim i podziwiać widoki z kokpitu. Owocowało to sporą ilością sierści wciskającej się w szczeliny urządzenia oraz kilkunastoma głęboki zadrapaniami na powierzchni, gdy kotka wbijała pazurki aby zrównoważyć zmieniające się wektory ciążenia podczas gwałtownych manewrów. Zastanawiał się dlaczego wybrała właśnie to miejsce i powoli dochodził do wniosku że czuła się tu ważna i na swój sposób dowodziła tym statkiem zamiast niego. Można by powiedzieć że był tu tylko po to aby trzymać stery, których z wiadomego powodu ona nie mogła złapać. Statkiem kierowała Korba. Taka kocia wyprawa w nieznane. Kot w Gęsi prowadzi człowieka poprzez Galaktykę….
![[Obrazek: KObra_na_radarze.jpg]](https://cdn.discordapp.com/attachments/1039292758445277214/1081153331927470080/KObra_na_radarze.jpg)
![[Obrazek: asp_do_zepsucie.jpg]](https://cdn.discordapp.com/attachments/1039292758445277214/1081153560202453002/asp_do_zepsucie.jpg)
Trzy godziny później. Biuro Kapitana na pokładzie [TWH] Boski Penetrator
- Komandorze proszę o pełen raport –
- Znaleziona jednostka jest dość poważnie uszkodzona. Pilot w stanie ciężkiego wyczerpania. Na razie brak z nim kontaktu. Jest w ambulatorium. –
- Czy udało się już wyciągnąć dane ze statku? –
- Pracujemy nad złamaniem zabezpieczeń. Na szczęście są standardowe więc nie powinno to długo potrwać To jednostka ASP Explorer, ale wczesny model. Nie imponuje zasięgiem ale w tamtych czasach robili te statki jakieś takie solidniejsze…-
- Proszę bez dygresji. Konkrety –
- Udało nam się go zidentyfikować. To KXZ 1467 „PŁOTKA”. Właściciel Komandor C.R.D. Według danych Floty, ostatni raport od niego otrzymali jakieś dwadzieścia miesięcy temu. Wskazuje że kierował się w stronę Sagi. Potem przestał się odzywać. –
- Sagitariusa? Przecież to zupełnie inny kierunek? Czyżby znowu te thargoidzkie kombinacje przy skokach? –
- Znaleźliśmy ślady kontaktu z Thargoidami na kadłubie jego statku. Ale większość stara, już naprawiona. Moim zdaniem po prostu się zgubił. –
- OK. Czekam na dalsze raporty. Jak dojdzie do siebie, proszę przesłuchać dokładnie! –
Zabrzęczał komunikator.
- Kapitanie. Mamy odczyt z dziennika statku –
- Proszę dać na główny ekran –
- Tak jest –
![[Obrazek: image.png]](https://cdn.discordapp.com/attachments/1039292758445277214/1081165006789423104/image.png)
Dziennik Pokładowy statku „PŁOTKA”
Cmdr C.R.D
Dzień 1
Początek podróży. Nareszcie! Po przeszło pięciu latach wyrzeczeń i zbierania kredytów kupiłem statek! A konkretnie używanego ASP Explorer(oczywiście że używany, bo na nowy nigdy nie byłbym w stanie sobie pozwolić). Plan podróży ustaliłem już dawno temu. Zamierzam polecieć do Sagittariusa A a potem odbić w stronę ramienia Perseusza. Po drodze odwiedzę SOL bo jeszcze nie widziałem naszej kolebki i po wszystkim wrócę do Trappist 1. W tym dzienniku planuję dokumentować wszystkie ciekawe wydarzenia w trakcie podróży.
Dzień 2
Ledwie rozpocząłem podróż a już zaatakowali mnie piraci! Ci degeneraci z czystego kaprysu próbowali mnie zabić, ale na szczęście szybko zjawiły się służby ochrony systemu i przegoniły tych drani. Muszę zacząć więcej ćwiczyć na symulatorze walki.
