26.01.2023, 08:15 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26.01.2023, 08:15 UTC przez MistyPL.)
Dzień Misji 10 //25.01.3309// 22:30// Outer Orion Spur / Blaa Eoq DJ-T c6-3
Opuściliśmy wczoraj sektor Galaktyki zamieszkany przez ludzi. Przed nami niezbadana otchłań Outer Orion Spur. Pierwszy raz opuszczam „nasz” sektor. Trochę to emocjonujące nieprawdaż? Tym bardziej że raport Głównego Inżyniera Cmdr Zorro z Sari lekko mną wstrząsnął. Niewiele brakowało a moja głupota doprowadziłaby do zniszczenia Penetratora i zakończenia misji w bardzo niechlubny sposób. Stary a głupi… ale cóż. Muszę trzyma wyprostowaną pozę przed załogą i udawać że panujemy nad sytuacją. Więc na dzień dobry z samego rana Główny Nawigator dostał naganę za niedopilnowanie parametrów skoku. Te moje przeklęte korporacyjne nawyki. Jednak muszę mieć jakiś wpis do akt na wszelki wypadek. Cmdr Misty_PL i tak na pewni mnie zjedzie z góry na dół za narażanie misji.
[TWH] Boski Penetrator uszkodzony a ja zleciłem kolejny skok nie wiedząc o uszkodzeniach bo zignorowałem Cmdr Zorro z Sari. To mogła być katastrofa. Że nie pogubiliśmy tych paneli pancerza po drodze to jakiś cud.
Gorzej że uszkodzenie anten komunikacyjnych bardzo ograniczyło naszą komunikację. Sygnały z centrali dochodzą tylko postaci graficznej i to mocno uszkodzone. Mój raport o znalezieniu thargoidzkich szczątków wrócił z adnotacją „adresat nieznany” więc nic nie wiedzą o tym co tu się dzieje.
A znaleźliśmy kolejne dowody na ich obecność w tej okolicy. Mówił mi o tym Cmdr Pogan! Niestety jego dzisiejszy raport też nie dotarł na pokład Penetratora. Jak Cmdr Zorro z Sari wróci z eksploracji muszę go podpytać o bezpieczeństwo dalszych skoków i jaki jest harmonogram napraw. Przecież nie będziemy tu wisieć w pustce i czekać na pomoc z Bańki. Bez sensu…
Jestem taki wściekły na siebie za spowodowanie tej sytuacji że nie lecę dzisiaj na żadną wyprawę. Będę siedział w kajucie z flaszką Świńskiego i płakał w poduszkę.
Opuściliśmy wczoraj sektor Galaktyki zamieszkany przez ludzi. Przed nami niezbadana otchłań Outer Orion Spur. Pierwszy raz opuszczam „nasz” sektor. Trochę to emocjonujące nieprawdaż? Tym bardziej że raport Głównego Inżyniera Cmdr Zorro z Sari lekko mną wstrząsnął. Niewiele brakowało a moja głupota doprowadziłaby do zniszczenia Penetratora i zakończenia misji w bardzo niechlubny sposób. Stary a głupi… ale cóż. Muszę trzyma wyprostowaną pozę przed załogą i udawać że panujemy nad sytuacją. Więc na dzień dobry z samego rana Główny Nawigator dostał naganę za niedopilnowanie parametrów skoku. Te moje przeklęte korporacyjne nawyki. Jednak muszę mieć jakiś wpis do akt na wszelki wypadek. Cmdr Misty_PL i tak na pewni mnie zjedzie z góry na dół za narażanie misji.
[TWH] Boski Penetrator uszkodzony a ja zleciłem kolejny skok nie wiedząc o uszkodzeniach bo zignorowałem Cmdr Zorro z Sari. To mogła być katastrofa. Że nie pogubiliśmy tych paneli pancerza po drodze to jakiś cud.
Gorzej że uszkodzenie anten komunikacyjnych bardzo ograniczyło naszą komunikację. Sygnały z centrali dochodzą tylko postaci graficznej i to mocno uszkodzone. Mój raport o znalezieniu thargoidzkich szczątków wrócił z adnotacją „adresat nieznany” więc nic nie wiedzą o tym co tu się dzieje.
A znaleźliśmy kolejne dowody na ich obecność w tej okolicy. Mówił mi o tym Cmdr Pogan! Niestety jego dzisiejszy raport też nie dotarł na pokład Penetratora. Jak Cmdr Zorro z Sari wróci z eksploracji muszę go podpytać o bezpieczeństwo dalszych skoków i jaki jest harmonogram napraw. Przecież nie będziemy tu wisieć w pustce i czekać na pomoc z Bańki. Bez sensu…
Jestem taki wściekły na siebie za spowodowanie tej sytuacji że nie lecę dzisiaj na żadną wyprawę. Będę siedział w kajucie z flaszką Świńskiego i płakał w poduszkę.

.png)
.png)
.png)
![[Obrazek: 52633872575_175531be61_z.jpg]](https://live.staticflickr.com/65535/52633872575_175531be61_z.jpg)
![[Obrazek: 52650208148_a403af99b0_b.jpg]](https://live.staticflickr.com/65535/52650208148_a403af99b0_b.jpg)