Liczba postów: 452
Liczba wątków: 4
Dołączył: Oct 2016
Reputacja:
34
Preload zrobiony. Serwerom Origin daleko do predkosci Steam, ale i tak w 40 minut wszystko bez przestojow zassalo. Ludzie na necie sa troche zakreceni z ta godzina premiery, rozne godziny wysylania kluczy przez rozne sklepy tez scale nie pomagaja.
Liczba postów: 1,682
Liczba wątków: 46
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
186
Ja w piątek po pracy - pewnie i tak szybko odpadnę.
Dla mnie ważne, że w deszczowy weekend już powinno być OK.
Kupiłem sobie ten Origin Access i gram, dla mnie to jest dokładnie taki sam Battlefield jak poprzednie, tylko w innej skórze, nie jestem pewien czy się jednak skuszę po tej próbie, jedyne co by mnie interesowało to granie w ekipie, więc nadal nie mówię nie
Liczba postów: 1,682
Liczba wątków: 46
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
186
Baton!
Idź być rozsądny gdzie indziej!
Tu jest BattleHypeTrain!
Ja do pracy poszedłem tylko dlatego, że się ściągać ma przez 3 godziny...
Liczba postów: 452
Liczba wątków: 4
Dołączył: Oct 2016
Reputacja:
34
Siedzialem dzis przy BF1 prawie do 2:30. Korcilo mnie, zeby od razu odpalic multi, ale jednak zabralem sie za singla wiedzac, ze jesli teraz go nie zrobie, to pozniej nie bedzie mi sie chcialo do niego wracac. Przedpremierowych nagran z kampanii singleplayer specjalnie nie ogladalem, zeby nie spoilerowac sobie wrazen. Prolog zrobil na mnie mniejsze wrazenie, niz pewnie chcieli tworcy, ale juz przy minikampanii pancernej bawilem sie lepiej niz przez zdecydowana wiekszosc singla BF4. Widze przeklamania historyczne, ale fun jest i tak. Czekam na wieczor, kiedy z drinem ponownie zasiade do najnowszego hitu DICE.
Liczba postów: 922
Liczba wątków: 7
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
106
Platforma:
CMDR: Pueblo
RSI Handle: Puebl0
(20.10.2016, 19:55 UTC)Baton napisał(a): Kupiłem sobie ten Origin Access i gram, dla mnie to jest dokładnie taki sam Battlefield jak poprzednie, tylko w innej skórze, nie jestem pewien czy się jednak skuszę po tej próbie, jedyne co by mnie interesowało to granie w ekipie, więc nadal nie mówię nie 
To moze w takim razie FPS'y nie sa Twoim typem gry?
BF juz w sumie od czworki, staral sie wymusic na graczach gre w skladzie. Duzo ludzi nie rozumie tego, ze FPS w dzisiejszych czasach zaczynaja odchodzic od standardowego K/D ratio jako wyznacznika dobrego gracza. Juz w poprzednim, jesli miales dobry sklad (wystarczyl jeden), mogles srogo namieszac na PoluBitwy. BF1 zdaje sie to potwierdzac, bo nawet z K/D rzedu 6/20 jestes w stanie (na spokojnie) uplasowac sie w czolowce tabeli, oczywiscie jesli Ty i Twoj skklad uprawiacie pelne PTFO.
Wszedzie, gdzie sie nie obejrze czytam ze ten BF przelamuje stereotypy FPSowe, ze nawet kampania jest zrobiona w taki sposob, zeby 'przygotowac' Cie pod multi (dlatego taka krotka), nie wspominajac juz o tym, ze w kampanii w ktorej wcielasz sie w postac kilku bohaterow, gdzie giniesz, bo masz zginac, bo taka byla 1sza wojna, chca pokazac jakim niewypalem (o sic!) byla, jak brutalna byla, jak wielu ludzi zginelo. Dla mnie ten BF to troche wiecej niz zwykly FPS. (tak jestem wiernym fanem BF
Ciekaw jestem jaka bylaby Twoja opinia o kolejnym CoD, ktore znow osadzone jest w przyszlosci, znow bedziesz biegac po scianach, z tym samym zestaw broni, w tym samym kombinezonie, walczac z lekko reskinowanymi wrogami.
