Dyskusja o nagłośnieniu.

[Drakkainen]

Potwierdzam to co chłopaki piszą powyżej o SuperLuxach. Mam HD681 od paru miesięcy i jestem bardziej niż zadowolony po przesiadce z jakiśtam gamingowych słuchawek.

[Rommie_PL]

Ja ze swojej strony polecam słuchawki Sennheiser HD 598 .

Słuchałem i szczerze polecam, w tej cenie ciężko o coś lepiej grającego i są do nich części zamienne.


Typ głośnika: dynamiczny magnes neodymowy
Pasmo przenoszenia: 12 - 38 500 Hz !!
Dynamika głośników: 112 dB <-- Petarda
Waga tylko 280gr.

No ale to 200zł drożej ...

[Baton]

(22.05.2017, 14:56 UTC)Rommie_PL napisał(a): J

No ale to 200zł drożej ...

Te o których Drak pisze kosztują tu u mnie 120 PLN a te Twoje 750 PLN

Sorry, że się odzywam, ale cały czas się rozgladam za słuchawkami i te wątki są dla mnie jak lep na muchę... Dobrym testem na słuchawki jest sprawdzenie bulgotania wodnych światów, na moich plastikowych głośniczkach je słychać dużo wyraźniej niż na słuchawkach Syberia które mam już od bardzo dawna i dlatego szukam czegoś innego, ale nie mogę się zdobyć na zrezygnowanie z mikrofonu jakoś..

Kupiłem te Drakowe, mam nadzieję, że będą bulgotać aż miło

[Rommie_PL]

Trzeba pojechać do sklepu odsłuchać jedne a potem drugie różnica będzie słyszalna gołym uchem
A następnie wybrać te które grają ładniej dla naszego ucha.

[Shamoth]

(22.05.2017, 15:04 UTC)Rommie_PL napisał(a): Trzeba pojechać do sklepu odsłuchać jedne a potem drugie różnica będzie słyszalna gołym uchem
A następnie wybrać te które grają ładniej dla naszego ucha.

No tak tylko że jak chodziłem po sklepach i pytałem to mało które słuchawki były wygrzewane 300h a różnica bywa diametralna. Z fajnie grających świeżynek robiła się kupa a z tragicznych z kaleczącą ucho górą i rozlazłym basem słuchawek robiły się te których już oddać człowiek nie chciał
Może 300h grania nonstop to sporo ale warto przesłuchać po kupieniu, podpiąć do telefonu/playera przez wzmaka jeśli wymagają mocniejszego źródła i zostawić na tydzień po czym przesłuchać raz jeszcze i znowu na tydzień. Najlepiej katować na 60-70% głośności, nieco głośniej niż będziemy na co dzień używać, i różnymi rodzajami muzyki żeby je wygrzać w każdym możliwym paśmie. Nie polecam frequency sweapów i tym podobnych bo chodzi głownie o wysoką dynamikę, czyli najlepiej stare kawałki zanim zaczęto kompresować utwory żeby były głośniejsze. Wcześniej wygrzewałem jakimiś starociami ale ostatnio przekonałem się że niektóre Dubstep'owe kawałki walą od góry do dołu i wystarczy takich kilka zapętlić żeby wygrzać słuchawki. Nie polecam używania niewygrzanych słuchawek, czytaj wygrzewania ich na głowie w trakcie używania, bo szybko nas będą męczyć/jebniemy je w kąt i w dodatku jeśli będziemy słuchać/grać w to samo to się źle uplastycznią, trzeba będzie dłużej wygrzewać o ile w ogóle uda się wydobyć pełny potencjał ze słuchawek na których ciągle gra to samo. Niestety taka natura przetworników dynamicznych, nawet na neodymach i membranach z nanorurek węglowych trzeba wygrzewać...

[Yata_PL]

(21.05.2017, 05:51 UTC)GutenbergPL napisał(a): Hejka

od jakiegoś czasu myślałem o sprzęcie grającym, jednak porządny(jak dla mnie) zestaw amplitiuner + głośniki to wydatek rzędu >5000zł. Dlatego zbieram się, zbieram i zebrać nie mogę.
A może zafundować sobie jakieś dobry zestaw 5.1?
Generalnie, 98% dźwięku będzie i tak przechodzić przez komputer, gry, filmy i muzyka. Normalne użytkowanie, w zespole z:
http://pl.creative.com/p/sound-blaster/s...nd-5-1-pro
http://www.sennheiser.com.pl/sluchawki-d...hd518.html


Pomieszczenie ma18-20m2 - kable położone w ścianach, podobno dobrej jakości(poprzedni lokator to mój kumpel).
To właśnie powierzchnią racjonalizuje "spadek wymagań" - że niby nie warto wydawać >5k przy takim pomieszczeniu itd.
Żaden ze mnie meloman, ale chciałbym być zadowolony.

