Liczba postów: 195
Liczba wątków: 4
Dołączył: Oct 2017
Reputacja:
39
Platforma:
CMDR: Macias071
.png) .png) .png) .png) .png) .png)
Takie info ode mnie.
Posiadam Thrustmaster T.16000M FCS Hotas od października 2017.
Po pół roku w miarę nie intensywnego grania w ED, siadła mi oś RZ joysticka. Oś ta odpowiada u mnie za YAW AXIS (dziób statku ustawiany lewo, prawo) w ED.
Objawia się to tym, że gdy joy pozostawiony jest w spoczynku to w grze dziób statku zaczyna mi skręcać w prawo, czasem w lewo, samoczynnie.
Zwiększanie deadzone nic nie pomaga. Sterowniki przeinstalowane.
I tu mam dwie hipotezy:
1. Winny jest joy.
2. Winna jest obsługa portów USB płyty głównej. ( taki wniosek mi się nasunął ze względu na to, że czasem "płynie" mi kursor myszy na ekranie).
Może ktoś spotkał się z podobnym schorzeniem?
Na chwilę obecną, jako że zestaw kupiłem na Amazonie (jeszcze nie było współpracy Husarii z Thrustmaster  ), zgłosiłem się z reklamacją i otrzymam nowy zestaw.
Bez zbędnych tłumaczeń Amazon wysyła mi nowy komplet T.16000M FCS Hotas i na własny koszt odbiera stary.
Podłączę nowy i zobaczymy jak będzie się zachowywał.
Mam podobny problem z moim T.Flight Hotas 4 ale nawet dodatkowo z innymi osiami.
Tu proponuję zajrzeć i zobaczyć co rejestruje komp./ system.
http://html5gamepad.com/
A poza tym proponuję wypięcie joya z portu USB i ponowne wpięcie, żeby się ponownie skalibrował, u mnie to pomaga na jakiś czas.
Można sobie na tej powyżej podanej stronce porównać przed wypięciem i po ponownym wpięciu czy jest różnica.
Liczba postów: 195
Liczba wątków: 4
Dołączył: Oct 2017
Reputacja:
39
Platforma:
CMDR: Macias071
.png) .png) .png) .png) .png) .png)
(19.01.2018, 08:59 UTC)Reinrk van Dall napisał(a): Mam podobny problem z moim T.Flight Hotas 4 ale nawet dodatkowo z innymi osiami.
Tu proponuję zajrzeć i zobaczyć co rejestruje komp./ system.
http://html5gamepad.com/
A poza tym proponuję wypięcie joya z portu USB i ponowne wpięcie, żeby się ponownie skalibrował, u mnie to pomaga na jakiś czas.
Można sobie na tej powyżej podanej stronce porównać przed wypięciem i po ponownym wpięciu czy jest różnica.
Dzięki za stronkę do testów. Zarówno joya jak i przepustnicę wielokrotnie wypinałem i wpinałem w port USB.
Właśnie sobie sprawdziłem i już widzę, że w tej osi RZ joy nie wraca do położenia 0. Czyli się już wyhuśtał  .
Zobaczę jak się sprawa będzie przedstawiać z nowym zestawem.
20.01.2018, 07:32 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20.01.2018, 07:34 UTC przez Reinrk van Dall.)
Hmm..., obudziłem się właśnie i takie coś mi się przypomniało.
Toż to Twoje ustrojstwo powinno być na czujnikach Halla i nie powinno mu od października się wyhuśtać. 
Ktoś ma jakiś pomysł? Pech, wadliwy egzemplarz, reklamacja, gwarancja?
Gdyby nie czujniki Halla to zaproponował bym jeszcze... jak to nazwać, nie wiem jak to się nazywa. 
Gdy normalne potencjometry "trzeszczą", wykonać dużo gwałtownych ruchów w całym zakresie, tak by się "przetarły" z "zastania" w jednej pozycji.
W głośnikowym potencjometrze to pomaga, gdy zazwyczaj używamy go w niewielkim zakresie a i w moim hotasie też pomaga. No ale "niby" u Ciebie to cz. Halla.
Spróbować nie zaszkodzi.
@Macias071
Liczba postów: 195
Liczba wątków: 4
Dołączył: Oct 2017
Reputacja:
39
Platforma:
CMDR: Macias071
.png) .png) .png) .png) .png) .png)
(20.01.2018, 07:32 UTC)Reinrk van Dall napisał(a): Hmm..., obudziłem się właśnie i takie coś mi się przypomniało.
Toż to Twoje ustrojstwo powinno być na czujnikach Halla i nie powinno mu od października się wyhuśtać. 
Ktoś ma jakiś pomysł? Pech, wadliwy egzemplarz, reklamacja, gwarancja?
Gdyby nie czujniki Halla to zaproponował bym jeszcze... jak to nazwać, nie wiem jak to się nazywa. 
Gdy normalne potencjometry "trzeszczą", wykonać dużo gwałtownych ruchów w całym zakresie, tak by się "przetarły" z "zastania" w jednej pozycji.
W głośnikowym potencjometrze to pomaga, gdy zazwyczaj używamy go w niewielkim zakresie a i w moim hotasie też pomaga. No ale "niby" u Ciebie to cz. Halla.
Spróbować nie zaszkodzi.
@Macias071
Dzięki za podpowiedź.
Joystick już wymieniony na w pełni sprawny przez dostawcę
Liczba postów: 377
Liczba wątków: 19
Dołączył: Dec 2015
Reputacja:
38
Platforma:
CMDR: CMDR's NAME:
Kris750PL (PC)
SpaceEmpiria (PS4)
05.02.2018, 07:36 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06.02.2018, 07:23 UTC przez kris750PL.)
(20.01.2018, 07:32 UTC)Reinrk van Dall napisał(a): Hmm..., obudziłem się właśnie i takie coś mi się przypomniało.
Toż to Twoje ustrojstwo powinno być na czujnikach Halla i nie powinno mu od października się wyhuśtać. 
Ktoś ma jakiś pomysł? Pech, wadliwy egzemplarz, reklamacja, gwarancja?
Gdyby nie czujniki Halla to zaproponował bym jeszcze... jak to nazwać, nie wiem jak to się nazywa. 
Gdy normalne potencjometry "trzeszczą", wykonać dużo gwałtownych ruchów w całym zakresie, tak by się "przetarły" z "zastania" w jednej pozycji.
W głośnikowym potencjometrze to pomaga, gdy zazwyczaj używamy go w niewielkim zakresie a i w moim hotasie też pomaga. No ale "niby" u Ciebie to cz. Halla.
Spróbować nie zaszkodzi.
@Macias071
oś z jest analogowa tzn. chodziło mi że jest na potencjometrach tradycyjnych a nie na magnesach
Liczba postów: 377
Liczba wątków: 19
Dołączył: Dec 2015
Reputacja:
38
Platforma:
CMDR: CMDR's NAME:
Kris750PL (PC)
SpaceEmpiria (PS4)
02.02.2021, 09:28 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02.02.2021, 09:30 UTC przez kris750PL.)
(19.01.2018, 08:59 UTC)Reinrk van Dall napisał(a): Mam podobny problem z moim T.Flight Hotas 4 ale nawet dodatkowo z innymi osiami.
Tu proponuję zajrzeć i zobaczyć co rejestruje komp./ system.
http://html5gamepad.com/
A poza tym proponuję wypięcie joya z portu USB i ponowne wpięcie, żeby się ponownie skalibrował, u mnie to pomaga na jakiś czas.
Można sobie na tej powyżej podanej stronce porównać przed wypięciem i po ponownym wpięciu czy jest różnica.
te 2 joye mają zupełnie innych mechanizm, hotasa 4 przeczyść styk na dole tam się dostaje pełno kurzu - ja miałem także dryft osi w H4
P.S. a nie zauważyłem że ten post jest sprzed 4 lat ale zostawiam może sie kumuś z H4 przyda info co ma zrobić jak joy dryftuje
Liczba postów: 195
Liczba wątków: 4
Dołączył: Oct 2017
Reputacja:
39
Platforma:
CMDR: Macias071
.png) .png) .png) .png) .png) .png)
(01.02.2021, 22:36 UTC)Fenris_Yeager napisał(a): Hej, odgrzewam temat Jak sprawuje się Thrustmaster T.16000M FCS Hotas?