Nie poddawaj sie, dawaj do skladu dzis wieczorem, moze zmienisz zdanie
Zdravim
Liczba postów: 452
Liczba wątków: 4
Dołączył: Oct 2016
Reputacja:
34
(21.10.2016, 07:32 UTC)Pueblo napisał(a): Ciekaw jestem jaka bylaby Twoja opinia o kolejnym CoD, ktore znow osadzone jest w przyszlosci, znow bedziesz biegac po scianach, z tym samym zestaw broni, w tym samym kombinezonie, walczac z lekko reskinowanymi wrogami.
Ej, ale CODa to Ty szanuj, co? To wciaz swietna gra, tylko odpowiedzialne za nia studia od czterech lat przechodza ostry kryzys tworczy.
Liczba postów: 922
Liczba wątków: 7
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
106
Platforma:
CMDR: Pueblo
RSI Handle: Puebl0
Masz racje, szacuneczek za CoD'y do Modern Warfare, reszta to reskiny i parcie na kase.
(21.10.2016, 07:32 UTC)Pueblo napisał(a): To moze w takim razie FPS'y nie sa Twoim typem gry?
BF juz w sumie od czworki, staral sie wymusic na graczach gre w skladzie.
Wszedzie, gdzie sie nie obejrze czytam ze ten BF przelamuje stereotypy FPSowe, ze nawet kampania jest zrobiona w taki sposob, zeby 'przygotowac' Cie pod multi (dlatego taka krotka), nie wspominajac juz o tym, ze w kampanii w ktorej wcielasz sie w postac kilku bohaterow, gdzie giniesz, bo masz zginac, bo taka byla 1sza wojna, chca pokazac jakim niewypalem (o sic!) byla, jak brutalna byla, jak wielu ludzi zginelo. Dla mnie ten BF to troche wiecej niz zwykly FPS. (tak jestem wiernym fanem BF 
Nie poddawaj sie, dawaj do skladu dzis wieczorem, moze zmienisz zdanie 
Zdravim
W BF4 mam przegrane koło 500 godzin, podobnie w BF3 ale fakt, że coraz mniejsze na mnie robią wrażenie. Może czas już przestać bo chyba wymordowałem więcej ludzi niż Pol Pot, nie licząc Obcych
"BF1 przełamuje stereotypy" ? Cytujesz po prostu zwroty z poradnika dla marketingowców - pograsz to sam zobaczysz, generalnie biegasz z pistoletem maszynowym i zabijasz seriami kogo popadnie, różnica w przypadku piechoty jest dla mnie kosmetyczna i ma bardzo mało wspólnego z I WW, nieważne jakie chwytliwe hasełka zapodadzą. Czołgi które najbardziej lubiłem są jednak zrobione historycznie, nie wiem jeszcze jak zbalansują miny, bo jak nie masz podczerwieni to jest ciężko z punktu widzenia czołgisty. Faktycznie jeździsz pudłem obitym blachami, tu klimat jest 
Kilka razy zginąłem przygnieciony jakimś gruzem, to akurat fajne, że można dużo bardziej niszczyć środowisko
Singla pograłem chwilę, AI jest tak dramatycznie kiepskie, że można to zrobić dla widoków, bo grafika świetna, poza tym dla mnie strzelanie do kaczek jak zwykle. Daje szanse zapoznania się z broniami, bo sporo leży porozrzucanych.
Zero problemów z serwerami, łączyło mnie natychmiastowo, żadnych kolejek czy lagów potem.
Chyba chętnie wieczorem pogram z Wami, zobaczymy jak wspólnie idzie
Dla jasności, to jest spoko gra i na pewno będzie świetna zabawa, natomiast stwierdzenie, że cokolwiek rewolucjonizuje to chwyt marketingowy.
Liczba postów: 1,682
Liczba wątków: 46
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
186
Baton - ale chyba najważniejsze, że znów będziesz mężczyzną!
(po Tomb Raiderze)
Chociaż chyba afroamerykaninem... no ale jednak mężczyzną!
|