Wyścigi samochodowe
Ponieważ Assetto Corsa było w promocji 50%, kupiłem wszystko co się dało. Pierwsze wrażenia - ale uprzedzam, że nie jestem jakimś pasjonatem samochodów, nie mam kierownicy, gram na padzie XBOX One i grałem tylko w 2D, a nie w VR - są takie (porównuję do Project CARS, bo to jedyna podobna gra, z którą miałem do czynienia w ostatnim czasie):

 - Koszmarne i mało intuicyjne UI oraz brak jego skalowania do większych rozdzielczości - tutaj Project CARS wypada o niebo lepiej
 - Model jazdy - tutaj za dużo nie powiem, bo się po prostu nie znam. Jest OK - z punktu widzenia amatora i gry na padzie!). Gra wydała mi się łatwiejsza do opanowania niż PC i jakoś przyjemniej prowadziło mi się samochody w Assetto Corsa
 - Grafika świetna, na równi z PC.
 - Udźwiękowienie - brakowało mi takiego... kopa. Nie czułem mocy silników, w przeciwieństwie do PC, gdzie czuć ten power. 
 - Brak swobodnego rozglądania się za pomocą prawej gałki! WTF?! Na szczęście działa TrackIR - ale działa jakoś mało płynnie, tak jakby jakiś smoothing był włączony. PC tutaj wypada lepiej, bo można rozglądać się za pomocą gałki, a TrackIR działa bardzo płynnie i reaguje bezbłędnie na ruchy głową
 - Brak jakiegokolwiek modelu zniszczeń? Może pominąłem gdzieś jakąś opcję, ale samochody są niezniszczalne, nie tylko graficznie, a i fizycznie. W PC jest pełny model zniszczeń, wraz z uszkodzeniami karoserii i poszczególnych elementów samochodu.
 - Wybór samochodów - w AC jest ich chyba więcej, ale nie liczyłem.


Suma summarum, z punktu widzenia zwykłego gracza, który chce się po prostu pościgać samochodami w poważniejszej symulacji, wg mnie Project CARS jak na razie wychodzi o wiele lepiej. Esencja gry, czyli model jazdy jest przyjemniejszy w AC, ale Project CARS jest to opanowania - a wszystkie pozostałe elementy sprawiają, że w PC gra mi się po prostu o wiele przyjemniej i jest to gra przyjaźniejsza dla gracza.

To chyba tyle. Muszę jeszcze podpiąć Vive i zobaczyć, jak się gra w VR. Project CARS ma jeden duży minus, jeśli chodzi o VR, a mianowicie jest strasznie zasobożerny i gra w VR wygląda gorzej niż się spodziewałem - głównie chodzi o otoczenie, bo samochody są zrobione bardzo fajnie. Zobaczymy, jak pod tym względem wypadnie AC.
--
:: Oficjalny Partner FDEV - zapraszam na Twitch (KLIK) po partnerskie skórki! 

:: Tapetki z Elite i nie tylko (KLIK). 

Odpowiedz
Koniecznie kup Forzę 3 Horizon, patrząc z perspektywy ponad pół roku jak ją mam - mam i grywam cały czas, najcześciej na padzie, bo kiery nie chce mi się podłączać, ale to najfajniejsza samochodówa w jaką grałem ever.
[Obrazek: Pic0g16.jpg]
Odpowiedz
A to jest na PC?
--
:: Oficjalny Partner FDEV - zapraszam na Twitch (KLIK) po partnerskie skórki! 

:: Tapetki z Elite i nie tylko (KLIK). 

Odpowiedz
(23.04.2017, 19:52 UTC)Mathias Shallowgrave napisał(a): A to jest na PC?

