05.09.2016, 11:58 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05.09.2016, 11:59 UTC przez Grzechu789.)
(05.09.2016, 09:37 UTC)Xeonary napisał(a): Masz może porównanie z ED Trackerem, bo zastanawiam się jak z czułością i czy warto się przesiadać.
No właśnie nie :/
Ten HeadTrack z Allegro to mój pierwszy headtrack. Co prawda miałem możliwość wypróbowania TrackIR (nie pamiętam który model dokładnie, ale też cap) i Freetrack którego teraz używam nie odbiega od tego markowego w żadnym stopniu moim zdaniem.
Jest wystarczająco czuły i dokładny. Jak sobie już skonfigurujesz i wczujesz w jego użytkowanie to nigdy więcej nie będziesz chciał grać bez takiego cacka

Od siebie polecam jak najbardziej, gram już na nim od jakichś 2-3 miesięcy i nie wyobrażam sobie gry bez niego. Używałem go jeszcze do DCS oraz do DayZ i Army i we wszystkich przypadkach spisywał się wyśmienicie. Kwestia wyrobienia nawyków i przystosowania naturalnych odruchów i gwarantuje, że stanie się Twoim nieodłącznym elementem w takich grach. Dopóki nie spróbujesz nie zdajesz sobie sprawy z tego jak bardzo takie coś jest potrzebne w tego typu produkcjach

Jedyny mankament to bateria - niby tylko diody ale ja gram około 20-50 godzin tygodniowo i raz na tydzień/dwa praktycznie kupuje baterię (12zł..). Na aukcji facet zapewnia że starcza na 80 godzin ale ja powiedziałbym że na 60, z tym że przy końcówce już gubi diody, trzeba przestawiać czułość kamerki i jak masz inne źródła światła, to wyłapuje je jako diody. Ja się zamknę w pokoju, roletę zasłonię (wewnętrzna, materiał, szara) i nie mam z tym problemu ale nie każdy jest w stanie zapewnić sobie takie warunki.
Wiadomo, że bez kabla to bateria być musi i w zasadzie żadna nie starczy Ci na dłużej niż te 80 godzin ale polecam zakupić ładowane akumulatorki

P.S. Kupuję Phillips Ultra Alkaline, czyli najbardziej pojemną jaką mam w sklepie niedaleko i kosztuje mnie właśnie 12 zł.
![[Obrazek: AmqzlzA.jpg]](http://i.imgur.com/AmqzlzA.jpg)
I jeśli chcesz powiedzieć, że się martwisz o moje morale,
Zostaw wiadomość po sygnale, po sygnale...