Czy zestaw 5.1, np taki: https://www.logitech.com/pl-pl/product/s...ystem-z906 może spełnić moje wymagania?
Bez napinki, kierunkowych bezpieczników ;  no ale żeby było ładnie i miło.
Nie będę kombinował z zamówieniem i zwrotem, coby ustawić je i posłuchać u mnie - a słuchanie gdzieś indziej, raczej nie odpowie na moje pytanie.
A może coś innego?

napisze kilka zdan z poziomu audiofila ktory przerobil sprzety od taniochy poprzez srednie i skoczywszy na high end. Generalnie to byla kiedys choroba z ktorej wyleczyla mnie chwilowo corka i zwiazany z tym brak mozliwosc glosnego odsłuchu
1. Ustal budzet ile chcesz wydać na początek na sprzet i kable
 2. Ustal tor , sluchawkowy czy kolumny ? ponizej 5k to lepiej idz w nauszniki  ( grado, senki, bayerdynamiki, auditechnika itp ) + dac + wzmacniacz
lub tanie kombo typu audiotrack dx2 muses lub dx3 ( gra x razy lepiej od najdrozszych szumblasterow i potrafi wyprodukowac 5.1)
   3. Jesli lubisz muzyke to zapomnij o 5.1
    4. Jesli jednak 5k w torze z kolumnami to szukaj używek
      5. Zaponaj sie z forum audiostereo.pl
       6. Jestes z Wawy ? co roku w listopadzie jest audioshow
         7. Grunt to prund jak mawial dziadek -> sprawdzaj sekcje zasialnia
            8. Kable graja, cyfrowe tez
              9. Sprawdz akustyke pokoju
                10. Na odsluchy nie chodz sam

No i mamy dekalog

[GutenbergPL]

Zmieniłem nazwę tematu.... dziękuje za wypowiedzi odpowiadające mi na pytane.

[Palmer Eldritch]

Ja jeszcze dodam od siebie, żebyś przy wyborze audio zachował zdrowy rozsądek, bo porady @Yata_PL to najkrótsza droga do audiofilstwa, a wtedy ci budżetu zabraknie na kable

Odnosząc się do powyższego wpisu:

1. Oczywiste, że budżet każdy jakiś ma i warto się go trzymać. Co do kabli wystarczą "dobre" 10 PLN za metr to max, powyżej zaczyna się voo-doo
2. Mam wrażenie, że autor wątku chce mieć i słuchawki i głośniki, wiec dedykowany tor raczej odpada, zwłaszcza wyspecjalizowany.
3. Prawda
4. Dobry wzmacniacz i kolumny za około 5k można spokojnie kupić - nowe.
5. Forum ludzi ogarniętych audiofilizmem choć można wyłuskać wartościowe informacje, od siebie dodam nieco normalniejsze mp3store.pl
6. Fajna impreza byłem kilka razy "służbowo"
7. Audiofilizm
8. Kable mają wpływ na brzmienie bardzo znikomy, a cyfrowe żaden - co za różnica czy prześlesz zero czy jedynkę kablem za bilion cebulionów czy szprychą rowerową? To wciąż zero albo jedynka - w przypadku cyfry albo jest sygnał albo go nie ma. W analogowym torze dochodzi kwestia modulacji i strat sygnału co dla nie ogarniętych audiofilizmem jest pomijalne. Chyba, że ktoś wydał na tor 25k i ciągle mu mało to owszem są takie kable w cenie używanego auta (za metr)
9. Ma znaczenie, a zwłaszcza eliminacja odbić. Dużo miękkich powierzchni wpływa pozytywnie na brzmienie (kwiatki i inna roślinność w pokoju mogą pomóc) - chodzi o to żeby fala akustyczna uległa rozproszeniu. W pomieszczeniach z jedną ścianą wyraźnie dłuższą ustawienie głośników (stereo) w kątach krótszej ściany będzie skutkowało podbiciem basu, a na dłuższej ścianie podkreśli scenę. Audiofilizm ale tym razem darmowy lub związany z niewielkim kosztem. Warto się pobawić.
10. Ryzykowne i w zależności kogo poprosisz o towarzystwo grożące audiofilizmem (przez zarażenie)

A tak poważnie uważam, że na audio zawsze warto wydać "sensowne" pieniądze - odsłuch dobrze dopasowanego toru daje wiele radości i satysfakcji ze słuchania ale autor wątku chyba nie o taką pomoc prosił sądząc po przykładach jakie pokazał. Choć słuchawki akurat są bardzo spoko, choć należy mieć na uwadze, że to konstrukcja otwarta ze wszelkimi jej wadami i zaletami.

[Yarlam]

Narobiles mi smaka na te sluchawki Rommie

[GutenbergPL]

Mam taki zestaw:
http://pl.creative.com/p/sound-blaster/s...nd-5-1-pro
http://www.sennheiser.com.pl/sluchawki-d...hd518.html
Słuchawki kupiłem za radą Rommiego -są świetne.