Jak masz Win 10 to tak. kupujesz w windows store.
[Obrazek: 19589.jpg]
Odpowiedz
A, jeszcze jeden minus - dla mnie duży - Assetto Corsa. Linia prowadząca nie jest dynamiczna, tzn. w Project CARS mam ustawione na break only i jeśli jadę za szybko, to przy zakrętach wyświetla się na czerwono, a znika przy dobrej prędkości. W AC jest wyświetlana na całej trasie i nie zmienia się w zależności od prędkości samochodu... Tongue
--
:: Oficjalny Partner FDEV - zapraszam na Twitch (KLIK) po partnerskie skórki! 

:: Tapetki z Elite i nie tylko (KLIK). 

Odpowiedz
Dla miłośników Asetto Corsa, wyszedł mod dodający dużą przestrzeń z ruchem ulicznym Smile

https://www.youtube.com/watch?v=lt8EkjM0zrw
--
:: Oficjalny Partner FDEV - zapraszam na Twitch (KLIK) po partnerskie skórki! 

:: Tapetki z Elite i nie tylko (KLIK). 

Odpowiedz
a ja zapraszam na moje gameplaye z Assetto Corsa na kanał youtube playlista: gry różne - na razie znajdziecie tryb kariery N1, N2 i część N3
Odpowiedz
to ja wam powiem w co ja gram do upadłego- need for speed Shift 2.
staroć, ale jak się powyłącza nawet połowę wspomagaczy to bez kiery nie ma szans Smile
samochody sa swietnie oddane, czasami na ujeciach z bliska widać nawet wzór plastiku wewnątrz lampy tylnej - więcej nie potrzeba Smile moje ulubione zajęcie - jakies autko z napedem na tył wyścig na czas i sobie driftuję Smile
Odpowiedz
(30.08.2017, 17:57 UTC)MAGNUM354 napisał(a): to ja wam powiem w co ja gram do upadłego- need for speed  Shift 2.
staroć, ale jak się powyłącza nawet połowę wspomagaczy to bez kiery nie ma szans Smile
samochody sa swietnie oddane, czasami na ujeciach z bliska widać nawet wzór plastiku wewnątrz lampy  tylnej - więcej nie potrzeba Smile moje ulubione zajęcie - jakies autko z napedem na tył wyścig na czas i sobie driftuję Smile

Shift'y to chyba najbardziej symulacyjne NFS'y jakie wyszły Wink
Też swojego czasu sporo w nie poginałem... na klawie lub padzie, ciężko było Tongue
...intrygujący jak łechtaczka w miejscu pępka...

[Obrazek: image.php?u=46096&type=sigpic&dateline=1446680040]
Odpowiedz
(23.04.2017, 19:38 UTC)Kyokushin napisał(a): Koniecznie kup Forzę 3 Horizon, patrząc z perspektywy ponad pół roku jak ją mam - mam i grywam cały czas, najcześciej na padzie, bo kiery nie chce mi się podłączać, ale to najfajniejsza samochodówa w jaką grałem ever.

Zasadniczo są dwie linie wydawnicze Forzy:
- Horizon, z uproszczonym sterowaniem i "otwartym" światem, w którym włóczysz się po drogach
- Motorsport, bardziej symulacyjna, z ogromnymi możliwościami modyfikowania i tuningowania samochodów i ściganie tylko po zamkniętych torach.

Ja cały czas tłukę Forzę Motorsport 2 z Xbox 360 Biggrin
Późniejsze gry wyścigowe są dla mnie jakieś takie plastikowe i cukierkowe Wink

I taka ciekawostka. Po, dosłownie, latach młócenia w Forzę, gdy wyjechałem na żywo, motocyklem, na Nürburgring to się okazało, że znam tor praktycznie na pamięć i wykręciłem całkiem niezły czas. Także gry rozwijają Tongue
Star Citizen kod referencyjny: STAR-7T7J-3QFX
YT: Obywatel Yautja - YouTube
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  The Crew - wyścigi. Rommie_PL 5 5,736 23.05.2017, 17:29 UTC
Ostatni post: Crazied



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości