Liczba postów: 624
Liczba wątków: 6
Dołączył: Jan 2016
Reputacja:
49
Platforma:
CMDR: Qasz
22.05.2018, 14:55 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.05.2018, 14:59 UTC przez Qasz.)
@DYoda masz caly matematyczny wywod powyzej, z zrodlami wzorami itd itp jak to jest za malo to nie wiem co wiecej potrzebujesz.
Cytat:Na statku czas biegnie normalnie, i musi minąć 26tys lat żeby dotrzeć do Sagittariusa.
Nie! Z mojego przykladu powyzej z obseewacji z Ziemi wyglada ze pokonal 38ly, z pokladu statku prawie 10ly i jest to spowodowane wzorem Lorentza:
http://www.physicsclassroom.com/mmedia/specrel/lc.cfm
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wz%C3%B3r_Lorentza
Liczba postów: 2,183
Liczba wątków: 59
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
212
Platforma:
CMDR: DYoda
(22.05.2018, 14:55 UTC)Qasz napisał(a): @DYoda masz caly matematyczny wywod powyzej, z zrodlami wzorami itd itp jak to jest za malo to nie wiem co wiecej potrzebujesz.
Cytat:Na statku czas biegnie normalnie, i musi minąć 26tys lat żeby dotrzeć do Sagittariusa.
Nie! Z mojego przykladu powyzej z obseewacji z Ziemi wyglada ze pokonal 38ly, z pokladu statku prawie 10ly i jest to spowodowane wzorem Lorentza:
http://www.physicsclassroom.com/mmedia/specrel/lc.cfm
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wz%C3%B3r_Lorentza
W sumie jako że dyskusja jest ciekawa to kontynuuję.
Twoje przykłady:
Dla twojego przykladu 10 lat (dla obserwatora na Ziemi) i predkosci bliskiej c powiedzmy 290 000 km/s (0.96c), c wezmy w zaokragleniu 299 792 km/s.
t' = 10 * 365 * 24 * 3600 * sqrt( 1 - 290000^2 / 299792^2)
wrzucam to rownianie do http://www.wolframalpha.com/input/?i=10+...99792%5E2)
Otrzymuje w zaokragleniu 80 milionow sekund co oznacza ze na pokladzie statku uplynelo http://www.wolframalpha.com/input/?i=800...24+*+3600) lat, czyli okolo 2.5 roku.
TU według mnie jest błąd: Czas na ziemi 10 lat ale przy prędkości relatywistycznej na statku nastąpi obserwowane z ziemi (nie na statku) SPOWOLNIENIE i wg ziemskiego czasu na statku minie stosunkowo mniejszy jego przedział (i przebedzie stosunow mniejsza drogę niż ty wyliczyłeś), a jak by rozpędził się do prędkości C to jego czas z punktu widzenia Ziemi by się zatrzymał.
----
Jezeli wezmieny 10 lat dla obserwatora na statku przy predkosci 0.96c, to na Ziemi minie http://www.wolframalpha.com/input/?i=10+...99792%5E2),
czyli na Ziemi minie prawie 40 la
TU się zgadzam.
Liczba postów: 207
Liczba wątków: 6
Dołączył: Jan 2016
Reputacja:
16
Platforma:
CMDR: Zakrecony Termos
22.05.2018, 15:09 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.05.2018, 15:29 UTC przez Zakrecony Termos.)
(22.05.2018, 14:52 UTC)DYoda napisał(a): Tak jak napisałem ja twierdzę że jest całkiem odwrotnie.
Czas "statku" zwolnił tylko dla obserwatora.
Na statku czas biegnie normalnie, i musi minąć 26tys lat żeby dotrzeć do Sagittariusa.
Piszę to bez złośliwości ale opisz tą naszą dyskusję i wyślij to jako problem na FUW w cyklu pytanie do fizyka. Może ujmą to w łatwiejszy do zrozumienia sposób w końcu zajmują się dydaktyką na codzień.
EDIT:
Skoro kontynuujesz to i ja kontynuuję.
Jeśli wiesz że statek porusza się z prędkością 0.96c to liczysz twoje sekundy a nie zwolniony czas statku. To ty mierzysz czas zjawiska, według swojego zegara bo statek porusza się z 0.96c w twoim układzie. Gdyby osiągnął c to przecież nie zatrzyma się w twoim układzie nadal będzie się poruszał z c choć czas na statku ulegnie zamrożeniu.
