17.03.2017, 09:08 UTC
(17.03.2017, 08:20 UTC)Robinus napisał(a):(17.03.2017, 07:57 UTC)Shamoth napisał(a): G2A to pralnia pieniędzy z kradzionych numerów kart. Potrafią równie dobrze przyciąć po tygodniu jak i po roku. Miałem tak bodajże z GW2, kluczyk kupiony taniej ale nie za grosze działał 18 miesięcy a potem powiastka od supportu o zakupie kradzioną kartą i blokada...
Everspace Steam mi wyłączył z tego powodu po kilku miesiącach.
Zakup na G2A bez ubezpieczenia, jednak po zgłoszeniu bez większych problemów zwrócili pieniądze.
Tak że ja jestem - mimo tych kłopotów - bardzo zadowolony i korzystam często.
Bardziej boli fakt że po roku musisz zaczynać od nowa, nowy nick, szukanie ludzi, sprzętowa blokada na kartę/router/dysk czy płytę główną, spalony mail jak ktoś nie jest zwolennikiem zakładania do każdej gry osobnego maila... imho smród i nieprzyjemności związane z kupnem trefnych kluczy raczej nie są warte zachodu...
...intrygujący jak łechtaczka w miejscu pępka...
![[Obrazek: image.php?u=46096&type=sigpic&dateline=1446680040]](https://forums.frontier.co.uk/image.php?u=46096&type=sigpic&dateline=1446680040)
