Czas na nowego Hotasa, nie tylko do Elity

[Scarlet Yuri]

Witajcie Husarze

Nastał ten czas, kiedy trzeba zakupić nowy sprzęt. Do tej pory miałem kontakt z Hotasem X od Thrustmastera, który przez moje raczej słabe latanie w drugiej połowie roku został wydany znajomemu gdzie dokonał żywota (hotas, nie znajomy )

I tu pojawia się pytanie: Co kupić?

Moimi kandydatami są:

---

Thrustmaster T16000M FCS Hotas

---

Logitech X52 PROFESSIONAL 

---

X56 H.O.T.A.S. O co chodzi z tymi kolorami? Jedne są czarno-niebieskie, inne całe czarne?

---

oraz wersja najmniej prawdopodobna i najdroższa, ale ją tu umieszczę, może kiedyś i na nią przyjdzie pora 
Thrustmaster Hotas Warthog + Przepustnica wiem, że nie skręca się w osi jak pozostałe i warto dokupić rudery.

---

Zaznaczam, że nie będzie używany tylko do Elity, ale także do innych gier i symulatorów: Arma 3, DCS, War Thunder.
Uprzedzając pytania: Tak, VR wchodzi w grę
O każdym trochę poczytałem, mają swoje wady i zalety, ale chciałbym także usłyszeć opinie Husarzy.

[-PAQ-]

Mogę się podzielić wyłącznie subiektywną opinią na temat T.16000, którego aktualnie używam.
PLUSY:
1. Magnesiki zastosowane w sterowaniu drążka (technologia H.E.A.R.T. ), dają naprawdę dużą dokładność, i obietnicę długotrwałej bezawaryjności.
2. Rozmieszczenie klawiszy na przepustnicy, bardzo dobre.
3. Oprogramowanie T.A.R.G.E.T, jak już się uda je uruchomić, potrafi robić cuda ze sterowaniem tym HOTAS'em.

MINUSY:
1. Bezsensowne światło LED, upierdliwie załączajace sie po najmniejszym drgnieciu drążka.
2. Poziomo przesuwająca się przepustnica, bez wyczuwalnego "schodka" w środkowej pozycji.
3. Dodatkowe klawisze na podstawie joysticka, nadają się wyłącznie do wywoływania opcji, nie wymagających utrzymywania kontroli drążka w tym samym momencie.

To tak na szybko, co mi do głowy przychodzi. Ogólnie całkiem dobry zestaw, przesiadłem się z HotasX i nie jestem zawiedziony. Szczególnie właśnie sterowanie drazkiem stoi na dużo wyższym poziomie niż w HotasX.

[Pajk]

albo T16000 - budżet - albo "the ultimate", czyli, to, co mam obok biurka, tłumaczę, kiedy mogę, że nie potrzeba analogowych rudderów do ED - przycisk na przepustnicy daje radę - to już mi kiedyś wyjaśnił @Phantomas - a przepraszam, zbanowany, miał drążki, ale nie było potrzeby używania, może do innych symulatorów. Dla mnie nie ma lepszego sprzętu. Można dokupić jeszcze taki panel z przyciskami grawerowanymi, jak komuś mało i nie lubi naklejek na klawiaturze. Dla mnie aktualnie większym problemem jest wieszający się 2 razy dziennie laptop za 23k, niż brak rudderów, zresztą jeszcze są pedały od kierownicy SRV

[Simple Pete]

Ja zakupilem T.16000M i jestem mega zadowolony. Chociaz warto uzbroić się w smar silikonowy i zaaplikować tu i ówdzie (w moim modelu dosyć szybko wytarł się ten olej nałożony fabrycznie).
Apropos poziomej, przesuwnej przepustnicy bez "schodka": wystarczy nakleic na srodku, od srodka, z dwoch stron kawalek miękkiego "rzepa". Pozwala to ustawić przepustnice na full spektrum (do przodu i wsteczny).

[Ulpian]

Przesiadka z Hotas.X na T.1600 moim zdaniem nie będzie tak odczuwalna. Tym bardziej, że jak piszesz będziesz latał w innych grach. Z tych co podałeś zostaje X56 i Warthog. Ja mam czarnego X56 i bardzo sobie cenię, chociaż wiem, że niektórzy mają pewne zastrzeżenia co do designu. Z tymi kolorami chodz i o to, że niebieski to stara partia, która często się psuła i ludzie strasznie na nią psioczyli. Jak kupować, to tylko czarną, która ma te niedogodności usunięte. Warthog ma na pewno lepsze receznje, ale jest droższy i na dodatek potrzebujesz pedałów, czyli łącznie wyjdzie pewnie z dwa razy drożej niż 56X.

Czyli wszystko sprowadza się do tego, ile masz kasy. A jak masz jej naprawdę dużo, to warto zainteresować się Virpilem.

[Scarlet Yuri]

No właśnie kasa, na samego Warthoga bym coś wyskrobał, najwyżej będę jadł tynk ze ścian. Widziałem te Virpile, wygląd powala tak samo jak ceny więc raczej odpada. Tak do 1200zł to jestem w stanie dać bez problemu.

[Dako]

Niechcący przy edycji wpis się skasował i co gorsza nie zapisał a nie chce mi się pisać tej ściany tekstu od nowa (bo i po co)
Kup Warthoga lub Virpila i "będzie Pan zadowolony" (jeśli masz i Ci szkoda pieniędzy na przysłowiowe półśrodki)

[Yata_PL]

Ja polecam Virpila czyli jeszcze górniejsza polka niz Wrathog no i biorac baze WarBrd masz skretna raczke - odpadaja ruddery.
Cena moze nie pasic ale to inwestycja na lata.
https://virpil-controls.eu/

[-PAQ-]

(14.05.2019, 14:40 UTC)Yata_PL napisał(a): Ja polecam Virpila czyli jeszcze górniejsza polka niz Wrathog no i biorac baze WarBrd masz skretna raczke - odpadaja ruddery.
Cena moze nie pasic ale to inwestycja na lata.
https://virpil-controls.eu/

630 Eurosów za całkiem fajny zestawik to nie mało, ale.... wydaje mi się że warty grzechu 

VPC Constellation DELTA Grip (wbudowany YAW w gripa) €109.95
VPC WarBRD Base (wersja "nablatowa" z 22º wychyłu w każdej osi) €169.95 
VPC MongoosT-50CM Throttle (będzie dostępna od lipca 2019) €349,95 

Prywata:
Sprzedam używany, w bardzo dobrym stanie Thrustmaster T.16000M FCS ...w lipcu 

PS. @Yata_PL YAW jest w gripie, nie w bazie.

[Scarlet Yuri]

Cena Virpila powala mnie na łopatki, zdecydowanie ponad budżet, ale nie mam wątpliwości, że to inwestycja na lata. Na Warthoga jeszcze bym nagiął kasę, ale brak osi Z podbija cenę poza limity. Na chwilę obecną stawiam na X-56, ale decyzja jeszcze nie zapadła.