ED w Druku 3D

[USSER-PL]

Mały update.
Syn po początkowym szale drukowania gdy poszło 3kg różnych filamentów.
Czas potrzebny na usunięcie podpór, pajęczyn nieraz jest przytłaczający.
Po przejściu z "ilości" w jakość, zamiast dyszy 0,8mm (szybki druk) na tytanową 0,2mm (wolno ale jakość jest super, mniej błędów). Po wymianie kilku eksploatacyjnych elementów Zdzisio wpadł na pomysł... zmiany technologicznej. Pisałem, że jest w czwartej klasie??
Plan jest taki, żeby tata (czyli ja) zaopatrzył się w drukarkę typu SLA która do drukowania nie potrzebuje szpul z "plastikiem" a kilku litrów (niestety drogiej) żywicy.


Ale czego się dla dzieci nie robi...
Niestety ostatnie wydarzenia geopandemiczne mocno wpłynęły na plany wydatkowe na ten rok. Ale pomarzyć zawsze można, a skubany młody nareszcie zajął się modelowaniem w 3D, wirtualna glina spodobała się nawet mamusi (skubana ma potencjał - mamusia, glina zresztą też).

Spoiler