19.08.2019, 12:02 UTC
(18.08.2019, 21:19 UTC)Fenyl de Lechia napisał(a):(18.08.2019, 19:39 UTC)DYoda napisał(a): Dobiłem do 37 lev.
Moje kolejne przemyślenia na temat ESO:
- Świat ciekawy
- Questy różne - ale w większości in plus. Chodzi mi o cześć fabularną bo technicznie to przynieś/zabij/pozamiataj
- Skalowanie świata - PORAŻKA- nie czuć rozwoju bohatera. Niestety ale wydaje mi się że ten aspekt zabiję tę grę w moich oczach. Pewnie skończę główny wątek i kilka pobocznych questów i odstawię na półkę. Po co dodawać te punkciki, po co ciułać lepszy stuff gdy praktycznie nadal trzeba się tyle samo klepać z byle spotkanym npcem.
Wydaje mi się, że możesz źle budować postać - w tej grze linia fabularna jest po to, żeby odblokować skill do end gamu. Generalnie lata się cały czas z tym samym na paskach, żeby odblokować pożądane skille i ich morphy w dalszej części drzewka. Dlatego trzeba w miarę szybko ustalić co się chce robić daną postacią i jakiej broni i zbroi używać.
Ja wiem że nie mam optymalnie prowadzonej postaci ale na miłość programistów, w porównaniu z początkowym szczawiem to noobki z pierwszej prowincji powinienem kłaść na jednego hita a tu dalej cykanie. Mam już postać co pokonała kilku ważniaków a użeram się z byle rozbójnikiem.

.png)
