Miałem identyczny problem.
Skończyło się rozebraniem , ale poskładanie było już nieco trudniejsze.
Czyszczenie potencjometru osi Z wiąże się z rozebraniem rączki joya.
Trzeba dokładnie zapamiętać położenie jednej ze ściąganych części w rączce,
bo później dłuugo kombinowałem "jak to kurdę było".
Ponadto przy składaniu wyskoczyły górne przyciski z rączki. Też miałem sporą zabawę zanim wskoczyly na swoje miejsce.
Potencjometr przeczyściłem kropelką WD-40 - ale proszę tego tym NIE robić. Są podobno specjalne płyny do czyszczenia potencjometrów.
Jeśli Kolega nie lubi takich "dłubanin" , to skontaktowałbym się ze sprzedawcą i skorzystałbym z gwarancji.
Obecnie po 3 latach zabawy, pojawił mi się identyczny problem ze skrzydełkiem w przepustnicy oraz osiami X i Y.
Gra się tym zestawem naprawdę świetnie, ale co do jakości (wytrzymałości) , to oceniam je raczej średnio.
Skończyło się rozebraniem , ale poskładanie było już nieco trudniejsze.
Czyszczenie potencjometru osi Z wiąże się z rozebraniem rączki joya.
Trzeba dokładnie zapamiętać położenie jednej ze ściąganych części w rączce,
bo później dłuugo kombinowałem "jak to kurdę było".
Ponadto przy składaniu wyskoczyły górne przyciski z rączki. Też miałem sporą zabawę zanim wskoczyly na swoje miejsce.
Potencjometr przeczyściłem kropelką WD-40 - ale proszę tego tym NIE robić. Są podobno specjalne płyny do czyszczenia potencjometrów.
Jeśli Kolega nie lubi takich "dłubanin" , to skontaktowałbym się ze sprzedawcą i skorzystałbym z gwarancji.
Obecnie po 3 latach zabawy, pojawił mi się identyczny problem ze skrzydełkiem w przepustnicy oraz osiami X i Y.
Gra się tym zestawem naprawdę świetnie, ale co do jakości (wytrzymałości) , to oceniam je raczej średnio.

![[Obrazek: 134513.png]](https://inara.cz/data/sigs/134/134513.png)
![[Obrazek: 134513.jpg]](https://inara.cz/data/sig/134/134513.jpg)