Dzień 5
Właśnie skoczyłem z ostatniego zamieszkałego systemu. Powoli kończy mi się paliwo, więc mam nadzieję że znajdę jakąś gwiazdę, z której będę mógł zatankować.
Dzień 12
Natrafiłem na dziwne kryształopodobne obiekty unoszące się w przestrzeni. Nie wiem co to jest ale wygląda niesamowicie.
Dzień 21
Mały odłamek skalny uderzył w mój statek i prawie urwał mi jedno działko. Na szczęście miałem przy sobie zestaw naprawczy więc wylądowałem na pobliskiej planecie i szybko usunąłem usterkę
Dzień 23
Trafiłem dzisiaj na pierwszą planetę podobna do Ziemi! Co prawda temperatura się nie zgadza bo jest ponad 400 stopni ale to szczegół. Jeszcze nie wiem jak ją nazwę, ale na pewno coś wymyślę.
Dzień 24
Wymyśliłem nazwę dla planety ze wczoraj. Jako że jest moją pierwszą planetą typu ziemskiego nazwę ją First! W międzyczasie znalazłem więcej unoszących się w przestrzeni kryształów.
Dzień 32
Odkryłem wrak statku kosmicznego. Unosiła się nad nim dziwna zielona poświata. Niestety nie znalazłem oznak życia. Przerażający widok. Pozbierałem szczątki które mogą się przydać i ruszyłem dalej.
Dzień 34
Zaatakowały mnie trzy ośmiokątne statki! Na szczęście ćwiczenia w symulatorze nie poszły na marne więc udało mi się zniszczyć dwa z nich a trzeci uciekł. Niestety w walce ucierpiał mój system nawigacji. Spróbuję gdzieś wylądować i go naprawić.
Dzień 35
Chyba udało mi się naprawić system nawigacji. Wystartowałem i skoczyłem do najbliższego systemu. Na miejscu niestety znowu padła nawigacja. Na dodatek okazało się że na skutek tej awarii nie mogę nigdzie wylądować. Ustawiłem sygnał o pomoc co godzinę. Mam nadzieję że ktoś mnie znajdzie.
Dzień 58
Czekam już 23 dzień na pomoc. Dalej mam nadzieję że ktoś się odezwie.
Dzień 72.
Wpadłem na pomysł skanowania pobliskich systemów w poszukiwaniu życia. Dalej nikt się nie odezwał.
Dzień 114
Zaczynam gadać sam że sobą. Czy to oznaka szaleństwa?
Dzień 158
Nadal nadaję sygnał wzywający pomoc. Podobno obłęd polega na powtarzaniu w kółko tych samych rzeczy i wymaganie innych rezultatów.
Dzień 211
Zaczynam nienawidzić tej cholernej bezużytecznej metalowej puszki. Co mnie podkusiło żeby lecieć na tę durną wyprawę? Przygoda, chwała. Co mi po chwale jeśli zostanę tu zamknięty do końca życia!?
Dzień 391
Mija rok odkąd wylądowałem w tym systemie. Już dawno przestałem nadawać sygnału. Nawet... Nie pamiętam jak się nazywam. Jedyne co pamiętam to trzy litery C R i D. Co to wszystko znaczy?
Dzień 611
Myślę o tym czy by się nie poddać hibernacji. A no tak. Na pokładzie nie mam maszyny do hibernacji. Może po prostu zamknę się w lodówce?
Dzień 837
Nie mam już siły by to znosić. Kończą mi się zapasy ,............. Pić.......,................. Pomocy.....
===============
System alarmowy uruchomiony nadawanie sygnału SOS
System error, not send
============
Kapitan Boski pokręcił głową.
- No to wszystko jasne. Miał chłop szczęście że Komandor Zorro z Sari akurat trafił na ten system. Powinien mu postawić duże piwo… khmm… jak już otworzę bar..

.png)
.png)
.png)
![[Obrazek: 52633872575_175531be61_z.jpg]](https://live.staticflickr.com/65535/52633872575_175531be61_z.jpg)