Liczba postów: 548
Liczba wątków: 7
Dołączył: Jun 2016
05.09.2016, 16:11 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05.09.2016, 16:17 UTC przez Vermill.)
dziwnie jakoś myślicie, wcale się nie jest bezpieczniejszym jak sie nie wie gdzie jest SDC, jest się super bezpiecznym jak się wie, bo sposobów na uniknięcie jest masa zaczynając od przełączenia się na solo. Ja się cieszę, że mam niektórych z nich w kontaktach
Liczba postów: 548
Liczba wątków: 7
Dołączył: Jun 2016
05.09.2016, 16:30 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05.09.2016, 16:33 UTC przez Vermill.)
Ja wolę spontanicznie uciekać. Nie miałem jeszcze zaszczytu, zawsze mnie same NPCki wyciągają, próbują wyciągać
Liczba postów: 3,091
Liczba wątków: 62
Dołączył: Jan 2016
CMDR: Quarion
(05.09.2016, 16:19 UTC)Baton napisał(a): dziwnie jakoś myślicie, wcale się nie jest bezpieczniejszym jak sie nie wie gdzie jest SDC, jest się super bezpiecznym jak się wie, bo sposobów na uniknięcie jest masa zaczynając od przełączenia się na solo. Ja się cieszę, że mam niektórych z nich w kontaktach 
Ja nic nie pisałem o tym co jest bezpieczniejsze a co nie, jedynie tylko podałem fakt dotyczący częstej praktyki stosowanej przez SDC
(05.09.2016, 18:35 UTC)Quarion napisał(a): Ja nic nie pisałem o tym co jest bezpieczniejsze a co nie, jedynie tylko podałem fakt dotyczący częstej praktyki stosowanej przez SDC 
Fakt to mocne słowo, ciekaw jestem skąd się bierze takie przekonanie, że oni to robią, ja raczej myślałem, że to działa dokłądnie odwrotnie, oni chcą się bić i mówią każdemu "tu jestem, chodź i mnie załatw".
Liczba postów: 3,091
Liczba wątków: 62
Dołączył: Jan 2016
CMDR: Quarion
05.09.2016, 18:44 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05.09.2016, 18:45 UTC przez Quarion.)
(05.09.2016, 18:39 UTC)Baton napisał(a): (05.09.2016, 18:35 UTC)Quarion napisał(a): Ja nic nie pisałem o tym co jest bezpieczniejsze a co nie, jedynie tylko podałem fakt dotyczący częstej praktyki stosowanej przez SDC 
Fakt to mocne słowo, ciekaw jestem skąd się bierze takie przekonanie, że oni to robią, ja raczej myślałem, że to działa dokłądnie odwrotnie, oni chcą się bić i mówią każdemu "tu jestem, chodź i mnie załatw".
Kiedyś to sam Nitek (chyba on, albo ktoś od nich) gdzieś o tym mówił/pisał, bodaj na czacie w grze jeśli dobrze kojarzę. No i chyba ktoś od nas w jakimś tam kiedyś wątku o ile pamiętam.
Osobiście mi to tam wisi
Liczba postów: 548
Liczba wątków: 7
Dołączył: Jun 2016
05.09.2016, 18:50 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05.09.2016, 19:01 UTC przez Vermill.)
Tak czy siak, po co sobie robić śmietnik w grze. Dodaję ludzi z TWH i tyle, to nie facebook. Należę do jednej frakcji, reszta to potencjalni wrogowie, zwłaszcza w Power Play. Jak widzę pilota z przeciwnej frakcji i jest na czerwono enemy, to jak lecę odpowiednim sprzętem traktuję go jak należy
Liczba postów: 3,247
Liczba wątków: 50
Dołączył: Nov 2015
Krutek napisał, że z instancjami jak z pogodą...
Z SDC też jest jak z pogodą - sobie gdzieśtam są, jak przylecą i zestrzelą, to wykup i tyle - nie ma co się przejmować, ani tym bardziej złościć.
Przecież nikt nie wini oceanu jak statek zatonie....
A ja zamiast Nitka wolałbym mieć w kontaktach tą germańską pilotkę PvP co startowała w Lidze.... ochota do treningów od razu by wzrosła.
Liczba postów: 3,091
Liczba wątków: 62
Dołączył: Jan 2016
CMDR: Quarion
Beware Baby Hunter
|