CO TO JEST SHOUTBOX, CO TO JEST SHOUTBOX, CO TO JEST SHOUTBOX
Liczba postów: 624
Liczba wątków: 6
Dołączył: Jan 2016
Reputacja:
49
Platforma:
CMDR: Qasz
22.05.2018, 15:54 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.05.2018, 15:58 UTC przez Qasz.)
(22.05.2018, 15:08 UTC)DYoda napisał(a): (22.05.2018, 14:55 UTC)Qasz napisał(a): @DYoda masz caly matematyczny wywod powyzej, z zrodlami wzorami itd itp jak to jest za malo to nie wiem co wiecej potrzebujesz.
Nie! Z mojego przykladu powyzej z obseewacji z Ziemi wyglada ze pokonal 38ly, z pokladu statku prawie 10ly i jest to spowodowane wzorem Lorentza:
http://www.physicsclassroom.com/mmedia/specrel/lc.cfm
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wz%C3%B3r_Lorentza
W sumie jako że dyskusja jest ciekawa to kontynuuję.
Twoje przykłady:
Dla twojego przykladu 10 lat (dla obserwatora na Ziemi) i predkosci bliskiej c powiedzmy 290 000 km/s (0.96c), c wezmy w zaokragleniu 299 792 km/s.
t' = 10 * 365 * 24 * 3600 * sqrt( 1 - 290000^2 / 299792^2)
wrzucam to rownianie do http://www.wolframalpha.com/input/?i=10+...99792%5E2)
Otrzymuje w zaokragleniu 80 milionow sekund co oznacza ze na pokladzie statku uplynelo http://www.wolframalpha.com/input/?i=800...24+*+3600) lat, czyli okolo 2.5 roku.
TU według mnie jest błąd: Czas na ziemi 10 lat ale przy prędkości relatywistycznej na statku nastąpi obserwowane z ziemi (nie na statku) SPOWOLNIENIE i wg ziemskiego czasu na statku minie stosunkowo mniejszy jego przedział (i przebedzie stosunow mniejsza drogę niż ty wyliczyłeś), a jak by rozpędził się do prędkości C to jego czas z punktu widzenia Ziemi by się zatrzymał.
----
Jezeli wezmieny 10 lat dla obserwatora na statku przy predkosci 0.96c, to na Ziemi minie http://www.wolframalpha.com/input/?i=10+...99792%5E2),
czyli na Ziemi minie prawie 40 la
TU się zgadzam.
Podaj wyliczenia do " przebedzie stosunow mniejsza drogę niż ty wyliczyłeś" w, bo jezeli sie pomylilem w wyliczeniach to skoryguje w poscie. Zwolnienie jest obserwowane z dwoch stron, dlaczego? bo to jest fizyka relatywna, statek oddala sie predkoscia blisko c dla obserwatora na Ziemi, tak samo Ziemia oddala sie od statku z predkoscia blisko c dla obserwatora na statku, zaden z obserwatortow nie jest w zaden sposob uprzywilejowany bardziej lub mniej.
Druga sprawa to nie jest nasza fizyka co piszesz, masz miliony artykulow na google (pierwszy przyklad z NASA):
https://spaceplace.nasa.gov/review/dr-ma...ravel.html
http://www.messagetoeagle.com/time-dilat...me-travel/
https://pl.wikipedia.org/wiki/Paradoks_b...Ani%C4%85t
Czas sie nie moze zatrzymac bo to znaczy ze zlamales prawa fizyki lub dzielisz przez zero.
Dlatego ja tutaj koncze dyskusje, bo uwazam za strate czasu dalsze ciagniecie tej konwersacji. Tak jak kolega wyzej bez zlosliwosci, mam po prostu slaba cierpliwosc.
No ja też przestałem rozumieć o co chodzi.
W jednym z postów cytujesz coś w stylu:
"amatorzy myślą że jak ktoś się szybko porusza to mu czas wolniej płynie, to błąd"
a parę linijek dalej o latarce i o tym, że czas staje w miejscu.
No ja cały czas tak pisałem. Chciałem naprostować jedno. Dla poruszającego się szybko, nie wydaje się, że na "stacjonarnej" ziemi czas "przyśpiesza".
Podałeś to sam w tym przykładzie z latarką.
