Star Wars Squadrons

[Xenderr]

Szkoda trochę, że nie da się bezwładnego lotu zrobić jak w Elite FA OFF. Tak, czy siak zwróciłem na Steam bo 180 zł ta gra nie jest warta, za 50 zł można pograć

[Fenyl de Lechia]

Na gg.deals można złapać już za 120zł, ale że nie wróżę gierce długiego czasu zainteresowania, to na razie zostanę przy abo za 60zł

[Xenderr]

To jest najlepsza opcja, żeby ograć tą grę. Też wydaje mi się, że szybko umrze. To będzie dobry tytuł to pokazywania znajomym VR

[Fenyl de Lechia]

To na pewno - dlatego się go kupi jak Anthem - za pół roku za 20zł

[deathang3l2]

A może jeżeli będzie kilku zainteresowanych to jakieś TWH w Squadronsach?
Też jeszcze na VR nie uruchamiałem, ale wygląda ciekawie. Póki co to mnie trochę polska wersja zmyliła przy ustawieniach sterowania i zamiast jak w ED pokazać który przycisk jest który na x52 to tylko nic nie mówiące numery przycisków się wrzucają.

[Revenant-4]

Szczerze bardzo mnie irytuje w tej grze system lotu, do tego stopnia, że nie chce mi się nią grać :/. Nie zaczęłam jeszcze nawet MP, a kampania już mnie irytuje. Żeby nie było, przewidywałam, że ta gra będzie arcade'owa i w ogóle ale w porównaniu do innych gier system lotu jets tutaj po prostu drewniany i nudny. Niestety leci refund :c

[Fenyl de Lechia]

Napisz skąd takie odczucia? Oprócz braku silników kierunkowych (na czym się jeszcze łapie) i trochę innego rodzaju FA OFF gra ma model lotu bardzo podobno do statków w elitowym CQC. To nie jest gra arcadowa, bo jest na to zwyczajnie za trudna Nie jest to oczywiście też symulacja, bo to jednak SW, ale na multi kosi się innych bardzo przyjemnie (i od razu widać ludzi, którzy mają doświadczenie w space simach)

[Yata_PL]

Mnie się jak do tej pory bardzo sie podoba. Oczywiście zauważyłem tez realse bugi. Np męczyłem sie przy bindowaniu Virpila. Przepustnicy MT-50 która jest na osobnym kablu usb nie wykrywa wiec zaprzągłem do roboty vjoya + gremlin joystick aby przemapowac sobie osie na virtualne urządzenie. Bindowanie w grze jest nie zbyt intuicyjne i mocno nie przemyślane ale na szczęście jest duży wachlarz opcji.
Jak juz to zrobiłem to gra mi sie świetnie. Jak ktoś ogrywał Everspace lub Eve Valkyrie w VR to ta gra pomimo podobieństw w mechanice lotu jest IMHO lepsza , ładniejsza i bardziej wciagająca w swój SW swiat Robotę robi tutaj świetnie oddany klimat SW, odgłosy laserow, wycie silników, detalicznie odwzorowane kokpity ( tekstury wyglądaja lepiej niz w ED) hologramy , fajna narracja głosowa i ciekawy system upgradów. Naturalnie to wszystko jest subiektywne i pisze z perspektywy gracza VR bo gdyby nie wsparcie dla gogli + hotas to bym ten tytuł raczej pominął .Ogólnie widać ze SWS jest zrobiony z myślą aby grać głównie w VR - sporo udogodnień , zero aliasingu można np. wybrać rozmiar czcionki/textu.

Dla lepszej wczuwki polecam gre z wyłączonym hudem , zaawansowanymi opcjami zarządzania mocą i tarczami.
Na chwile obecną lapka w górę no i czekam aż devsi stworzą wsparcie dla telemetrii. Napisze więcej jak przejdę cala kampanie singlową.

[Galimathias]

No ja wczoraj odpadłem właśnie na bindowaniu, robiłem to dosyć późno, w okolicach pierwszej w nocy i już mi się nie chciało po prostu.

Problem był taki że na drugim joysticku zle mi łapało osie i za cholere nie chciało dobrze wskoczyć. Pomyślałem że może jest jakiś plik konfiguracyjny, ale to już było za dużo jak na mój łeb w piątek o tej porze. Tak ze dałem sobie spokój, ale zamierzam temat ruszyć po weekendzie. Może to będzie druga gra do której będę odpalał VR, bo wygląda dobrze, tylko nie wiem na ile starczy mi zapału bo tam za dużo to chyba nie ma co robić poza "CQC" z tego co piszecie.

[ShiMan]

Szkoda, że nie mam (chociaż co z tego jak i tak nie mam sprzętu żeby w to pograć). Jak na gwiezdnowojenne CQC słyszę głosy, które popierają wasze słowa.
Ale i tak wolałbym mieć do dyspozycji maszyny "piratów" wszelkiej maści. Mam nadzieję że EA pomyśli też i o nich