Mój zakupiony w 2017, był raczył się z czasem "wyhuśtać". Przyczyną okazało się postępujące wycieranie się podstawy kołyski którą dociska sprężyna utrzymując uchwyt w pionie, innymi słowami pojawiły się luzy na osi X i Y co przy czułości czujnika Halla powoduje znoszenie np. w jednym kierunku. Udało mi się uzupełnić ten ubytek Poxiliną ale był to dość karkołomny w sumie zabieg. Ciekawi mnie czy to taki urok tej konstrukcji. Pozdrawiam!
Już zdążyłem Joya wymienić. Także obecny sprawuje się poprawnie
Liczba postów: 11
Liczba wątków: 0
Dołączył: Aug 2019
Reputacja:
1
Platforma:
CMDR: ROJEKPL
.png) .png)
13.03.2021, 06:19 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13.03.2021, 10:06 UTC przez ROJEKPL.)
Witam, raportuję podobny problem. Thrustmaster T.16000M FCS Flight Pack zakup w lutym 2020. Po kilku miesiącach latania na różnych symulatorach (w tym ED) zauważyłem lekki dryf kierunku (oś Z) Raz w prawo raz w lewo. Początkowo nawet nie uznałem tego za wadę bo w symulacjach lotniczych (I i II WW) uznawałem to za wpływ wiatru i innych parametrów lotu coś w stylu "Trochę znosi, ale tak chyba musiało wtedy być ?"  . Na szczęście ostatnio wróciłem do  ED i olśnienie "No qwa przecież to nie I WW!" dziób nie ma prawa wędrować jak chce raz w prawo raz lewo. Moje podejrzenia potwierdzili inni Husarze na DC (dzięki za rady i opnie) oraz panel sterowania + http://html5gamepad.com/. Wg. mnie najbardziej prawdopodobną przyczyną usterki jest lekki luz podpórki pod dłoń na rękojeści joya, który powoduje "coś tam coś tam" ze stykami. Puki co nie zamierzam traktować joya śrubokrętem - bo jeszcze na gwarancji. Na szczęcie w zestawie są pedały i to pozwala latać dalej - wcześniej nie zawsze chciało mi się je rozkładać  Reklamacja złożona, czekam na odpowiedź sprzedawcy i wymianę na nowy sprzęt.
W tym miejscu nasuwają się dwa pytania:
1. Retoryczne - Czy te joysticki T-16000M faktycznie zasługują na swoją dość dobrą opinię i cenę?
2. Praktyczne - Czy można programowo przekalibrować oś Z? Przesunąć jej punkt neutralny (0) o zadaną wartość i nie chodzi o ustawienie strefy martwych tylko o przesunięcie punktu neutralnego o daną wartość +/-. Jeżeli tak to proszę o rady bardziej doświadczonych koleżanki i kolegów.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
PS. kris750PL napisał "te 2 joye mają zupełnie innych mechanizm, hotasa 4 przeczyść styk na dole tam się dostaje pełno kurzu"
Pytanie nr 3 (praktyczne) Jak przeczyścić ten styk? Czy wiąże się to z rozkręcaniem joya, a jeżeli tak to czy nie narusza to gwarancji ?
Liczba postów: 521
Liczba wątków: 7
Dołączył: Jun 2016
Reputacja:
131
Platforma:
CMDR: Indygo
13.03.2021, 06:46 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13.03.2021, 06:48 UTC przez Indygo.)
Miałem identyczny problem.
Skończyło się rozebraniem , ale poskładanie było już nieco trudniejsze.
Czyszczenie potencjometru osi Z wiąże się z rozebraniem rączki joya.
Trzeba dokładnie zapamiętać położenie jednej ze ściąganych części w rączce,
bo później dłuugo kombinowałem "jak to kurdę było".
Ponadto przy składaniu wyskoczyły górne przyciski z rączki. Też miałem sporą zabawę zanim wskoczyly na swoje miejsce.
Potencjometr przeczyściłem kropelką WD-40 - ale proszę tego tym NIE robić. Są podobno specjalne płyny do czyszczenia potencjometrów.
Jeśli Kolega nie lubi takich "dłubanin" , to skontaktowałbym się ze sprzedawcą i skorzystałbym z gwarancji.
Obecnie po 3 latach zabawy, pojawił mi się identyczny problem ze skrzydełkiem w przepustnicy oraz osiami X i Y.
Gra się tym zestawem naprawdę świetnie, ale co do jakości (wytrzymałości) , to oceniam je raczej średnio.
|