Przyśpieszenie, czy zwolnienie występuje w przypadku grawitacji/ akceleracji a nie samego poruszania się ze stałym c.
Jak w przykładzie z latarką ten co leci niby z C i świeci latarką bedzie twierdził że jak najbardziej latarka świeci i śwaitło z niej pędzi z C. Czyli on niby pędzi C (ale z punktu widzenia ziemi), jego latarka świeci z prędkością C z jego punktu widzenia a ziemia pędzi z C w przeciwnym kierunku. Dla niego on sam będzie stał w miejscu. i wszystko się zgadza.
Czyli jak wszyscy pędzą C to gdzieś tam przestrzeń musi się obkurczyć bodajże. I dlatego wszystko się zgadza.
?
Liczba postów: 2,183
Liczba wątków: 59
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
212
Platforma:
CMDR: DYoda
22.05.2018, 17:22 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.05.2018, 17:22 UTC przez DYoda.)
Primo czas się nie zatrzymał dla pilota statku. Zatrzymał się dla statku obserwowanego przez obserwatora na ziemi
A teraz jeżeli Twoje rozumowanie jest dobre to proszę cię jeszcze o odpowiedź na pytanie.
Przyjmijmy że jest 1 stycznia ja wraz z rodziną wsiadam do mojej gwiezdnej maszyny i zaraz ruszam w czarną pustkę. (dla uproszczenia lecę bez rozpędziania i hamowania od tak od razu przyjmijmy prędkość C) Wyruszam z Ziemi, synchronizuję zegarki z przyjaciółmi na imprezie pożegnalnej oraz dodatkowo zegar komputera głównego z jakąś tam neutronówką.
Na razie pozostawmy sprawę gdzie czas płynie wolniej gdzie szybciej.
Cel podróży jest prosty odlatuję od Ziemi w całkowitej izolacji (zero komunikacji czy choćby patrzenia w lusterka wsteczne) o 50 dni świetlnych czym do niej wracam przez kolejne 50 dni świetlnych. Na to że w kabinie minęło 100 dni pokładowych mam następujące dowody:
1. Zegarek na ręku
2. Zegarek w komputerze głównym
3. Wpisy co 24 godziny w dzienniku pokładowym
4. Zarost na mojej paszczy
5. Odpowiednia fermentacja zacieru do Świńskiego Ryja
6. Właściwa ilość cykli rozrodczych mojej kobiety (mam dwójkę klonów i mi wystarczy)
Gdy wracam do domu, moim oczom ukazuje się pustka. Nie wiem co: gwiazda śmierci, żniwiarze czy po prostu istota wyższa wzięła gumkę i wygumkowała system słoneczny z mapy wszechświata.
I teraz pytanie ile dni minęło ? Bo ja uważam że 100 w trakcie których przebyłem konkretny dystans (poruszałem się jednostajnie) i nie ma żadnego znaczenia że ktoś kto mnie obserwował a kogo już nie ma, i że widział to inaczej. Bo jak twierdzisz że jest inaczej to gdzie zniknęły magicznie jakieś doby? Kto to powie ?
Czasoprzestrzeń jest uzależniona od układu odniesienia, i w tym przypadku układem odniesienia jest statek mknący z prędkością C (do okoła jest pustka) i przebędę tej pustki C x czas lotu. MÓJ CZAS nie ZIEMSKI.
Faktycznie gdyby Ziemia jeszcze istniała to u znajomych na zegarkach by minęło więcej niż 100 dni (do policzenia) ale ja nadal bym przebywał w podróży 100 dni i przeleciałbym 100dni x C
I tu obrazek z dziadkiem jest jak najbardziej ok, i tu jest przeświadczenie że mój czas płyną wolniej/ziemski szybciej. Ale potrzebny jest do tego właśnie układ odniesienia i nie można od tak sobie dzielić czy mnożyć mojego czasu/czasem ziemskim.
Liczba postów: 207
Liczba wątków: 6
Dołączył: Jan 2016
Reputacja:
16
Platforma:
CMDR: Zakrecony Termos
22.05.2018, 19:14 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.05.2018, 19:50 UTC przez Zakrecony Termos.)
Zgodnie ze wskazówkami swojego zegara, leciałbyś 100 dni z prędkością c ale kierunek w którym się poruszasz uległby skróceniu więc mogłoby się okazać że 50 dnia podróży wbiłeś chorągiewkę z napisem "Husaria tu była" w gwiazdę odległą o 10 mlrd lat. Ziemia przeminie, słońce przeminie ale gdybyś po powrocie odnalazł jakiś zegarek który zostawiłeś przed wylotem to wskazywałby t+20mlrd lat
@Reinrk van Dall
Tego to nie rozumiem. Oczywiście że dylatacja jest widoczna w przypadku obiektów poruszajacych się ze stałą prędkością podświetlną, w przeciwnym razie obserwując taki pociąg widzielibyśmy że światło wysłane przez latarkę poruszającą się z prędkością niemal c porusza się prędkością niemal 2c ( samo przecież porusza się z prędkością c ) a to oczywiście jest niemożliwe. Właśnie istnienie dylatacji czasu gwarantuje nam że nic co ma masę spoczynkową będzie się poruszało z prędkością c
EDIT: Dobra światła nie powinno się używać bo zaraz zacznie się dywagowanie o relatywistycznym efekcie doplera. W tym przykładzie z reguły mówi się o pociągu i chodzącym po nim maszyniście.
CO TO JEST SHOUTBOX, CO TO JEST SHOUTBOX, CO TO JEST SHOUTBOX
(dla uproszczenia lecę bez rozpędziania i hamowania od tak od razu przyjmijmy prędkość C)
Tu tkwi paradoks (którego niema) Bliźniaka.
On powinien tłumaczyć wszystko/ większość. Coś w stylu nie będę dzielił przez zero lub nieskończoność. Tylko przy obiektach które nie mają masy możemy tak myśleć vide foton.
Ale to tak na szybciora, bo "jak nie możesz wytłumaczyć czegoś to znaczy że sam tego nie rozumiesz". Odpocznę i na trzeźwo napiszę co mam na myśli.
Dawaj DYoda,
Liczba postów: 624
Liczba wątków: 6
Dołączył: Jan 2016
Reputacja:
49
Platforma:
CMDR: Qasz
(22.05.2018, 19:24 UTC)Reinrk van Dall napisał(a): (dla uproszczenia lecę bez rozpędziania i hamowania od tak od razu przyjmijmy prędkość C)
Tu tkwi paradoks (którego niema) Bliźniaka.
On powinien tłumaczyć wszystko/ większość. Coś w stylu nie będę dzielił przez zero lub nieskończoność. Tylko przy obiektach które nie mają masy możemy tak myśleć vide foton.
Ale to tak na szybciora, bo "jak nie możesz wytłumaczyć czegoś to znaczy że sam tego nie rozumiesz". Odpocznę i na trzeźwo napiszę co mam na myśli.
Dawaj DYoda, 
Mialem to samo przygotowane, ale mnie ubiegles
Od siebie dodam, ze Ziemia w tej teorii wyparowala, tzn ze statek jest jedynym obiektem we wszechswiecie i pojecia takie jak odleglosc nieistnieje i wynosi 0, a to ciagnie ze soba inne ciekawe rzeczy jak predkosc 0 i czas 0  Taka kosmiczna osobliwosc
(22.05.2018, 19:27 UTC)Qasz napisał(a): (22.05.2018, 19:24 UTC)Reinrk van Dall napisał(a): (dla uproszczenia lecę bez rozpędziania i hamowania od tak od razu przyjmijmy prędkość C)
Tu tkwi paradoks (którego niema) Bliźniaka.
On powinien tłumaczyć wszystko/ większość. Coś w stylu nie będę dzielił przez zero lub nieskończoność. Tylko przy obiektach które nie mają masy możemy tak myśleć vide foton.
Ale to tak na szybciora, bo "jak nie możesz wytłumaczyć czegoś to znaczy że sam tego nie rozumiesz". Odpocznę i na trzeźwo napiszę co mam na myśli.
Dawaj DYoda, 
Mialem to samo przygotowane, ale mnie ubiegles 
Od siebie dodam, ze Ziemia w tej teorii wyparowala, tzn ze statek jest jedynym obiektem we wszechswiecie i pojecia takie jak odleglosc nieistnieje i wynosi 0, a to ciagnie ze soba inne ciekawe rzeczy jak predkosc 0 i czas 0 Taka kosmiczna osobliwosc 
Matko o czym ty mówisz Qaszu bez u?
Tłumaczyć nam trzeba tak byśmy zrozumieli.
Jabłko spada bo grawitacja? A grawitacja tak naprawdę istnieje?
|